Problem polega na tym , że niektórzy wykorzystują każdą okazję do tego , aby krzyczeć , że Balcerowicz musi odejść . Boję się takich czasów , w których większość będzie krzyczeć , że musi wróćić i naprawić jeszcze raz to co krzykacze wszelkiej maści zepsuli . Plan Pana H jest generalnie do niczego , niestety z punktu widzenie ekonomii kraju , nie ma w tej chwili nic innego . Prawdopodobnie o to chodziło P. Balcerowiczowi . Jeżeli chodzi o oszczędności to należy : ograniczyć administrację rządową i samorządową o połowę ( ich procedury też uprościć ) , ograniczyć wydatki na deficytowe branże ( górnictwo , rolnictwo , PKP , chorą kasę i.t.d.) . Konieczne też jest zrobienie porządku w ustawach podatkowych , bo dowolność interpretacji może wykończyć wszystkich . To są warunki do tego , aby ludzie mogli zacząć normalnie działać i normalnie żyć . Bez tego czeka ich poprostu nędza . Dalsze żyłowanie społeczeń stwa na dłuższą mętę nic nie da , a problemy będą jeszcze większe .

Popieram oszczędzanie jak najbardziej. Tylko dlaczego dotyczy to tych głownie, którzy nie maja i tak prawie za co żyć. Niech oszczędzają Ci na górze. Jakby im trochę zabrać to byłby naprawdę duży zastrzyk dla dziury budżetowej. Nie wiem jaką macie sytuację, ale przypuszczam, że nie chorujecie. Ja mam tatę na emeryturze, siostrę na rencie. Moja mama nie ma nic ponieważ odebrali jej rentę czasową, a ma za mało lat pracy, żeby iść na emeryturę. Jest naprawdę schorowanym człowiekiem. Pracujemy tylko ja i brat i jeszcze musimy płacić za studia. Nie znam się - myślę, że pan Balcerowicz jest bardzo mądrym człowiekiem, ale postrzega ludzi niestety jako szarą masę.

Balcerowicz musi odejść!

Spotkały się dwa żydki i potakują sobie. Do wora znimi i do Wisły.