Forum Forum finansoweBanki

Bankierzy milionerzy

Bankierzy milionerzy

Money.pl / 2006-07-12 14:05
Komentarze do wiadomości: Bankierzy milionerzy.
Wyświetlaj:
tess.1 / 193.111.166.* / 2007-10-19 10:43
Każdy ma swoje zdanie, jedni za młodzi, drudzy starsi z doświadczeniem.Kogo tu obarczyć winą i wyzwać od leni?
Pracuję w banku i takiej charówki nikomu nie życzę a zwłaszcza tego stresu.Wiele rzeczy mi się nie podoba, mam 15-letnie doświadczenie na rynku kapitałowym (biuro maklerskie 10 lat i bank), ale to mój wybór. Wyborów jest mnóstwo: albo kasa i brak czasu, albo czasu więcej i mniej kasy oraz stresu.Inne kombinacje to kwestia ustawienia się w życiu. Wokół pełno ludzi młodych mądrych i młodych, którym nic się nie chce, nawet poczytać gazety rano o tym co na rynku kapitałowym.I znam tych przed emeryturą, którzy mają ambicje, zapał do posiadania wiedzy; uczenia się od mądrych młodych. WNIOSEK JEST JEDEN: TWORZY SIĘ Z MĄDRYMI LUDŹMI, OBOJĘTNIE CZY TO MŁODY CZY STARY. Najgorsze, że ludzie przestali się szanować.
W życiu nic nie jest czarne albo białe...
G7 / 83.19.140.* / 2006-07-14 13:15
Właściciel może wszystko. "Ktoś" Banki sprzedał, a inni teraz korzystają. Jeśli kogoś boli głowa od wymienionych kwot, niech sam stanie się właścicielm i ustala sobie podobne zarobki. To nie jest zabronione.
DA / 195.225.71.* / 2006-07-15 00:39
G7:
Przezesi banków nie są ich właścicielami.
Pieniądze, które dostają, nie są im wypłacane za wykonywaną pracę lecz za ich kontakty i powiązania oraz za ....milczenie.
Kilka dni temu narzekano, że poseł z pisu powiązany ze skokami zarabiał w SKOK-ach ok. 8000 zł miesięcznie. Jakież to kieszonkowe w porównaniu do tych olbrzymich pieniędzy...
SIN / 212.76.37.* / 2006-07-13 12:39
Ludzie, gdzie ja żyję , czytając co poniektóre komentarze mam wrażenie ,ze tu czas zatrzymał sie od co najmniej Polski przedrozbiorowej . Jeśli autorami wiekszości tych komentarzy sa ludzie młodzi , to taki stan przeraża . Wielu z Was potrzeba po prostu elementarnej wiedzy na tematy ekonomiczne. Jeśli ktoś uważa ,że to nudne , jego strata . To tak jak z prawem , nieznajomość szkodzi. Sam jestem bankowcem , troszkę mógłbym na ten temat coś powiedzieć. Najbardziej wk..iaja tacy spece co zielonego pojęcia nie mają a zabierają głos. Trwa zażarta walka między bankami - na której korzysta jedynie klient - można powiedzieć że to taki pozytywny produkt uboczny tej wojny. Sa tanie banki ? owszem są , tak jak są droższe - wszyscy maja swoich klientów - w/g własnych upodobań i potrzeb.
Ludzie skąd bierze sie ta zawiść o to co posiada ktość inny , to takie nasze zaściankowe myślenie ? zamiast oglądać się na innych sami zakasajcie mocniej rękawy. DO ROBOTY. LENIE.
mądrala / 83.29.197.* / 2007-10-17 10:51
Hey SIN, młody to jesteś TY i wszystko co z tym związane. Jeżeli to jest normalne, że prezes zarabia 200 czy 250 tys. miesięcznie a ponad 600 tys. ludzi ma tylko 400 zł miesięcznie na życie to KTO tu jest zawistny? Jedna z pań samej odprawy wzięła 6 mln. zł! Pamiętam jak 2-ch dziennikarzy próbowało przeżyć miesiąc za 500 zł i NIE udało im się to. DO ROBOTY LENIE może napisać tylko ktoś bardzo młody komu brakuje jeszcze doświadczenia życiowego. Ja gdy byłem w twoim wieku, mógłbym podyskutować z tobą:-) Teraz po 35 latach pracy mam 720 zł. jałmużny!
