Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Ashton pewna siebie, ale słabo przygotowana

Ashton pewna siebie, ale słabo przygotowana

Money.pl / 2009-12-02 18:47
Komentarze do wiadomości: Ashton pewna siebie, ale słabo przygotowana.
Wyświetlaj:
Stop bolszewi !! / 89.76.145.* / 2009-12-03 06:26
Prowadził tą kobietę!
Wszelkie ruchy antyatomowe, rozbrojeniowe są stworzone z inspiracji i pod kontrolą JW 44388!!!
stef26 / 194.14.56.* / 2009-12-02 19:01
zobaczcie sobie to (do końca):
http://www.youtube.com/watch?v=etP3f-mNkD4

i jeszcze:
(...)
Krótki filmik z obrad europarlamentu z wystąpieniem Farage'a i próbami
odebrania mu głosu przez Buzka krąży po sieci, warto w związku z nim
poruszyć kilka spraw, nie dotyczących bezpośrednio samego przedmiotu
dyskusji.

Wmawiano nam, że wybór Buzka na stanowisko tymczasowego szefa PE jest
wielkim sukcesem, tymczasem dla Europy Buzek jest nikim. Siwym, dukającym po
angielsku dziadkiem, który kompromituje się tam, gdzie nie chcą
kompromitować się faktyczni dyrektorzy tego cyrku. Barroso śmieje się ze
swego fotela, Buzek zaś próbuje odbierać głos jego oponentowi. Ale nie jest
w stanie nawet tego zrobić, ponieważ po angielsku dogadałby się on co
najwyżej z Olejniczakiem. Jest kimś do tego stopnia nieważnym, że autorzy
transmisji nie zaprzątają sobie uwagi nawet prawidłową pisownią jego
nazwiska. Służba to służba, nie ważne, jak się nazywa. Buzek, Busek, ważne,
żeby poprowadził obrady po naszej myśli. A że zabawny nieudacznik? Tym
lepiej, do takiego nawet trudno mieć pretensję. Zobaczmy: Farage mówi, co ma
do powiedzenia, a co jest zdecydowanie nie po linii. Buzek przerywa mu,
mówiąc: "Myślę, że już pan skończył". Farage nie skończył, więc leci dalej.
Gdy kończy na scenę wkracza pani z Węgier, mocno wzburzona, z angielszczyzną
z tej samej klasy, w której Olejniczak pokazywał klatę Buzkowi, przez co
obaj kompletnie nie uważali na lekcji. Później zaś nasza duma informuje
Anglika, że nie życzy sobie takich wystąpień. Profesor Buzek poproszony o
uzasadnienie mówi wprost, ze o sposobie wyboru władz UE nie powinno się
mówić w sposób krytyczny. Ten homo sovieticus był solidarnościowym premierem
i nadzieją polskiej centroprawicy? Nic dziwnego, że utorował drogę do władzy
postkomunistom. Na koniec Farage nokautuje Buzka prostym stwierdzeniem, że
jako kandydat na przewodniczącego deklarował swą bezstronność i po prostu
łamie swoje obietnice. Buzek dziękuje koledze za wypowiedź i na tym farsa
się kończy.

Nieznajomość angielskiego dla niektórych dyskwalifikowała prezydenta
Kaczyńskiego. Dla tych bardziej okrutnych - również premiera Tuska. Jednak
ci ludzie w miejscu pracy rozmawiają po polsku, choć niektórzy z nich kolędy
czasem śpiewają w jakimś jeszcze innym języku. Gdy Olejniczak duka po
angielsku witając delegację zagranicznej młodzieżówki jest dla nas zabawny,
dla gości pewnie też jest to śmieszne, choć może i miłe, że ktoś nie znając
języka jednak stara się w nim witać swoich gości.Czyni to jednak na swój
rachunek. Jednak Buzek jest szefem parlamentu europejskiego. Gdy zaczyna
mówić po angielsku, lepiej, by nie mówił w ogóle, ponieważ jest to dla nas
kompromitacja. Jedyne pocieszenie, że za dwa lata nikt w Brukseli nie będzie
już pamiętał o tym śmiesznym profesorze z Polski, którego nazwiska nie znali
nawet brukselscy sprawozdawcy.
(...)

Najnowsze wpisy