Niedawno przeszło tornado i za oknem zniknęły dwa drzewa oraz
odleciał gdzieś komin. Pisząc o wpływie zaćmień na pogodę nie
brałem pod uwagę własnej chaty i to był błąd. Teraz koniecznie
trzeba odprawić rytuał chroniący przed orkanami, bo następnym
razem odleci dach. Wokół mamy kolejne objawy zaćmienia, powrót
strachu przed epidemią, przodują tu Angole, a media mają temat.
Natomiast na szalejących rynkach wydarzenie to nie zrobiło zbyt
dużego wrażenia. Co prawda przyhamowanie wyrażne było, ale nie
na długo. Tu jestem pełen podziwu, widać dużą determinację aby
przy spadkach nie powstawał kolejny sygnał sprzedaży. Wszędzie
też widać "aktualizację" prognoz. Guru od elliotta, technicy i
analitycy, a nawet, o zgrozo, sataniści są pełni optymizmu i
przestali straszyć. Powoli robi się miło i różowo.
Na A/W tymczasem wszystko przebiega niby zgodnie z planem, bo
małe poślizgi były. Rozpędzony index SP zatrzymał się na razie
przed ograniczeniem na 980, eurodolar stopnął przed 1,43 a nasz
super złoty trwalej przebił poziom 3,0 za dolca, i tu żadnych
większych rewelacji nie notuję.
Pora już jednak na solidniejsze hamowanie bo wszędzie wyrażne
przegrzanie. Tak by przynajmniej wypadało, trzeba przecież dać
chętnym szansę na zakup akcji. Następna okazja do wzbogacenia,
a dla odważnych znów aktualne hasło : "kup i trzymaj".
Do 6 sierpnia aspekty do korekty są dogodne. Merriman wpisał na
przedział czasowy 24 - 31 lipca możliwość odwrotu na S&P, i to
by pasowało, z tym że aspektowo wchodzi raczej koniec tygodnia.
Początek to domena Venus, sprzyjającej wszystkim GnomoSachsom i
innym Morganom bankowo-walutowym, a to moźe pogonić eurodolara.
Para ma ciągle w horoskopie nowe szczytowanie a ostatnio była
dosyć marudna,jakby nie dowierzała tym wzrostom na indexach lub
była trzymana na smyczy. W tym miesiącu powinna podejśc jeszcze
ponad 1,43 i testować wreszcie ten szczyt, a potem, do początku
sierpnia, jakoś to odreagować. Po 6 sierpnia ma dogodne aspekty
na rejon 1,45/47 i tyle na razie widać, bo horoskop ten zrobił
się ostatnio nieco płynny. Spodziewana raczej na pierwsze dni
tygodnia kontynuacja wzrostów może jej na tym etapie pomóc,choć
nie wiadomo czy ospałość nie wróci,bo mamy tu opozycję Plutona.
Na giełdzie pierwsza fala wzrostowa to dość duże obroty, potem
konsolidacja na niższych, a ten ostatni rajd już mniej wyrażny,
co wskazuje na bliski odwrót w okolice co najmniej 2000 pkt.
Jednakże aspekty na teraz są nadal dobre, co może przesunąć tę
korektę o parę dni. Na sierpień widać ruch wzrostowy z celem w
okolicach 2350, z tym, że to tylko spodziewany kierunek.
S&P natomiast ma aspekty mieszane, możliwa kontynuacja wzrostów
lub rodzaj konsolidacji. Pod koniec tygodnia musi odreagować a
zatrzymać się powinien w rejonie 940/950 pkt.Sierpniowe odbicie
to już obszary powyżej 1000, choć o zasięgu ruchów zadecydują
tu najbliższe dni.Ewentualny silniejszy wzrost może je zmienić.
A teraz przerwa na reklamę :
W lipcu wprowadzono do sprzedaży obligacje nowych emisji:
2-letnich (DOS0711), 4-letnich (COI0713),10-letnich (EDO0719)
oraz kontynuowana jest sprzedaż obligacji 3-letnich (TZ0512).
Oprocentowanie lipcowych emisji obligacji sięga aż do 7%
(dla obligacji dziesięcioletnich).Wystarczy 100zł,żeby
rozpocząć oszczędzanie! Sprzedaż w oddziałach PKO BP oraz
przez internet i telefon. Serdecznie wszystkich zapraszamy.