A.K. / 83.29.209.* / 2006-07-18 12:53
Przecież dyrektor banku nie bierze pieniędzy za pracę. On bierze za to, że jest Dyrektorem. Gdyby na jego miejscu posadzić młodego człowieka po studiach z pensją 5000 zł bank funkcjonowałby może nawet lepiej. Te wyrzucone pieniądze (3 mln) to jest premia za to, że ktoś, coś, komuś itp. I to jest właśnie KORUPCJA
obieżyświat / 83.30.58.* / 2006-07-15 10:38
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - sam pracowałem w banku, i przyznam, że takiego lenistwa to się nigdzie nie spotyka. Na dodatek nikt nie jest zadowolony, bo jeden ma starą klimatyzację, drugi jest zirytowany, bo raz dziennie jest wzywany przez jakąś starszą księgową która nie potrafi odpalić swojego komputera, a dziesięć pań w księgowości narzeka na przeciążenie pracą, chociaż wykonują pracę którą może wykonać średnio zdolny licealista w połowie tego czasu.
Troszkę latek mi przybyło i szukam roboty w banku, bo to klawa fucha...
Klient banku. / 83.21.38.* / 2006-07-15 06:48
Ty głupi palancie, ktory wysyłasz uczciwych ludzi do roboty, gdyby ci których popędzasz nie pracowali, to ty gnoju nie miałbyś kogo okradać, jeśli to prawda, że jesteś bankowcem. W banku to ty możer juesteś gońcem, a w najkepszym wypaku kierowcą. Nie mam nic przeciw tym fukcjom, ale też nie będę z tobą dykutował na tematy o których masz pojęcie tylko takie jakie ci wyrzygali twoi pracodawcy. A fe śmierdzi od ciebie rzygowinami.
maĆ / 62.89.126.* / 2006-07-13 09:37
"król jest nagi" jest bardzo delikatny i pieszczotliwie traktuje Guru. Nie pisze też wszystkiego. Jest gorzej, niż się Państwu i państwu wydaje. Sprzedawaliśmy banki, żeby dotarło do nas know how. No to mamy - za chwilę będziemy płacili bankom także za otwarcie okna lub drzwi. Choć już w tej chwili jest to w tzw. kosztach ogółnych.
A lobbyści bankowi zadbają, by ŻADNA złotóweczka nie ominęła banków - przymusowe rachunki, przymus przelewania wypłat do banków. Wygoda wygodą, ale to jest ukryty podatek!!!
Wapniak / 83.28.131.* / 2006-07-14 18:52
...oraz bolszewia globalizacji kapitału!
Król jest nagi . / 83.21.22.* / 2006-07-12 20:49
Wszyscy mądrzycie się tutaj, a nikt z was nie pomyśli, że jesteśmy poprostu okradani - przez właśnie te banki, na co pozwalają nasi nadzorcy w postaci naczelnego bandyty kraju - nie, nie napiszę pana - tylko szubrawca Balcerowicza. Banki mimo, że obracają moimi pieniędzmi, bo przecież na ROR nie ma odsetek, to jeszcze każą sobie płacić za prowadzenie rachunku i to tylko dlatego aby jakiś bandyta zarabiał milion złotych czy nawet trzy. Narodzie jaki ty jesteś głupi, że dajesz się tak okradać. Wszystko co w tej chwili jest, jest "g" warte. Zobaczcie matury. Zachwycacie się ilością studentów, ale zobaczcie jakie głupole kończą szkoły, a szczególnie te wspaniałe prywatne, dla którytch student to poprostu płacący klient. Zachwycacie się, że teraz jest 1.5 miliona studentów? Paranoja, 3/4 z nich, kiedyś, nie przeszłoby sita wstępnego egzaminu. Ludzie w średnich szkołach nie umieją czytać, a kiedy poprosiłem
o notatkin studenta, włosy stanęły mi na głowie. To bractwo nie umie zanotować wybranych zagadnień z wykładu.
Na grupę 50 osób, moze jest 5-6 osób jest, które mogą nosić tytuł studenta, a reszta? a reszta ma wiadomośći prawie przedszkolne i dlatego będą mogli nas wszyscy doić jak kaśka krowę. Czytając te komentarze nie często można dopatrzeć się jakiegoś poziomu. Albo epitety,albo slogany, że o błędach ortograficznych nie wspomnę.
