Mam swoją własną wizję każdy kto świadomie podejmuje decyzje ... nie jest ubrany i każdy ma wolność wyboru ... dlatego, że wybrałem tak a nie inaczej spotkało mnie już kilka dość niewybrednych ataków, i wyzwisk od sprzedawców i naciągaczy począwszy ... nie w tym rzecz ... widząc jak nasz rząd skubie nas na każdym kroku uznałem, że trzeba samemu zatroszczyć się o tę najtrudniejszą część życia (starość), z czasem poznając produkt upewniłem się co do słuszności wyboru, a w pewnym okresie postanowiłem spróbować też mbanku i szczerze? (nie zamierzam z nikim polemizować) moje subiektywne odczucie jest takie, że wolę ponosić te kosmiczne opłaty ... nie będę rozwodził się nad porównaniami bo znowu posądzony zostanę o kryptoreklamę :) a największym atutem dla mnie jest właśnie fakt długoterminowej umowy z drakońskimi karami za zerwanie, bo pomaga mi wytrwać i być konsekwentnym w realizowaniu celu jaki sobie 7 lat temu postawiłem,
znając siebie wiem, że mając łatwy dostęp do kasy nie utrzymałbym jej długo bo zawsze znajdzie się potrzeba na wydanie kilku złotych
PS. jakie mam fundusze wie każdy zaglądający na mój blog

Skandie aegony itp. polecają ubrani albo ubierający , jestem w mbanku od 6 lat i nie dostrzegam negatywów a negatywem powyzszych sa oplaty ,natomiast fundusze moze nie te same ale takie same.