Amerykański generał przeprasza Polaków
Money.pl
/ 2010-12-19 15:32
shvejk
/ 80.5.173.* / 2010-12-19 21:32
Ten merykanski degeneral nie ma chyba pojecia o wojnie partyzanckiej.Oddali rzekomo naszym chlopakom spacyfikowany /piekne slowo, ostatnio uzywane chyba przez niemcow ??/teren a tu nagle sruuu
pojawiaja sie alibowie na wielbladach...
Przeciez na tym polega taka wojna, naciskaja na alibow to ci sie chowaja albo ida odsapnac chwile a potem jak merykanie maja prowincje spacyfikowana /!?/ i pacyfikuja kolejna to talibowie wracaja, tymczasem merykanski degeneral placze w rekaw : no jak to ??tak sie nie umawialismy ??ma was tu nie byc, macie atakowac tam gdzie my mamy czolgi ??na jaki ch000j ciagnelismy te czolgi taki kawal swiata ??macie sie ustawic na wprost lufy i heja...tak nas uczono na east point ??
merykanie nas tam nie chca, alibowie tez nas nie chca, czesi nas nie chca wcale - czas wracac do mamy
Panowie czas wracać do domu. Lody które tak się kręci nie są przewidziane dla nas ,a nasz sojusznik już nam pokazał gdzie nas ma
Miro, Rycho i Donek
/ 84.75.178.* / 2010-12-19 17:30
Wstystko co jest robione przez PO jest robione po dziadowsku. Ten sam Klich swoim niecjhlujnym rzadzenie doprowadzil do katasrtofy samolotu prezydenckiego. Niczego dobrego nie nalezy sie tez spodziewaz po dzialanosci wojska polskiego w Afganistanie. General amerykanski napisal tylko grzecznosciowy dypolomatyczny list. W duchu mysli na pewno tak, jak ci oficerowie. Blagan na kolei tez idzie w tym kierunku, dziadowskiego rzadzenia. Z co sie PO wezmie, to sknoci. Pzryypomnijcie sobie to "slynne" jedno okienko pod postacia dziesieciu!!!
Miro, Rycho i Donek
/ 84.75.178.* / 2010-12-19 17:30
Wstystko co jest robione przez PO jest robione po dziadowsku. Ten sam Klich swoim niecjhlujnym rzadzenie doprowadzil do katasrtofy samolotu prezydenckiego. Niczego dobrego nie nalezy sie tez spodziewaz po dzialanosci wojska polskiego w Afganistanie. General amerykanski napisal tylko grzecznosciowy dypolomatyczny list. W duchu mysli na pewno tak, jak ci oficerowie. Blagan na kolei tez idzie w tym kierunku, dziadowskiego rzadzenia. Z co sie PO wezmie, to sknoci. Pzryypomnijcie sobie to "slynne" jedno okienko pod postacia dziesieciu!!!
Miro, Rycho i Donek
/ 84.75.178.* / 2010-12-19 17:30
Wstystko co jest robione przez PO jest robione po dziadowsku. Ten sam Klich swoim niecjhlujnym rzadzenie doprowadzil do katasrtofy samolotu prezydenckiego. Niczego dobrego nie nalezy sie tez spodziewaz po dzialanosci wojska polskiego w Afganistanie. General amerykanski napisal tylko grzecznosciowy dypolomatyczny list. W duchu mysli na pewno tak, jak ci oficerowie. Blagan na kolei tez idzie w tym kierunku, dziadowskiego rzadzenia. Z co sie PO wezmie, to sknoci. Pzryypomnijcie sobie to "slynne" jedno okienko pod postacia dziesieciu!!!
PlawdaKtólaBoli
/ 178.37.96.* / 2010-12-19 15:32
Zabierzcie tych dzieciaków stamtąd.
Jeśli godzimy się na utratę niepodległości to nie ma co tworzyć pozorów. Nawet młodzi z licencjatem z dużych miast tego nie kupią.
Ci co chcą i lubią niech się zaciągają bezpośrednio do prawdziwych armii.
............
/ 89.79.219.* / 2010-12-19 16:24
To nie Polacy tam walczą ale banda najemników polskich którzy dla kasy są wstanie sprzedać własną matkę. Jankesi ich po prostu kupili, tak jak kupuje się towar w hipermarkecie .
Zresztą Polacy znani są na całym świecie z tego że gdzieś mają swój kraj i wolą pracować na zmywakach i zamiatać ulice w Anglii niż żyć i mieszkać w swojej ojczyźnie Polsce.
Budyń
/ 89.78.50.* / 2010-12-19 22:09
Polacy. Wysłani tam przez RZĄDY i PREZYDENTÓW które i których NARÓD wybrał
i którym NARÓD na to POZWALA.
Ale prawdą jest też że ci sami ludzie ciężko pracujący w Kraju są poniżani przez pracodawców żebrackimi wynagrodzeniami ,do tego polscy pracodawcy nic sobie nie robią z praw pracowniczych które i tak mocno i nie słusznie zostały ograniczone. Ci sami ludzie też nie mogą liczyć na to by ich własne Państwo chroniło przed nie uczciwymi praktykami pracodawców .Instytucje które są powołane do chronienia praw pracowniczych w Polsce są tylko fikcją
kri
/ 83.31.7.* / 2010-12-19 18:55
Wpływ na zły stan polskiej armii wynika z przyczyn politycznych i gospodarczych, zaś mniej od samego wojska czynnego - żołnierz jedzie na wojnę i wykonuje rozkazy , dowodca zaś odpowiada za cel działania i koszty .
Przyczyny polityczne wynikaja z przyjęcia przez prezydenta i rząd celu: albo polityka jagiellońska , albo serwilizm kliencki oddający decyzje tandemowi UE-ROSJA-USA W wyniku zmian na stanowisku prezydenta i ministra obrony narodowej następuje selekcja kadr. Wojskowi odpowiedzialni za los swoich zołnierzy rezygnują w przypadku nieodpowiedzialnych zmian przełożonych ze względów politycznych. Zmiany spowodowane polityką gospodarczą prowadzą do strat spowodowanych uzbrojeniem. Zmiany polityczne rzutują na wyszkolenie wynikające z powrotem Woroszyłowki i WSI wyszkolonych do wspólpracy z Rosją gdzie decyzje sa hierarchiczne. Problem polega na braku samodzielności najniższego stopnia dowodzenia na szczeblu oddziału i koordynacji z wsparciem wymaganym w działaniach partyzanckich co wskazują Amerykanie