DA / 195.225.71.* / 2006-07-15 00:41
Masz rację. Ale liberałowie wogóle nie widzą problemu. SLD też. Tym bardziej instytucje UE...
anty-SLDowiec / 83.30.58.* / 2006-07-15 10:26
nie rozróżniajmy SLD od liberałów, bo równie dobrze moglibyśmy rozróżniać gówno rzadkie, od mniej rzadkiego...
oll / 83.19.63.* / 2006-07-13 18:39
A ja bym był na Twoim miejscu ostrozniejszy z nazywaniem ludzi "bandytami". Masz jakies dowody na ich bandytyzm kolezko? Prawda jest taka, ze powinienes starac sie znalezc na szczycie wladz banku i tyle zarabiac. Przeciez mamy wolny rynek i wolnosc decydowania o wlasnym losie. Jesli tego natomiast nie chcesz robic, to nie narzekaj na to, ze Ty tyle nie zarabiasz. To jest dosc proste moim zdaniem. A propos prywatnych uczelni, gdzie student jest po prostu placacym klientem... znow widze w Tobie przestarzale myslenie... Moim zdaniem wlasnie tak jest ok. Studenci powinni byc klientami uczelni, a placac za edukacje wymagac. Najlepsze uczelnie na swiecie sa platne, nieprawdaz ? Oczywiscie wprowadzenie takiego systemu w Polsce nie jest latwe i wymaga czasu, ale na pewno w dlugim okresie wyszloby nam na dobre. Zeby ludzie podobni do Ciebie nie mysleli, ze studenci sa na uczelni dla nich (zakladam po twoim poscie, ze jestes pracownikiem jakiejs instytucji tego typu), a wymagali wysokiego poziomu nauczania i odpowiedniego traktowania - jak klientow wlasnie powinno sie traktowac. Pozdrawiam
x-trade / 213.206.148.* / 2006-07-13 09:30
Jeżeli jesteś taki dobry, jak sugerujesz - to powinieneś się cieszyć. konkurencja na rynku pracy nie ma szans !
hobbit / 83.5.107.* / 2006-07-13 08:34
Tobie półgłówku nauka czytania i pisania tez nie na wiele się zdała.
Lee Voytee / 87.206.69.* / 2006-07-13 07:56
Przeczytajcie książki : Barclay-Smith "Dlaczego wciąż brak nam pieniędzy" a także "Globalne oszusztwo" L. Evena to dowiecie się na czym polegają oszustwa banków przy których fałszerze pieniędzy to mały pikuś. To że nie dają odsetek z lokat czy każą płacić za operacje bankowe to pryszcz przy innych manipulacjach i oszustwach
dar307 / 195.82.186.* / 2006-07-12 22:32
Masz zupełną rację
jocker73 / 84.135.162.* / 2006-07-12 21:51
Potrzebujesz psychiatry a może egzorcysty. Co tu dużo pisać, ty jesteś po prostu chory. Szkoda słów, czasu i stukania.
krol jest nagi / 83.21.59.* / 2006-07-13 07:10
Widzisz jocker73, stać cię tylko na epitety. Trudno, cała Polska jest pełna tumanów. Ja nie odsyłam cię do egzorcysty bo to i tak nic nie da - ja nie wierzę w egzorcyzmy, a lekarz w twoim przypadku jest całkowicie zbędny, uważam cię za osiłka, jak zwykle w takich przypadkach, bez mózgu.
jocker73 / 84.135.145.* / 2006-07-13 20:24
Gdy racje są kruche, usztywnia się stanowisko.

To również słowa Stanisława Leca.

I te też

Ci, którym świat ucieka w przeciwnym kierunku, myślą, że wciąż idą naprzód.
rozbawiony / 83.30.58.* / 2006-07-15 10:29
ciekawe, czy Hitler też tak mówił do swoich oponentów...
wojcher / 2006-07-12 20:59 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
A kto ci każe korzystać z usług banku. Przecież to przedsiębiorstwo jak każde inne i ma zarabiać pieniądze.
