Absolwent farmacji apteki nie otworzy
Money.pl
/ 2006-12-06 16:40
kuska
/ 195.117.149.* / 2011-02-04 21:44
Macie racj�, ograniczenie w ilo�ci aptek na danym terenie odbije si� źle na portfelach staruszków - tym bardziej, şe podobno emerytury wcale nie kroj� im si� wyşsze w nast�pnych latach. Za to dla w�a�cicieli takich pojedynczych aptek, b�dzie to rarytas finansowy. Pracuj� teraz w prywatnej aptece, której w�a�cicielem jest mgr farm. (sama teş jestem mgr farm) i powiem, şe dla tych zasiedzia�ych na sto�kach PRLowskich kierowników liczy si� tylko zysk, nawet kosztem etyki zawodowej.. przeraşaj�ce.. Chyba nie ma juş ludzi maj�cych jakie� idea�y i zasady...A my�licie şe Ci w�a�nie wpuszcz� m�odych na swoje miejsce?? Przecieş apteka nawet po �mierci kierownika-w�a�ciciela przejdzie w r�ce ich dzieci, które nie musz� by� farmaceutami, zatrudni� sobie tylko kierownika za grosze, a same b�d� nadal kokosy zbija�.
marconi
/ 82.13.251.* / 2007-08-13 00:14
Jest nas już tu wielu. Zapraszam http://www.farmaceuci.fora.pl - porozmawiajmy o życiu i pracy tutaj!
Pozdrawiam!
sds
/ 83.23.48.* / 2006-12-26 13:53
Wkrótce młodzi farmaceuci będą w takiej samej sytuacji,jak młodzi lekarze-bez pracy,bez perspektyw w tym kraju.Obecnie sytuacja wygląda tak,że w aptece musi być jeden magister farmacji,a techników może być np.sześciu.I taką właśnie mamy jakość usług w aptekach.Dla młodych magistrów będzie praca w aptekach za grosze,bo zadowolony właściciel powie:jak ci się nie podoba to sobie idź na bezrobocie,bo i tak własnej apteki nie otworzysz.Łaskę będzie taki właściciel robił,że pracę komuś oferuje.
woo-cash
/ 217.11.138.* / 2006-12-08 09:35
1) Marzeniem każdej branży jest to, aby prawnie ograniczyć konkurencję na rynku. Nic dziwnego, że już funkcjonujące apteki popierają pomysł. Ja także poparł bym taki przepis w branży, w której działa moja firma.
2) Jak ten pomysł ma się do planowania kariery zawodowej młodych ludzi, którzy są np. na 3 czy 4 roku farmacji? Jak można mówić o planowaniu karier i rozwoju kadr, jeśli takie zmiany nie wchodzą z odpowiednim wyprzedzeniem? Czy odpowiedzią będzie gwarantowany i dożywotni zasiłek dla bezrobotnych od Andrzeja Leppera?
3) Etyka etyką, a portfel na to niemożliwe. ;) Pomimo już znacznej konkurencji na rynku kupując ten sam lek w różnych aptekach można zaoszczędzić/stracić nawet do 20-30%. Ograniczenie liczby aptek pewnie wyeliminuje faktycznie te różnice cenowe - niestety sądzę, że wyrówna je w górę.
4) Co z uregulowaniem kwestii dotyczącej aptek internetowych?
5) Moim zdaniem to kolejny temat zastępczy. Widać IV RP odnową farmacji stoi. ;)
rebi
/ 195.94.212.* / 2006-12-06 16:40
To może by tak , ze wszystkim sklepami zrobić ????
Zniszczyć zasady zdrowej konkurencji - wprowadzić monopol . TO już przerabialiśmy
rj
/ 83.30.7.* / 2006-12-21 19:00
Apteka to nie sklep a aptekarz w przeciwieństwie do sprzedawcy w sklepie , to osoba zaufania publicznego. W sklepie wprawdzie można tez kupić lek leżący obok pietruszki.czy ziemniaków ,ale czy to na pewno jest lek czy podruba. Jak ktoś chce ryzykawać to wydawać by się mogło ,że to tylko jego sprawa .Otóż nie koniecznie , bo skutki zatrucia takimi lekami będą leczone za pieniądze podatników. "Zniszczyczyć zasady zdrowej konkurencji". Chyba to jest chora konkurencja . Gdyby tylko fachowcy mogli otwierać apteki to absolwenci nie mieli by problemów w otwarciu apteki{chyba ,żeby przeszkodą był brak pieniędzy na tę inwestycję}.A tak kto żyw to otwiera aptekę.,a jak jest coś nie tak to sobie najwyżej zmieni kierownika . Odpowiedzialność osoby nie z branży jest żadna .Tylko liczy się kasa .Jaka tam etyka. Co tam zawód zaufania publicznego. Przecież apteka ,czy sklep co to za różnica. Tu się sprzedaje i tu się sprzedaje. Więc niech żyje ta" zdrowa konkurencja i wszystkiego najlepszego".
bambi
/ 87.96.10.* / 2007-01-02 22:02
nie chcę aby w aptece chodzilo tylko o zyzk. Wydaje mi się , że teraz tak jest.Chcę w aptece czuć się bezpiecznie.Jeśli każdy może otworzyć aptekę ,to dzięki.Np. jakiś bogaty diler narkotykowy też otwiera aptekę. W takich państwach jak Hiemcy Hiszpania Wlochy itd. tylko aptekarz może uruchomić aptekę.I o to chodzi ustawodawcy .