Po pierwsze nie ma co prywatyzować. Kopalnie nie chcą uciekać spod opieki Państwa bo kto da na 13,14,15 pensję? Inne firmy dawno zostały sprywatyzowane a po bonach prywatyzacyjnych ślad zaniknął. Poza tym w opinii p. Morawieckiego coś mi fałszywie zazgrzytało. Dostaniecie własność pracowniczą (niezbywalną jak we Lwowie) w zamian za ograniczenie zarobków czy nagrod z zysku. To troche brzmi jak nawoływanie Państwa do OFE przed laty gdzy obiecywano emeryturę pod palmami. Dobrze że szuka luk w systemie bo system jest niedrożny. Ale podstwą jest odtworzenie miejsc pracy. Solidarnośc ( z Balcerowiczem) zlikwidowała 5 mln miejs prcy wytwórczej. I od tego zaczęły się wszystkie nasze problemy. Nie wierze w państwowy patronat nad czymkolwiek, szczególnie innowacjami. Panstwo ma stworzyc system w którym obrotne (a nieraz cwane) jednostki coś zbudują. Na początek proponuję:
Obniżyć o połowę podatek PIT i CIT w województwach ściany wschodniej Olsztyn, Białystok, Lublin, Rzeszów, Kielce, i np Koszalin.
Zredukować podatki CIT w całym kraju a zastąpić je podatkiem
VAT (lub obrotowym:)
Wypłacać przedsiębiorcy 500 zł miesięcznie za stworzenie i utrzymanie dodatkowego miejsca pracy.(byloby to znacznie bardziej skuteczne niż 500+)
Wprowadzic SPRAWIEDLIWY i samobilansujący się system emerytalny gdzie jedynym kryterium byłaby ilośc przepracowanych lat , odłożone składki i np. ilośc dzieci. Zasady emerytury powinny byc jednakowe dla pracownika, górnika żołnierza prokuratora i księdza. Ludzie zaakceptują konieczne OBNIŻENIE świadczeń.