Co do twoich wywodów n/t studentów -to właśnie te5-6 osób zarabia te miliony a nie każdy kto kończy bankowość. Jeśli są tacu dobrzy niech zarabiają. W końcu lepiej u nas niż na zachodzie. Jeśli by zarabiali mało, wyjechaliby za granicę i też byś narzekał malkontencie jeden. Taki charakter Polaka. Nikt ci nie zabrania być dobrym menedżerem i kasować po 10 milionów
f / 62.89.76.* / 2006-07-13 07:53
Małe sprostowanie - do korzystania z usług bankowych zmusza mnie i Pana pracodawca, a jego do tego zmusiło lobby bankowe około 10-15 lat temu - zmusza mnie (i Pana) np. spółdzielnia mieszkaniowa, której taniej oprzeć wpłaty na przelewach bankowych niz zatrudnic kasjera (kasjerkę). Aby nie korzystac z usług banku trzeba by chyba wyprowadzić się do lasu albo buszu, samemu wszystko sobie wytwarzać...
dyzio / 81.210.71.* / 2006-07-21 16:02
tylko możesz wybrać bank! Nilt Ci nie zmusza do korzystania z banku A którego prezes zarabia 3 mln możesz isć do tego który zarabia mniej!!! Ja mam 3 rachunki bankowe i nie jestem nieszcześliwy z tego powodu.
rycho / 83.5.107.* / 2006-07-13 08:37
ślady rozumowania w tym pustym łbie widać. Jak myślisz, kto zapłaciłby za dodatkowego kasjera w spółdzielni, gdyby się wypiąć na banki? Wracaj do buszu komunistyczny tępaku.
tatko / 2006-07-13 21:40 / Tysiącznik na forum
Rycho,nie wyrażaj się, jak osiłek bez mózgu. Wszystko można powiedzieć ,ale trzeba mieć jakiś smak,zwłaszcza że różni ludzie to czytają,niektórzy chcą się czegoś tu nauczyć itp. A jeśli wszyscy zaczniemy tak na siebie szczekać,to w końcu niech nas nie dziwi, że pies z kulawą nogą nie zechce tu zajrzeć,czyba że też taki szczekający...
f / 62.89.76.* / 2006-07-13 09:26
a co ten problem ma wspólnego z komunizmem Panie Rycho?? Ograniczanie wolności jednostki jest sprawą namacalną i nie dotyczy tylko sektora bankowego.. Komunistyczneym tępakiem raczej się nie czuję .. może troche anarchistą????Głupio tak chyba komus wymyślać, prawda?? Chyba, ze od razu ma Pan lepsze samopoczucie, więc na zdrowie!!!
nagi król / 83.21.22.* / 2006-07-12 21:26
Wojcher, to że użyłeś określenia manager i to w polskiej pisowni mówi mi o tym, że jesteś takim samym głupolem jak
reszta tych niby mądrych. Dlaczego, do jesnej cholery , użuwacie słowa mamager, jeśli znaczy ono,po angielsku,nic innego jak kierownik, a kierownik to przecież nie zwód, cymbale jeden.
wojcher / 2006-07-13 20:37 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Odniosłem się do tytułu artykułu kretynie- powinieneś zwarcać uwagę na jaki temat piszesz (cyt. "Ścisłą czołówkę stanowi szóstka menedżerów, których...). Uważasz redaktora Money również za głupola? Nie martw się o mój angielski, znam go dobrze (nie będę się przechwalał posiadanymi certyfikatami bo to nie jest odpowiednie mejsce).
tatko / 2006-07-13 21:44 / Tysiącznik na forum
Ludzie,cieniutki macie zasób słów,skoro stać Was jedynie na tego rodzaju epitety.
lecher / 81.190.129.* / 2006-07-12 20:11
Banki zarabiają, bo państwo wprowadziło dla firm prywatnych i pracowników obowiązek posiadania konta w bankach, więc bankowcy mogą bezkarnie pobierac opłatyza ich prowadznie i operacje finansowe.a n.p.ZUS życzy sobie 3 oddzielne wpłaty każda po 3,5 zł. W/g mnie jest to dodatkowe opodatkowanie na rzecz banków, powinny pobierac opłaty od ZUS.
wojcher / 2006-07-12 21:00 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie ma obowiązku posiadania konta w banku
seba / 83.5.141.* / 2006-07-12 22:25
dla firm taki obowiązek jest
wojcher / 2006-07-13 20:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie ma. Prawo nie nakazuje, chociaż brak konta utrudnia życie przedsiębiorcy>
przeds. / 83.30.58.* / 2006-07-15 10:33
Jednym z wymogów zarejestrowania firmy w KRS jest posiadanie konta bankowego, więc nie wciskaj ludziom ciemnoty kolego.
mom / 87.207.198.* / 2006-07-13 14:49
Nie ma takiego obowiązku (formalnie), chociaż rzevzywiście był. Tyle, że rozliczenia transakcji przekraczających pewnien limit euro, muszą się odbywać za pośrednictwem rachunku bankowego.
