Mieszkam tam prawie od początku - ma to swoje zalety (lokalizacja, wygląd, jakiś tam prestiż), ale wiele wad.
Oto niektóre z nich:
1. Wścibska ochrona (inwigilują co, gdzie i jak) do tego stopnia, że potrafią zapytać się czy masz tam miejsce parkingowe. Jak nie masz - to problem. Na dodatek zapomnisz karty - idziesz do ochrony - przedstawiasz sytuacje i prosisz o otworzenie bramy - mówią OK. Potem jednak nie jest OK - wracasz i musisz mówić to samo, bo ochrona (lat 60-70) nie pamięta co się do nich mówiło przed 5 minutami. Sytuacje można mnożyć.
2. Hałas od ulicy Szlak i Pawiej (chyba, że mieszkasz na 5 - od ulicy Szlak) bądź 6 piętrze). Pierwsze kondygnacje - to istna masakra (syreny karetek, policji i innego typu służb, grające radia z samochodów - słychać wszystko).
3. Niekończące się remonty. Co skończą, to znów zaczynają. Przeciekające mieszkania, przeciekające garaże (po większym deszczu). Już tak jest ok. roku i co zrobią to znowu to samo. Istna parodia.
4. Deweloper oczywiście skutecznie zmusi Ciebie do zakupu miejsca parkingowego poprzez politykę wstawiania słupków na miejscach parkingowych. Budynek Szlak 50 niekiedy ma zajętych w sumie na dwóch poziomach z 20-25 miejsc. A garaż jest ogromny. Na Szlak 77 jest lepiej. Z taką polityką nie spotkałem się nigdzie (nawet w wieżowcach, gdzie za mkw płaci się 20.000 PLN).
Inne rzeczy można wymieniać i wymieniać - na pewno by się coś znalazło.
Jeżeli już - to polecam mieszkanie na wyższym piętrze, podczas oglądania sprawdzić co i jak z hałasem. A innych rzeczy ciężko uniknąć.