alfi
/ 80.55.233.* / 2008-01-15 22:30
... ostatnio chciałem sprzedać
telefon, okazało się że dostałem 8 mail tyczących się właśnie tej licytacji z poza allegro. Na początku wydało mi się to trochę dziwne. Ostatecznie aukcję wygrał jakiś Nigeryjczyk, mieszkający w USA w Kalifornii. Bo pocóż komuś telefon w USA. W sumie maił powód, chciał go kupić dla swojej żony lub syna do Nigerii. No cóż różne rzeczy dzieją się na tym świecie, ale bardzo mnie to zaciekawiło. Schody zaczęły się jak kupujący poprosił mnie abym wysłał telefon do Nigerii. Dzwoniłem w tej sprawie do DHL'u, i przeczytałem kilka for internetowych. Okazało się, że DHL ostrzegł mnie, że na Allegro panuje jakaś nieznana szajka z Nigerii, którzy zamawiają towar nie płacąc w zamiana za niego. Taką informację również przeczytałem na innych forach internetowych. Jestem, człowiekiem zrównoważonym i z natury bardzo spokojnym. Całe zajście tak bardzo mnie nie poruszyło. Jednak bulwersuje mnie fakt, iż moje dane osobowe, mój numer telefonu, mój numer domu ulica i w końcu cały adres wpadł w ręce jakiś oszustów, dlatego jeżeli chcesz uniknąć problemów, lepiej dwa razy zastanów się gdzie zostawiasz swoje dane osobowe...