A pracownicy mogą po prostu nie wyrazić zgody na przelewanie pieniędzy na konto i odbierać wynagrodzenia w kasie firmy.
Teresa Jakubowska / 83.31.186.* / 2006-07-12 21:28
Po pierwsze nie jest to scisle, bo firma musi miec konto bankowe, a i osoby fizyczne , nawet emeryci powinni miec konto, chocby dla bezpieczenstwa. Niestety rzecz polega na tym, ze rzad nie broni interesow mas konsumenckich, na Zachodzie sa silne organizacje konsumenckie domagajace sie od rzadu ochrony interesu zwyklego obywatela i nie pozwalaja na taka grabiez bankowa jaka odbywa sie w Polsce. Coz mowi sie o Polsce solidarnej, ale to tylko slowa, rzeczywistosc jaka jest kazdy widzi.
x-trade / 194.4.130.* / 2006-07-12 16:52
Ranking byłby lepszy gdyby nie uwzględniał odpraw i odszkodowań.
Gdyby przysłowiowy Kowalski stracił nogę w pracy i dostał za to np. 100 tysięcy to trudno to nazwać zarobkiem.
szwagier00 / 80.55.81.* / 2006-07-12 14:05
Drodzy niedouczeni dziennikarze!
Bankier, to właściciel (większościowy) banku.
Pracownik banku, nawet jego dobrze zarabiający prezes, to zwykły bankowiec.
Nie mylcie pojęć!
Język polski jest naprawdę piękny i bogaty.
bankowiec / 217.153.63.* / 2006-07-12 18:06
To nie przypadek. Niestety "kadra kierownicza" w polskich bankach ma tak wysoko uniesione nosy do góry, że uważają sie prawie za bankierów...
Najchętniej, mimo, że są tylko zwykłymi wyrobnikami, nawiązywaliby do przedwojennej tradycji bankowości: spotkania, bankiety, cygara, luksusowe limuzyny, wykwintna kuchnia... zapominają tylko, że to było zarezerwowane dla bankierów właśnie a nie bankowców (zazwyczaj nawet w prywatnych bankach zasiadajacych na stanowiskach z powodu politycznych koneksji a nie umiejętności)
St / 83.14.253.* / 2006-07-12 16:31
Tu chyba nie chodzi o nomenklaturę. Bardziej istotna jest sprawa zasadności wynagrodzenia 100- krotnie przewyższającego średnią krajową. Wielu pracowników etatowych w firmach prywatnych i urzędach bije na łeb kwalifikacjami , wiedzą , doświadczeniem całą ta bankową mafię. Niestety jak na mafię przystało, macki sięgają do samego szczytu. I dlatego miesięczna pensja mafioza jest porównywalna z zarobkami całego życia niejednego uczciwego i pracowitego Polaka
Teresa Jakubowska / 83.31.186.* / 2006-07-12 21:33
O ile ja umiem liczyc to nie 100 tylko 1000 razy mniej zarabia przecietny Kowalski. Mamy dysproporcje jak w najdzikszym kapitalizmie.
Teresa Jakubowska / 83.31.196.* / 2006-07-13 14:02
Przepraszam zasugerowalam sie danymi z 2004 roku, kiedy to prezes Orlenu Wrobel mial dochody przekraczajace 1milion m i e s i e c z n i e nie tylko z podstawowego wynagrodzenia ale i innych gratyfikacji.
wmichna / 2006-07-12 20:49
Zgoda, ale teraz to się zmieni!
Bynajmniej tak obiecują ci od picu i symulacjio . Pożyjem ,uwidim. A może naprawdę?
DT / 62.233.142.* / 2006-07-12 16:48
St, pokarz swoje kwalifikacje na rynku, walcz i zdobądź stanowisko w zarządzie banku, ... skąd ta głupia zawiść że inni mają więcej ?

na co komu opowieści z serii : będe sie cieszył jak sąsiadowi krowa zdechnie, od tego Ci sie nie poprawi
Nagi król / 83.21.22.* / 2006-07-12 20:59
DT to nie zawiść, przecież stołki w radach nadzorczych i zarządach nie dostaje sie z powodu kwalifikacji, czy nawet tylko uczciwość. Tam jak widzisz idą ludzie z układów.
