Forum Polityka, aktualnościKraj

Balcerowicz: Polska to wciąż jeszcze nie tygrys

Balcerowicz: Polska to wciąż jeszcze nie tygrys

Wyświetlaj:
josef zawila / 79.239.113.* / 2013-01-07 15:31
Panie Balcerowicz,
Polska to maly tygrysik ktory potrzebuje opieki
tygrysa - czyli jest jeszcze dzieckiem.
Dziecko trzeba za raczke. W pewnym momencie sie zreflektujesz, ze maly tygrysik wymknie sie spod opieki i narobi glupstw i tak sie wlasnie dzieje.Najgorzej jest jak temu tygrysikowi sie wydaje lub sie sni, ze jest poteznym tygrysem.
przeciez Pan to wszystkim opowiadal kiedys.
"Bismarck"
darko123 / 62.21.82.* / 2008-11-07 16:15
Dziękuję ze Pan jest i będzie z Polakami.
Życzę wszystkiego najlepszego i czekam na dalsze Pana publikacje.
patrzący i widzący / 212.191.170.* / 2008-07-10 11:53
Proponuję zmienić tytuł artykułu na: "Ten tygrys ma jeszcze zęby"!!! Dlaczego nie mówi się o wykorzystaniu wszelkich szans na rozwój kraju, tylko wciąż szuka się ograniczeń? Balcerowicz dusił inflację nie zwracając uwagi na to, że dusi także gospodarkę. Popatrzcie na tempo rozwoju Polski w okresie międzywojennym!. Wtedy jednak interes POLSKIEJ gospodarki był na pierwszym miejscu.
Pole / 83.10.39.* / 2009-01-22 13:16
A niedawno pisal ze to juz tygrys. Pisze same bzdety.
zwykłay człowiek / 83.20.163.* / 2008-04-19 00:12
Można się załamać. Kto pisze te nienawistne komentarze?
Szkoda, że teraz nie ma w rządzie ludzi na miare Balcerowicza. Balcerowicz wróć!!!!
też zwykły / 212.191.170.* / 2008-07-10 11:37
Oczywiście, wróc tam, skąd do nas przyszedłeś! Bądź precyzyjny w wypowiedziach zwykły człowieku!
bat / 79.162.55.* / 2008-04-26 10:51
Wroc, bo trzeba cie powiesic, i to nie za szyje!
gienio1111 / 87.205.198.* / 2008-04-11 05:25
szkoda ze polska sie rozwija- a tak sie lecho staral zeby ja zniszczyc
Stach44 / 195.47.201.* / 2008-04-14 10:04
Gienialny to nie jesteś, gienio
strzelec / 2008-04-11 00:03 / Bywalec forum
Dzięki temu nieukowi jak go nazywacie w polsce nie doszło do takich sytuacji jak na Węgrzech. Czytając wasze opisy, zresztą szkoda komentarzu wasza wiedza ekonomiczna jest równa tyle co wiedza dziecka 5 letniego, według was bum gospodarczy w polsce jest dzieki 2 latom działania PiS :) Więc o czym tu rozmawiać HAHAHA
polonica.net / 87.205.193.* / 2008-04-11 12:28
Marionetka Sachsa i Sorosa, aktywista PZPR Aaron Bucholtz, jak utrwalał wyższość gospodarki socjalistycznej to mieliśmy ocet na półkach. Ale dzięki ww. do historii przeszedł jako, jak go nazwali ekonomiści: "naczelny rabin lichwokracji w Polsce"
waz(USA) / 64.21.104.* / 2008-04-12 14:47
Przyklad chonicznego kretynizmu made in Poland:
sposob myslenia -gienio1111- oraz -polonica.net-
tatazzz / 2008-04-11 07:34 / Bywalec forum
Węgry w polsce to dopiero mogą być jak się nie opamietają ci nasi politykierzy.
krytyk / 83.25.181.* / 2008-04-10 23:54
Proponuję przeczytać artykuł: Balcerowicz wreszcie odszedł - odszedł cesorz - czy żydowskie banki będą mogły funkcjonować w Polsce bez oszukiwania i okradania Polaków? http://www.aferyprawa.com/index2.php?p=teksty/show&dzial=zycie&id=1291
