A na Białorusi jest tak żle jak u nas? Gdybym tam nie był i słuchał tylko naszych mediów to bym tak też myslał. Czy ktoś kiedyś podał jaki jest wzrost gospodarczy na Białorusi? A dlaczego tego nie czyni się? Czy ktoś kiedyś podał informację, że wielu naszych sasiadów z Ukrainy pracuje w tym niedemokratycznym kraju, bo we własnym (demokratycznym) zdechliby z głodu? Czy ktoś kiedyś podał informację, że oprócz Związku Polaków na Białorusi rządzonego przez mącicielkę i karierowiczkę, zwolenniczkę polsko-białoruskiej konfrontacji, jest jeszcze jeden? Czy ktoś kiedyś podał, że miasta białoruskie są czyste i zadbane, a u nas leżą tony śmieci na ulicach i łatwo dostać w mordę? Czy ktoś kiedyś podał, że Białorusinini w swej masie są bardziej zadowoleni od Polaków, zgodnie z badaniami niezależnych ekspertów? Dlatego pracujmy nad sobą, a nie zajmujmy się z fałszywą troską innymi, bo mamy co robić. Możemy zacząć od wprowadzenia demokracji, podobnej do szwajcarskiej, bo to co u nas jes jest raczej teokracją podbudowywaną przez mediokrację, a sankcjonowaną prez prawo, które pozwala, by 10% zwolenników kościoła i RM plus polonia nie mająca zielonego poęcia o realiach polskich, wybierała nam rządy i prezydentów nieudaczników.