Oczywiście wyceny PKOBP sporządzane w owym czasie przez niezależnych analityków mówiły coś wręcz przeciwnego -cena akcji nie była za niska lecz taka sobie ; w sam raz . Inwestorzy ,którz sprzedali akcje na pierwszej sesji kokosów nie zarobili z uwagi na wysoką redukcję zapisów. Obecnie jesteśmy w okresie długotrwałej hossy więc można bajdurzyć o niskiej cenie. Gdyby sytuacja na rynku w sposób diametralny zmieniła się nagle okazałoby się ,że cena emisyjna była za wysoka.
Obecny rząd znalazł doskonały sposób na uniknięcie tych dylematów. Po prostu zaniechał prywatyzacji i tyle. Za te zaniechania kiedyś zapłacimy wymierną i wysoką cenę ( chodzi tu zwłaszcza o górnictwo i energetykę gdzie nie wykorzystuje się dobrej koniunktury na rynku aby sprywatyzowac te branże). Operacja prywatyzacji tak dużego banku jest ponadto operacją dość skomplikowaną. Wobec powyższego chętnie bym zobaczył na ile resort w obecnym składzie zdolny jest zmierzyc się z tego typu zadaniem .