Wszystko to już było w 39. / 145.248.195.* / 2008-04-10 17:13
Jak niemcy zauważyli - "na Polskę nie musimy wysyłac już czołgów, wystarczył Balcerowicz".
Zniszczył nasz przemysł jak hordy hitlerowców, a w zamian za to mamy "Omo" w jakości i aromacie Cypiska.
grz1975 / 82.111.144.* / 2008-04-13 19:40
Twoje prymitywne zdanie nie przedstawia zadnych argumentow tylko komentarz. Nawet gdybym chcial to nie mam o czy polemizowac.
pirek / 89.77.62.* / 2008-04-11 12:24
Ludzie patrzą i nie widzą; przemysł w Polsce został w znacznej mierze przejęty i zniszczony na skutek decyzji zapadłych przy okrągłym stole - SB i inni wysoko postawieni komuniści otrzymali tanie kredyty i błgosławieństwo na przejmowanie przedsiębiorstw - widzieliśmy jak po tym firmy doprowadzano do upadłości /lub prawie upadłości/, wykupywano je, a ponieważ ci ludzie nie mieli umiejętności prowadzenia firmy, to sprzedawano je za małe pieniądze. A ciemny naród wytrzeszczał oczy i nie rozumial co się dzieje. A że to zbiegło się z działaniami Balcerowicza, to tylko utrudniło ocenę przyczyny.
podatnik / 217.11.139.* / 2008-04-25 16:10
Widziales w Polsce jakis przemysl w 89 roku , bo ja tylko
zapijaczonych , brudnych roboli przy obsyfialych maszynach, w halach z nieumytymi od 20-tu lat oknami udajacych , ze cos robia
takjest / 213.158.196.* / 2008-04-10 21:31
z tym "Omo" trafiłeś w dziesiątkę.
Floyd / 2008-04-10 19:12 / Tysiącznik na forum
Pewnie przemysł samochodowy masz na myśli. Prawdziwa katastrofa bo przestaliśmy produkować Fiata 125.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 17:54
To, czemu od nas tyle kupują, ci twoi Niemcy, a w NRD straty, straty ...?
lm27bis / 89.171.65.* / 2008-04-10 17:52
Cóż, świat pełen jest sfrustrowanych nieuków. Internet jest domeną ignorantów i populistów. Cóż, a Balcerowiczowi i tak wystarczy że ma rację.
s. / 2008-04-11 09:31 / Bywalec forum
O, jak kolega się sam ładnie podsumował :)
Cspostrzegawczy / 2008-04-10 12:10 / Tysiącznik na forum
Jest tego cała masa, a ja przypomne tylko słynna "dziurę Bauca", która powstałoa w wyniku działań Balcerowicza, który jak się zorientował i zobaczył co naważył to zwiał, a piwo zgodził sie wypić Bauc.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 12:18
Przypomnij sobie jak powstała dziura i dlaczego Balcerowicz odszedł. Przypomij sobie ilu ministrów miało odwagę odejść.
I nie uogólniaj, i nie stosuj wielkich kwantyfikatorów. I pokory trochę, mistrzu.
Cspostrzegawczy / 2008-04-10 16:59 / Tysiącznik na forum
powodem powstania dziury Bauca , był spadek przyrostu PKB, spowodowany zmniejszeniem inwestycji państwa kosztem spłaty długów, drogim kredytem - opłacało się inwestować w obligacjie zamiast w rozwój firmy.
arch / 2008-04-10 12:30 / Tysiącznik na forum
Pan profesor Leszek Balcerowicz( profesorem został w 1992roku), przygotował we wrześniu 1989 roku plan , wespół z prof. Jeffreyem Sachsem, prof. Stanisławem Gomułką, dr Stefanem Kawalcem i dr Wojciechem Misiągiem, nazwany potem potocznie „Planem Balcerowicza”.

