Witam, ja już nie jestem studentem, spłacam już moje studenckie życie i to co opisałem jest przy założeniu stałego dodatku nowych oszczedności.
Emaxplus mimo to ze nie jest najwyzej oprocentowany ma duzy plus ktora jest płynność. Zakładam że jakąś część kapitału potrzebuje mieć na pilne wydatki gdyby wystąpiły i jest to te minimum 3000 na emaxplus. Z drugiej strony nie chce mieć 20 lokat, wiec jak sie sie uzbiera 3+5tys to te 5 umieszczam na lokacie np w Eurobanku. Te drobne roznice w procentach to przy 5000 kilka zlotych, ale oszczedzanie polega na drobnych a systematycznych wartosciach dodanych.
Wyższe oprocentowanie ale przy wyzszej kasie zauwazylem w PFG Banku...jakos tak sie nazywa ten nowy grecki bank. Minusem jest tu oprocentowanie na rachunku oszczednosciowym takie jak opodatkowanie...znaczy do pewnego progu jedne, od kwoty powyzej progu większe (4,25), dodatkowo naliczane codziennie - nie robilem jeszcze symulacji jak te codzienne zaokraglenia i codzienny belka oraz progi procentowe odbijaja sie na rzeczywistym oprocentowaniu. Do tego dochodzi 3zl oplat miesiecznie za konto.
Dzisiejszy post odnosi się tylko do części lokatowej oszczędności. Każdy oczywiście powinien sobioe sam określić jaki procent inwestuje w lokaty, jaki w fundusze a jaki w
akcje co zależy głównie od tego kiedy będziemy tej kasy potrzebowali.
Pozdrawiam,