Nie wierzę amerykanom,- zasinstalują "atrapy" a policzą jak za prawdziwe uzbrojenie.
"Atrapy" możemy zainstalować sobie sami.

militarnie baza jest przeciw rakietom z bliskiego wschodu, ale geopolitycznie to zupelnie inna bajka. baza swoim istnieniem anluluje ustalenia z zsrr co do podzialu wplywow w europie..

Nareszcie! - chciałoby się powiedzieć. Jeżeli w naszym kraju powstaną instalacje amerykańskie/NATOwskie już na zawsze staniemy się częścią Zachodu.
Ugraliśmy dodatkowo coś więcej - bardzo dobra wiadomość. Warto jednak mieć świadomość że była to naprawdę bardzo ryzykowna gra: strategicznie najważniejsze było "ściągnięcie" instalacji do Polski. Gdyby miała ona nie powstać ze względu na 1 wyrzutnie Patriotów byłby to kompletny absurd. Trzeba sobie bowiem jasno powiedzieć że owa bateria tak naprawdę w niczym nas nie zabezpiecza i będzie stanowić bardziej ochronę samej instalacji niż terytorium Polski.

Że do mądrych nie należy, zwłaszcza ekipa rządząca krajem, nie było chyba dla nikogo tajemnicą
Podpisanie porozumienia instalacji "tarczy antyrakietowej" - to szczyt kłamstwa i obłudy wobec narodu polskiego!
Cały czas próbowano nam wmówić,że tarcza ma nas chronić przed islamskimi terrorystami a faktycznie jest kierowana ta "machina szpiegowska"/tarcza/ przeciwko Rosji.
Mam nadzieję,że umowa nie będzie ratyfikowana.
Mam nadzieję,że żaden żołnierz amerykański stacjonować w moim kraju nie będzie.
Mam nadzieję,że Ci wszyscy politycy,którzy dążą do instalacji tej niby tarczy nie znajdą już nigdy miejsca ani w rządzie RP ani w Sejmie czy Senacie .
Kłamcqa Pinokio może i jest zabawna postacią literacką ale "Pinokio"jako polityk,prezydent czy premier jest nie do zaakceptowania.

Ha! KonDonek Dyzma przestraszył się, że po ujawnieniu przez Waszczykowskiego kulisów tuskowej "POlityki" dalsze przeciąganie struny w sprawie tarczy może się skończyś dla niego Trybynałem Stany (a już napewno końcem snów o prezydenturze)

Panie premierze, jest pan moim wielkim rozczarowaniem. Głosowałem na pana, mając nadzieję, że jest pan człowiekiem uczciwym oraz mądrym, mam jednak wrażenie, że jest pan w najlepszym razie zaledwie uczciwy, zaledwie, gdyż to zdecydowanie za mało, żeby sprawować najwyższą władzę w kraju. Gdzie się podziała pańska mądrość?

Jako obywatel Polski proszę pana, niech pan siądzie w samotności, z dala od swego politycznego otoczenia, które wbrew pozorom zdaje się reprezentować interes obcy, szkodliwy dla naszego kraju i niech pan przemyśli samodzielnie skutki, jakie niesie ze sobą ta instalacja. Czy chce pan, aby pod pretekstem „wojny z terrorem” i „zagrożenia atakiem terrorystycznym” z powodu obecności tej instalacji na naszej ziemi, pana dzieciom i wnukom oraz innym obywatelom Polski skanowano tęczówki oczu, zakładano podsłuchy, inwigilowano ich na każdym kroku, wtrącano do więzień bez procesów, utrzymywano w permanentnym strachu? Jeśli nie, to niech Pan nie wpuszcza do kraju najbardziej agresywnej, antydemokratycznej machiny na świecie, szajki Busha II, bo jak tu oficjalnie wejdzie, to już nigdy stąd nie wyjdzie. I proszę nie liczyć na wygraną p. Obamy, takie rzeczy zdarzają się tylko w krajach demokratycznych.

Mam nadzieję, że dojdzie pan do wniosku, że to obywatele muszą się wypowiedzieć w referendum w tak ważnej dla nich sprawie. Teraz może Pan jeszcze błąd naprawić, w przyszłości nie będzie pan już miał takiej okazji, bo tak jak ja, inni pana wyborcy już na pana nigdy nie zagłosują.