Oficjalnie ogłoszono, że plan „ miał umożliwić transformację z gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki rynkowej”.

Przypomnę, że wprowadzona w grudniu 1988 roku ustawa o działalności gospodarczej wprowadzona przez gen. W. Jaruzelskiego i M. Rakowskiego, socjalistów,( może komuno socjalistów!), wprowadzała w Polsce prawdziwie wolny rynek, bo rozwiązywała Polakom ręce co do zakładania swojego własnego interesu. Zachowywała w gospodarce jedynie cztery koncesje ( dzisiaj po 18 latach budowy socjalizmu jest ich ponad 270!), , umożliwiała w ciągu tygodnia, do dwóch otwarcie swojej działalności gospodarczej, bez zbędnych papierów i utrudnień.

Tymczasem, po powołaniu socjalistycznego rządu T.Mazowieckiego, wraz z L.Balcerowiczem jako ministrem finansów, ten ostatni przystąpił do konstruowania swojego planu, wraz z wyżej wymienionymi osobami.

Było to dziesięć ustaw, uchwalonych przez Sejm i podpisanych przez prezydenta W.Jaruzelskiego w dniu 31.12 1989 roku ( po co on to podpisywał, podczas gdy rok wcześniej wprowadził w Polsce prawdziwie wolny rynek!).
maa / 2008-04-10 16:05 / Tysiącznik na forum
Po pierwsze:
Nie Jaruzelskiego i Rakowskiego, a Wiczka i Rakowskiego. Jaruzelski co najwyżej im zezwolił, przerażony stanem ówczesnej gospodarki.
Po drugie:
Konsekwencjami reformy W/R była hiperinflacja. Trzeba to było przeżyć: Zaraz po wypłacie praca zamierała - ganialiśmy po kantorach próbując wymienić makulaturę na dewizy. Durniem był, kto tego nie zrobił, można było do końca miesiąca stracić niezłą część pensji...
Po reformie Balcerowicza durniem był, kto tych dewiz nie ulokował po zamianie na złote w banku. To ci durnie najbardziej plują na Balcerowicza.

Po trzecie:
Balcerowicz zawsze był przeciwny koncesjom. Zaczęła je wprowadzać za Olszewskiego ekipa PC, czyli obecnych pisiorów, na czele z prof. A. Glapińskim, ojcem mafii paliwowej. Zgadzam się, że PiS/PC to socjaliści. Narodowi socjaliści, inaczej naziści. Nie wiem, dlaczego uważają się za prawicę.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 12:47
Porównywanie gsopodarki "kapitalistycznej stanu wojennego" z gospodarką "socjalistyczną Mazowieckiego" jest niesmaczne. Pozostawię to bez komentarza.
andowc / 83.30.113.* / 2008-04-10 09:54
Z kota, tygrysa nie zrobisz.
Kot sprytniejszy. tygrys mocniejszy.
let / 83.27.143.* / 2008-04-12 17:08
Jakoś tak jest, że im ktoś bardziej przekonany o swoim geniuszu, tym bardziej PAN FORUMOWICZ.
Piorun King / 194.181.245.* / 2008-04-10 09:47
Pewnie, że jeszcze nie tygrys, bo jak ten "geniusz" w 1992 wziął się za schładzanie gospodarki to skutki odczuwamy do tej pory.
TEMU PANU JUŻ PODZIĘKUJEMY!!!!
JanKS / 2008-04-10 12:08 / Bywalec forum
No właśnie - podziękowaliśmy i co? Inflacja rośnie.....

