od dawna strajkują, o********** się co niemiara, wielu z nich to zwykłe debile, którzy na wolnym rynku nie przetrwali by tygodnia, bo są kompletnie zieloni w stosowaniu prawa, pojęcia nie mają o standardach jakie trzeba spełniać w demokratycznym państwie, a każda krytyka związana z ujawnianiem ich niekompetencji to według nich zamach na niezawisłość-chociaż prawie żaden nie rozumie tego pojęcia, myląc warcholstwo i chamstwo z niezawisłością. Jest wolny rynek każdy z nich może wpisać się na listę np. adwokatów, dlaczego tego nie robią, bo wiedzą że są za ciency, a i ci cwańsi zdają sobie sprawę, że mogą trafić na byłych kolegów debili i oczywistej sprawy nie ruszą z miejsca. osłony socjalne pensje w pryzmacie wykonywanych czynności to już przegięcie !!! „święte krowy” chronią się nawzajem pomimo, że istnieje ustawa określająca odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów, ale żaden za naruszenie godności urzędu, sprzeniewierzenie się konstytucji RP czy zwykłego nadużycia nie poniósł odpowiedzialności. Dlaczego, pytam mamy jeszcze im płacić skoro czas na poważną dyskusję zmierzającą do ukrócenia zapędów tego zepsutego na wskroś środowiska.
etyk