Grea jest facetem, któremu milicja w dobrych czasach zasugerowała żeby mówił "Panie Władzo" a nie "proszę pana", jeśli nie chce dostać pałą w łeb. Grea też pamięta jak jego matka wracała zalana łzami po 3 godzinach stania w kolejce, z której przyniosła 0,5 boczku (a raczej słoniny). Pamięta też, że chodził w styczniu w juniorkach do szkoły, bo Relaxy dostępne były tylko dla mających dużo czasów emerytów spędzających całe dnie na staniu zarobkowym w kolejkach. Pani ekspedientka w sklepie to była WIELKA PANI, bo mogła coś wyciągnąć czego oficjalnie nie miała. A dziś ... to chyba jeden z dolnych szczebli statusu społecznego.
Ze szczególnym jednak rozrzewnieniem wspominam zanoszenie ciężkich paczek makulatury do skupu, gdzie pijany pan dawał za to dziurawy papier ścierny do p.u.p.y. Ludzie obwieszeni takimi łańcuchami z rolek papieru paradowali szczęśliwi przez miasto (za tym tęsknisz?). Nie było podpasek - nie było nawet waty żeby takowe sobie zrobić.
Słodki zapach mandarynek i bananów ... Mnie dziś ciężko wyjaśnić to moim dzieciom, ale dla mnie to ... zapach Świąt (i to nie każdego roku).
Czekolada ... - wielkie święto w domu! Jedna kosteczka dziennie.
Ser żółty i śledzie pakowane w Gazetę Robotniczą ...

20 lat między wojnami i Polska z nicości stała się jednym z poważnych państw Europy, z dorobkiem.
20 lat po minęło i co? z tą Polską

A że, żyje się lepiej? - to technika....

hahaha jasne, wszyscy mieli pracę tylko nic nie robili, czy się stoi czy sie leży 1000 się należy. Z mieszkań nikt nie wyrzucał - owszem nawet jak nie płacili czynszu, więc inni patrzyli i się uczyli więc coraz więcej ludzi nie płaciło czynszu, to w jakim stanie miały byc budynki ? Nic dziwnego że kraj zbankrutował, socjalizm ZAWSZE bankrutuje prędzej czy później. Z bezdomnymi czy bezrobociem mozna zwalczyć tylko nie tłamsząc przedsiębiorczości durnymi przepisami. Ostatnio mówili że bedzie wolno otwierać małe domowe przedszkola, moja żona nauczycielka się ucieszyła, 3 dzieci, jest na wychowawczym - dorobi sobie. A tu PO-wska figa - Komorowski cholera łaskawca ogłosił że takie przedszkola tylko dla mających do 2-jki dzieci, a my mamy 3-jkę K-WA MAĆ !. No i trudno mogliśmy zarobić, płacić podatki, wszyscy byliby zadowoleni a tak FIGA !

nie mów do mnie chłopcze dzieciaku, nic merytorycznego naskrobać nie potrafisz ? Może powiesz co Komorowskiemu czy tuskowi za różnica czy kobieta ma 3 czy 2 dzieci ?