A co do skutków od 1992 roku, - to uprzejmie proszę takich więcej, oby jak najwięcej i jak najdłużej. Zdecydowanie wolę inflację 2% od inflacji 60%.
Pozdrawiam
taki tam / 213.238.104.* / 2008-04-12 22:27
Kiedy jest popyt na towary, to inflację trzeba dusić, ułatwiając maksymalnie wzrost produkcji, a nie dusząc produkcję i popyt.
Wskaźniki ekonomiczne są nieubłagane. O ile jeszcze można było się tłumaczyć duszeniem inflacji po Rakowskim,
to za drugim podejściem nic już Balcerowicza nie usprawiedliwia. Zdusił czteroprocentowy wzrost gospodarki tak, że WiG zjechał z ponad dwudziestu tysięcy punktów do jedenastu. Potem się tłumaczył kryzysem dalekowschodnim. Innymi słowy jest to ekonomista, który umiał tylko przewidywać zmiany kursów dolara, które sam ustalał. Było to bardzo wygodne dla ludzi, którzy wiedzieli, że nazajutrz kurs się zmieni. Kantory już przecież istniały.
xawery / 2008-04-10 09:23
Szacunek za konsekwencje, odwage, nie uleganie naciskom, niezaleznosc pogladow.
arch / 2008-04-10 07:43 / Tysiącznik na forum
"Nader szybko miało się okazać, że realizowana przez Balcerowicza terapia szokowa doprowadziła do wielkiego pasma cierpień i wyrzeczeń przeważającej części społeczeństwa,
z korzyścią dla gromady cwaniaków polskich i zagranicznych.
Pisał o tym jednoznacznie bardzo ostry amerykański krytyk terapii szokowej, noblista z dziedziny ekonomii, prof. J. Stiglitz.
Jak wielkie rozmiary przybrało skokowe zubożenie polskiego społeczeństwa w efekcie balcerowiczowskiej terapii szokowej, doskonale dokumentowała podstawowa wręcz książka o polityce społecznej wydana w 1995 r. pod redakcją prof. Juliana Auleytnera.
Według niej, w samym tylko 1990 r. przeciętne płace spadły o 24 proc., realna wartość przeciętnej emerytury i renty o 19 proc., a dochody netto z rolnictwa na 1 pracującego o 63 proc. Rolników szczególnie dotknęło otwarcie przez Balcerowicza granic na "
JanKS / 2008-04-10 11:37 / Bywalec forum
Widzę tu klasycznie pomieszanie z poplątaniem.
A może by tak ktoś zwrócił uwagę na jakieś związki przyczynowo-skutkowe? Statystyk można podawać dużo, tylko o czym one tak naprawdę świadczą?
Zubożenie społeczeństwa polskiego następowało od września 1939 roku. Było kontynuowane intensywnie w latach 50-tych i 60 tych. Polegało na marnowaniu, dewastowaniu lub powolnym dekapitalizowaniu majątku. M.in. niszczeniu małych zapór wodnych, młynów, małej i średniej przedsiębiorczości - całego prywatnego przemysłu, prywatnej własności czynszowej itp. Potem nastąpiły "wspaniałe" lata 70-te i dobrobyt na kredyt - który się skończył krachem w latach 80-tych. Tu właśnie leży przyczyna zubożenia polskiego społeczeństwa. Gdyby nie reformy Balcerowicza (i spółki - nie działał przecież sam) to zubażanie trwałoby dalej. Dzięki tym reformom zostało zahamowane i odwrócone.
Czyli ta "terapia szokowa" ZATRZYMAŁA "pasmo cierpień i wyrzeczeń", a nie do niego doprowadziła.
Pytanie-zagadka, do archa - jaka była inflacja w 1988 roku? I w 1989r.? Kto uwolnił w Polsce ceny, które wcześniej były regulowane? Chodzi mi przede wszystkim o ceny artykułów spożywczych, odzieży itp. artykułów konsumpcyjnych.
Kiedy Pan Balcerowicz został Ministrem? Ile czasu potrzeba Ministrowi, aby wprowadzić jakiekolwiek nowe przepisy?
Proszę najpierw zastanowić się nad tymi pytaniami, a dopiero potem pisać o tym, że "terapia szokowa" coś spowodowała.
Pozdrawiam
PS. zgadzam sie w 100% z maa (poniżej)
arch / 2008-04-10 11:49 / Tysiącznik na forum
w Ministerstwie Finansów i bankowości Balcerowicz, jako wicepremier i minister finansów, był odpowiedzialny za bałagan w resorcie.
"Tyg. Gdańskim" 18 .08.1991 r.wywiadzie z dyr. A.Lawiną, urzędnik N I K.

"Najdramatyczniejsze i najbardziej niebezpieczne jest - używając języka więziennego - dojście do 'przekrętów' finansowych i to na wielką skalę.
Tak jest w bankach, przedsiębiorstwach handlu zagranicznego, w Min. Współpracy z Zagranicą.
A Ministerstwo Finansów? Nie znam żadnej sprawy, która by była tam rzetelnie udokumentowana i załatwiona...
Ministerstwo Finansów robi wszystko, by zatuszować sprawę nadużyć i bałaganu".
JanKS / 2008-04-10 12:29 / Bywalec forum
A co to ma wspólnego z inflacją?
Tak się składa, że Pan Balcerowicz po tym, jak został Ministrem, musiał walczyć z oporem aparatu Ministerstwa, a nie mógł niestety wymienić połowy tych ludzi od razu.
Następne pytanie - czy jakość pracy urzędników Ministerstwa Finansów była lepsza przed, czy po 1991 roku?
Pozdrawiam
arch / 2008-04-10 13:20 / Tysiącznik na forum

czy jakość pracy urzędników Ministerstwa Finansów była lepsza przed, czy
po 1991 roku?

oczywiscie że po 91 roku -:)) są na to nawet dowody - "Jestem zdziwiony i zaniepokojony faktem, że proceder korupcji w resorcie finansow trwał tyle lat" - wyznaje prokurator krajowy J. Kaczmarek

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/korupcja;w;mf;trwala;wiele;lat,65,0,159041.html
2006-05-18 09:08:08
Korupcja w MF trwała wiele lat!