Czy 28 letni mminister miał czs aby wykazać się profesjonalizmem? - czy może został ministrem z układu.
Czy Premierem został Lepper z powdu wybitnej inteligencji? czy Giertych to doświadczony pedagok, który usiadł na stółku MENu? I ty mówisz o zawiści?" Jeśli są tak wspaniałymi fachowcami dlaczego jest tak źle? Dlaczego tyle afer? Dlaczego, dlaczego dlaczego io jeszcze jedno dlaczego: kto i dlaczego zawiesił ci klapki na oczy.
beny / 83.26.19.* / 2006-07-12 19:05
DT zastanów się co piszesz kwalifikacje mało mają do rzeczy liczą się tylko znajomości tak jak w Rządzie wymiań "fachowców" ja kojarzę jednego P. Ziobro
ga-ga chwała bohater / 195.187.51.* / 2006-07-14 08:08
a w czym on jest profesjonalistą?
DT / 62.233.142.* / 2006-07-12 16:47
St, pokarz swoje kwalifikacje na rynku, walcz i zdobądź stanowisko w zarządzie banku, ... skąd ta głupia zawiść że inni mają więcej ?

na co komu opowieści z serii : będe sie cieszył jak sąsiadowi krowa zdechnie, od tego Ci sie nie poprawi
szwagier00 / 80.55.81.* / 2006-07-12 16:44
W prywatnej firmie mogę zapłacić każdemu tyle, ile zechcę.
Jeżeli menadżer zarabia dla mnie pieniądze, to nikomu nic do tego ile mu za to zapłacę.
Inna rzecz, że kwalifikacje wielu prezesów banków w Polsce sprowadzają się do tzw. układów i koneksji.
GM / 194.150.206.* / 2006-07-12 16:42
człowieku, troche optymizmu! po co komuś zazdrościć? czy nie lepiej cieszyć się szcześciem innych? wówczas szczęście i dobrobyt do nas się uśmiechnie. Po za tym urzędnicy..hm Ile godzin dziennie i tygodniowo pracują? Jaka jest ich odpowiedzialnośc za wynik? za zarządzanie ludźmi? za organizację pracy setek ludzi? Zarządy banków zarabiają dużo bo po pierwsze na takim etacie nigdy nie ma pewności pracy, więc może i zarabiają dużo ale nie zawsze. Po drugie za odpowiedzialność i wkład pracy także trzeba wynagradzać. Jeśli płaci Pan mniej wówczas ludzie chętniej skłaniają się do złych czynów. Zarobki prezesów banków w ogóle mnie nie drażnią. Po prostu chcę zarabiać tyle ile oni i cieszyć się zdrowiem.
Niki / 83.30.106.* / 2006-08-01 21:05
Łatwo zazdrościć, trudniej wziąść się do roboty. Ciekawe, czy Ci , którzy teraz piszą, że bankowcy zarabiaja za dużo, zrezygnowali by z takich zarobków, gdyby dobra wróżka wsadziła ich na to stanowisko. Mam nadzieję, że daliby sobie na nim radę, skoro wg nich nie trzeba tam żadnych kawalifikacji, a śmiem podejrzewać, że tego im najbardziej brakuje.. Życze powodzenia w łowieniu złotej rybki.
will / 193.41.230.* / 2006-07-12 17:32
Otóż to. O zarobkach prezesa zarządu banku, którego właścicielem jest prywatny kapitał, do tego banku notowanego na GPW decydują właściciele. Jeżeli te zarobki są wysokie - to dlatego, że właściciele na to wyrażają zgodę - dobrze zarządzany bank jest bowiem dla nich źródłem zysków. Dlatego bankami zarządzają ludzie, którzy mają wiedzę o zarządzaniu tak dużymi organizacjami - wiedzę którą weryfikuje rynek - a nie lep-peerowcy, górnicy, rolnicy czy kolejarze. Jeżeli zaś jest to bank państwowy - to mamy do czynienia własnie z sytuacjami jak w PKO BP, gdzie tworzy się obecnie intratne synekury dla kolesiów w imię zasady TKM.
x-trade / 194.4.130.* / 2006-07-12 16:52
W pełni popieram !!!
