acomitam
/ 83.25.144.* / 2009-02-20 07:20
I jeszcze jedno... Przypomina mi się, jak to parę lat temu analitycy i różni spece od gospodarki pieli z zachwytu, gdy koncerny samochodowe się łączyły. Ileż było gadki o sile konwergencji pionowej, o korzyściach, o przyspieszeniu, błyskały flesze, menedżerowie padali sobie w objęcia, dziennikarze wylewali tony atramentu, żeby wyrazić swój zachwyt. A teraz? Hi, hi... widać jak na dłoni, że to wszystko to było zwykłe bicie piany, za którym nie stały żadne rzeczowe i rozsądne argumenty. Blichtr, próżność, powierzchowność, tandeta - jednym słowem to wszystko, co zdominowały współczesny świat cywilizacji zachodniej.