Wbrew oficjalnym twierdzeniom, „terapia szokowa” zastosowana w
„Planie Balcerowicza” nie miała za zadanie „przywrócić gospodarki do życia”, a dokładnie odwrotnie.
za "Newsweek ":
"Zysk z prywatyzacji czerpią wyłącznie inwestorzy zagraniczni a nie polskie państwo.
Cudzoziemcy kupują co chcą i ustawiają produkcję pod swój własny interes. (...)
Dla Polaków ma to konsekwencje katastrofalne. (...)
Rodzinne klejnoty sprzedać można tylko raz."
maa / 2008-04-10 11:02 / Tysiącznik na forum
Fakt, na Białorusi jest lepiej, sprawiedliwiej...

Jakoś tego nie widziałem, by ktoś specjalnie wpadł w nędzę z powodu Balcerowicza.
Wielu płakało.
Ale jakoś mi ich nie żal, bo byli to zwykle pieszczochy PRL-u: górnicy, hutnicy, etc. Płakali zresztą nie dlatego, że nie mieli co jeść, ale że stracili na znaczeniu, prestiżu.Częsta suto zostali wynagrodzeni dostając akcje (za co? Przecież nie tylko oni budowali swoje zakłady!).

Natomiast te wyliczenia to zwykłe profesorskie pie[rdu]ły. Jeśli są sprzeczne z wskaźnikiem długości życia - jedynym w miarę obiektywnym syntetycznym wskaźnikiem zamożności, a są, to można je o kant dupy rozbić.
arch / 2008-04-10 11:55 / Tysiącznik na forum
Czy wg. ciebie słowa obecnego premiera
można
je o kant dupy rozbić.

1991 r. Tusk - liberałowie mają obiekcje do działalności Balcerowicza jako "ministra finansów, zwłaszcza z powodu dysfunkcjonalości systemu bankowego" (!)
( "Liberałowie liczą na sukces", "Rzeczpospolita", 4.09. 1991 r.).

Dziś Tusk dosłownie idzie w zaparte, by wybronić wszelkie przejawy działań Balcerowicza.
KKP / 80.53.152.* / 2008-04-10 09:35
Stigliz i jemu podobni zachwalaja socjalizm tylko w ich ojczyźnie czyli w USA nie chca realizować ich pomysłów gospodarczych. Nobla dostało wielu idiotów np. Al Gore.
Gdyby w Polsce nie było komuny nie byłoby konieczne przeprowadzanie reform i terapii szokowej.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 07:54
O Władysławie Grabskim, różne palanty w Polsce też opowiadały bzdury i po roku musiał się podac do dymisji, a jednak jego nazwisko po 100 latach pozostało, a nazwiska palantów nie. A, Amerykanie cóż gadają, gadają, gadają.
sceptyk / 2008-04-10 13:34 / Tysiącznik na forum
MN4, twoje nieuctwo jest powalające.
Reforma Granskigo to początek lat '20 XX wieku, zatem zaledwie 80 lat temu.
W roku 1908 panował jeszcze fine de sicle, i nikomu nie były potrzebne reformy.
Zacznij się uczyć od uczonych, a nie od redaktorów GazWybu.
Greeder / 62.89.78.* / 2008-04-10 08:13
Uwierzyłbym Ci może, jakbym na własne oczy nie widział tego co arch przytacza. Rzeczywistości nie da się przekłamać. No, może po 100 latach, jak pamiętający wyginą.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 09:32
A widziałeś, młody człowieku, co działo się wcześniej? Z takiego gadania powstała SO, bo AL nie spłacał swoich kredytów.
P.............. / 83.29.212.* / 2008-04-10 08:31
Nie bronić balcerka geremka i innych pseudo znawców.Ludzie otwórzcie oczy.
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 09:28
A może potrafić podać nazwiska ludzi, którzy zrobili więcej dla Polski niż Leszek Balcerwicz i Bronisław Geremek. Kto jest twoim autorytetem?
sceptyk / 2008-04-10 13:20 / Tysiącznik na forum
Akurat od tych dwóch obywateli, dla Polski więcej zrobił Małysz i Kubica.
taki tam / 213.238.104.* / 2008-04-12 22:39
Napisz jeszcze, że to gospodarka naszego kraju ożywiona przez Balcerowicza tak
ich wzbogaciła, a nie pieniądze spoza tej gospodarki.
Mimo tego, nie przebili. Pamięta ktoś jeszcze czemu nasz "geniusz" utajniał
swoje zarobki w Radzie Polityki Pieniężnej do tego stopnia, że Rossati i spółka podnieśli bunt, żeby zarobki swojego szefa ujawnić?
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 17:46
Ciekawe co oni o tym sadzą. Pewnie sie z tobą nie zgodzą. Nie wydają się próżni.
A znasz to:
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?
Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku?
Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata.
Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.
p........... / 83.29.212.* / 2008-04-10 11:23
Doucz sie szkoda twoich dzieci bedą żyły w biedzie
arch / 2008-04-10 10:35 / Tysiącznik na forum
Cytat za Jan Gładkow - Czw Lis 16, 2006 22:43, Temat postu: Milton Friedman nie żyje