Joanna120 / 80.53.150.* / 2006-07-12 18:28
Kto pozwolił tym złodziejom na takie zarobki Rządy prawicy czy lewicy. Mieli ich puścić w skarpetkach a pomogli im nas okradać. Panie Wałesa co pan na to. Jak to ma się do uczciwie zarabiających Polaków. Czy ich praca i komnpetencji i odpowiedzialność jest warta tych pieniędzy. Oj przydał by się następny przewrót. Może PIS to zmieni. W tym kraju nigdy nie bedzie sprawiedliwości.
marzena / 213.102.139.* / 2006-07-12 21:31
mam nadzieję,że pojecie"sprawiedliwość" nie kojarzy nam śię z komunistyczną urawniłowką, pracuję w banku i szlag mnie trafia,jak słysze ,że banki znowu zanotowały olbrzymi wzrost dochodu i etc, a nam obcina sie premie, bo znowu coś tam....., ale mam w sobie odrobine pokory i przyznaję, że nie mam takich umiejętności by zarzadzać ludźmi i naprawdę podziwiam tych, którzy potrafią to robić, przestańmy w końcu nakręcać ludzi, że dobrze zarabiają tylko złodzieje i kombinatorzy, droga pani Joanno 120, potrafi pani ogarnąć swoim inteligenckim umysłem i umiejętnościami taką wielką organizację jak bank, który zatrudnia kilkanaście tysięcy ludzi, potrafi pani tak nimi pokierować, żeby wszystko funkcjonowało i nie padło za pierwszym kliknieciem klawisza , potrafi pani zmotywować ludzi do pracy i uświadomic im, że w znacznej mierze ich talenty i umięjetności pozwolą im zarobić więcej niż przecietna, ja to dostrzegam , bo pracuje z takimi, co sa obrażeni, że po ośmiu godzinach przekładania papierków, nie dostaja premii, a tak bardzo się napracowali, jak tylko skończyłam studia, ciągle trafiałam do takich firm, im więcej sie napracuję tym wiecej zarobę, i co, to jest niesprawiedliwe, ja, która siędzę w pracy po 10-11 godzin dziennie, czy pani, która uwaza że jej sie należy tylko za to że do pracy przychodzi? To dlaczego z taka chęcią uciekamy do takich krajów, gdzie płaci sie za umięjetności , talent i pracowitość, a w naszym kraju za to pieniadze dostaja tylko kombinatorzy?może się powtórzę, ale banki na szczęście są prywatnymi firmami i jeśli właścicieli na to stać, to niech im płacą, ja bym bardziej obawiała się o pensje szefów spółek węglowych, które ciągle są dotowane z podatków wszystkich obywateli , a zarabiaja również swietne pieniadze, porównywalne z zarobkami pana Podsiadło i w dodatku ciagle sa na stracie, to wg pani Joanny jest sprawiedliwe, że ciągle składamy się na ich pensyjki?,prywatne banki nie są dotowne ze skarbu państawa, więc wara od ich zarobków, piszę to,chociaż ich nie znoszę, bo są moimi przełożonymi
Temida slepa / 83.21.22.* / 2006-07-12 21:17
Joanno 120, nie pytaj o te sprawy, jednego z największych kombinatorów. Danusia, jego żona, handlowała kwiatkami
z wiaderka na ulicy, a dziś? a dziś ten drań zaprasza tysiące ludzi na urodziny, No chyba, że chciałaś go zapytać jako fachowca w przestępstwie - jak to się robi, że prawie kloszard dochodzi do takich pieniedzy i takiego majątku w kraju, który jest najbiedniejszym w Unii.
Joanna1 / 80.53.150.* / 2006-07-12 18:22
Chleliśmy odnowy to ją mamy. Kto pozwolił w Polsce na takie zarobki największych darmozjadów. Rządy prawicy czy komuchy jak to się ma do uczciwie pracujących Polaków. Czy ich praca kompentecjie i odpowiedzialność jest równa ich pracy. Drogi narodzie oj przydałby się następny przewrót bo tych złodziei nie ma kto puścić w skarpetkach jak nam obiecywano a pomogli im nas okradać
Andre / 212.244.100.* / 2006-07-13 16:33
Na liście najbogatszych nie ma PKO BP. Pozostałe banki sa prywatne, więc nie musza nikogo pytać jak wynagradzać zarząd. Jeżeli właściciel uważa że tyle warto (z jego własnych pieniędzy) płacić zarządowi za ich prace i kompetencje to płaci.

Najnowsze wpisy

Konto osobiste - najlepsza oferta: