Catbert
/ 83.25.237.* / 2006-08-04 15:38
Podając liczbę emigrujących "za chlebem" p. Ministra może pominąć liczbę tych, którzy wyjechali "za szynką" - albo dla mieszkania, czy samochodu - albo dlatego, że tak chcieli albo - bo ich znużyło użeranie się z systemem.
Różnica pomiędzy spisem powszechnym a bazą PESEL to ok. miliona dusz.
Zakłądając, że "sysyem" nie wykrywa osoby zameldowanej, płacącej rachunki - i np. zarejestrowanej na bezrobociu, bez prawa do zasiłku - a pracującej na czarno, czy cyklicznie - można powiedzieć, że dane, jakimi dysponuje państwo - są z dokładnością c.a. +/- 2 mln.