...Trudno się dziwić, że "leberał" Balcerowicz nie miał czasu spotykać się z Friedmanem bo zajęty był powoływaniem nowego Urzędu ... do spraw walki z biurokracją, który to urząd zaczynał od 30 etetów, a po roku miał już ponad 100.
Kto 20 -30 lat po śmierci Balcerowicza będzie pamiętał jego nazwisko (zwłaszcza w pozytywnym świetle)
- von Mises, von Hayek, Friedman - te nazwiska będą wieczne jak Beethovena, Bacha.
Balcerowicz, Lewandowski, Bielecki i im podobni to "disco polo" ekonomii - pozostanie po nich tylko smród afer i przekrętów uprawianych pod pseudo-liberalną retoryką...
Pan profesor obrzydził wielu Polakom kapitalizm i idee liberalne. A może właśnie o to chodziło?!

M.Freedman o Balcerowiczu - "...ograniczony technokrata".
MN4 / 80.51.231.* / 2008-04-10 12:51
A czy Friedman podał nazwiska lepszych od cytowanych: "Balcerowicz, Lewandowski, Bielecki". A może ty potrafisz podać nazwiska mądrzejszych, odważniejszych, bardziej skutecznych.
Bach i Friedman jakoś nie pamiętam ich w Polsce 1989.
arch / 2008-04-10 13:25 / Tysiącznik na forum
Nigdy nie nalezy lekceważyć potęgi głupich ludzi w dużych grupach.

zgodnie z libertyńską zasadą p. Balcerowicza
że „firma jest tyle warta ile za nią chcą zapłacić” rozdawano polski majątek za symboliczną złotówke tymże samym „finansistom”.
sceptyk / 2008-04-10 13:23 / Tysiącznik na forum
Nie pamiętasz, bo komuchy ich do Polski nie wpuścili.
Dlatego właśnie, żeby Balcerowicz mógł zrealizować swój plan grabieży.
No i żeby komuchy i okrągłostołowcy mogli się bezkarnie nachapać.
Greeder / 62.89.78.* / 2008-04-10 07:40
Ech. Jak kilkanaście lat wydajność pracy rosła szybciej niż płace to dobrze. Jak rok płace rosną szybciej od wydajności to tragedia. Moralność Kalego.
cockney / 195.117.57.* / 2008-04-10 11:18
Gdzie rosną te płace, bo nie zauważyłem? Wzrost płac, może i występuje, ale jest on ograniczony do zaledwie kilku dużych miast w Polsce i dotyczy tylko wybranych kategorii zawodowych. Niestety... wzrost cen żywności, energii, gazu odczuwają wszyscy, również ci, którym pensje nie wzrosły od kilku lat (np pracownicy handlu). Z moich obserwacji wynika, że w Polsce jest coraz gorzej, a to co się czyta w prasie i słyszy w TV to tylko propaganda sukcesu.
Dla wyjaśnienia - pracuję za granicą, Polskę odwiedzam od czasu do czasu i za każdym razem widzę ogromny wzrost cen, natomiast z rozmów ze znajomymi na temat ich zarobków wiem, że są one praktycznie na takim samym poziomie. Wzrost cen jest szybszy niż wzrost płac.
Yossa / 2008-04-10 10:40
Wydawalo mi sie ze w artykule napisane jest, ze jezeli sytuacja utrzyma sie w dlugim okresie to bedzie niedobrze... po za tym kazdy kraj teraz walczy o wydajnosc pracy i jest to bardzo wazny czynnik ksztaltujacy wzrost.
Greeder / 62.89.78.* / 2008-04-10 10:59
Wydawało mi się, że napisałem 'kilkanaście lat'. A może to krótki okres? I'm sick of budowania 'fundamentów' na wyzysku ludzi pracy.
nicholai / 2008-04-10 12:00 / portfel
napisales kilkanascie lat o szybszym wzroscie wydajnosci niz plac, a o odwrotnej sytuacji napisales w kontekscie roku. wiec tak, rok to jest bardzo krotki okres

Najnowsze wpisy