A496
/ 203.172.123.* / 2012-08-04 05:27
Szanowni Panstwo
Prawda jest niestety taka, ze Pan Plichta napewno nie ma pieniedzy.
Napewno nie ma calosci.
Sprzeczne komunikaty, pojawiajace sie caly tydzien, zwolywanie konferencji na 17 w piatek, a potem na poniedzialek, oznacza ze spolka probuje jak moze ugrac pare dni. Nie na wytransferowanie kasy a na ucieczke zarzadu. Nie ma tu mowy zadnej o wytransferowaniui, bo co mieli wytransferowac dawno juz polecialo.
Niestety.
Swoja droga, to ciekawe ze mozna grac czasem nadal, i nikt nie jest w stanie nic im zrobic.
Jest jeszcze druga mozloiwosc na ktorej spolka moze ugrac krocie. pozrywane umowy. Jesli wszyscy na raz zerwa z nimi umowy, to zgodnie z warunkami umow, moga iles tam stracic kasy. I to moze byc zysk tej spolki. Calkiem pokazny.
Bo chocby liczac.. 50 tys klientow razy 10tys zlotych daje 500 milionow. Kara umowna 10% to zysk dla spolki 50 mln:)
Choc jak sadze, po wpompowaniu kasy w OLT, szalenczych inwestycjach Pana Prezesa , sponsorowaniu filmu Pana Wajdy itd, kasy tam juz nie ma, niestety.
Bo przyjmujac zalozenie 500 milionow zebranych z rynku(teoretycznie) na sto procent polowa została wydana na te szalenstwa. A gdzie comiesieczne pensje pracownikow, zarzadu, doradcow, prawnikow itd?
Przeciez z czegos to sie placi, prawda?
a z czego skoro nic nie zarabiali na tym zlocie?
Jak w kazdym biznesie tak i w tym na czyms trzeba zarabiac, i tu zapewne zarabia sie na prowizji, ale ta prowizja raczej nie pokryje rozrzutnego zycia Spolki. Nawet nie chce wiedziec ile wydano na reklamy OLT i ASmber, obwieszone w calym kraju, w TV, internecie ..
Malo ktory bank sobie na to pozwala, a Amber polecial po calosci.
Niemniej jednak, jesli w umowach jest np ze zerwanie lakty to strata 20-30 %, kto wie, moze nawet Pan Plichta wygra na loterii, i zostanie na mu na dostatnie zycie. Bo ludzie napewno beda chcieli teraz natychmiast wycofac co sie da.