w ustroju niewolniczym
czyli w takim jakim żyjemy od kilku tysięcy lat to norma
mówią że to demokracja
ale to z demokracja nie ma prawie nic wspólnego
w demokracji to Ty rządzisz - nie możesz tej władzy przeniesc na tzw. posłów czy innych "wybrańców" ludu zwanych oligarchią lub tyranami
w demokracji to Ty ustalasz reguły prawa - prawo którego nie zostało uchwalone przez wiekszosć obywateli nie jest prawem
w ustoju niewolniczym
zanim jeszcze sie urodzisz
już należysz do kogoś
w naszym przypadku do instytucji państwa
jestes własnościa państwa przez całe życie
i po smierci też
i nie możesz z tego zrezygnować
jednostronnym aktem
jesli jesteś zrodzony z matki niewolnicy automatycznie jesteś niewolnikiem
państwo może zrobic z Tobą wszystko
zabić okraść wysłać na wojnę itd
bez Twojej zgody
i jest to zgodne z prawem jakie państwo samo dla siebie uchwaliło
z tego co zarobisz musisz "odpalać" dolę czyli pańszczyznę w postaci podatków, opłat itp.
a jak sie "nie podzielisz" to naślą komorników policję wojsko itp. środki przymusu
prawo do pracy masz jedynie za zgodą państwa (zdaje się jedynie prostytucja nie wymaga pisemnego zezwolenia)
krótko mówiąc pracujesz "na państwowym"
pewne elementy majatko państwo pozwala ci posiadać w ograniczonym zakresie
i nazywa to "własnością"
ale jest to zwykły wynajem, dzierżawa itp i nie ma nic wspólnego z własnością
gdyz musisz płacić zwyczajne raty (podatki opłaty od "własności")
nie mozesz też tym majątkiem swobodnie rozporzadzać
musisz mieć zgodę państwa i wnieść stosowną opłatę itp.
itd
jesli chodzi o
akcje pracownicze
to w 89
firmy powinny zostać przejęte przez samorządy pracownicze
bez żadnego "odszkodowania" dla "państwa"
a co pracownicy z tym zrobią
to juz ich sprawa - sprzedanie, przepicie, podbój rynku itd.
w każdym bądź razie mielibysmy dziś pewnie tzw. klasę średnią
a nie niesprawiedliwy podział nędzy
w zasadzie stare rozwiązanie z czasów rewolucji francuskiej
bezkosztowe uwłaszczenie z mocy prawa
nawet carskie rozwiazanie było lepsze
płatnosc ostatnich rat wypadała
w 1932 czy 1938 roku