Forum Forum dla firmKadry

Będą zwolnienia w Poczcie Polskiej

Będą zwolnienia w Poczcie Polskiej

Money.pl / 2010-01-19 17:45
Komentarze do wiadomości: Będą zwolnienia w Poczcie Polskiej.
Wyświetlaj:
rere / 83.31.133.* / 2012-02-25 13:44
Płakać się chce i tyle a gdzie służby do zwalczania przestępczości gospodarczej . Kolejne przedsiębiorstwo o przepraszam spółka która jest łupane przez możnych tego kraju .
Niebawem się dowiemy że można było wiele ale nie zrobiono nic . PAN Premier wystąpi i pocieszy obywateli ; zrobiono wszystko co można nie dostrzegłem żadnych uchybień powiem więcej zrobiono wszystko by nie doszło do upadku Poczty Polskiej : - Strasznie to wszystko gówniane .
sm2 / 83.30.118.* / 2011-12-04 00:26
Poczta polska traci klientów bo nie wypleniono z niej jeszcze kumoterstwa. Prawda jest taka że doskonale znający sie na swojej pracy, i najbardziej zaanagażowani w swojej postawie pracownicy są odrzucani przez starych zasiedziałych i nie przetwarzających najprostszych ekonomicznych informacji dla prawidłowego rozwoju przedsiębiorstwa, zasiedziałych p*********, którzy nie dopuszczając ich do głosu niszczą w poczcie polskiej to co najcenniejsze, - fachowość rzetelność sumienność, zaanagażowanie i uczciwość. To przez takie działanie popierane przez ich szefów poczta polska przeżywa poważny kryzys. Lecz oni trwają twardo na swoich tronach uzupełniając w miejsca zwalnianych, własne kadry, całymi zastępami szybko awansującymi członków swoich rodzin, ziomali i znajomych, po to tyko aby pozostać nietykalnymi na swoich cieplutkich finansowych posadkach, dopuki i ile się jeszcze da. Przykładem takiej postkomunistycznej nomenklatury świeci Częstochowa. Nie tędy droga "towarzysze" Wasz koniec nadchodzi, tylko jeszcze efektem waszych "pomysłowych rządów" powinien się zająć teraz Trybunał Konstytucyjny ! ! !
fizol / 77.113.156.* / 2012-01-28 14:22
dla przykładu dyrektorzy poczty i zarząd powinni zamienić się z listonoszem na jakś czas funkcjami może wtedy by się zastanowili nad tym kogo naprawde trzeba zwolnić
listuś / 89.68.200.* / 2011-11-01 03:22
zarząd+logo. tyle zostanie z firmy. sprowadzą do upadłości i sprzedadzą za grosze. wykupi dhl,nawet kolorów nie będzie trzeba zmieniać,bo tuski wymyślili zmianę barw poczty. przypadkowo na żółto-czerwono
mor / 87.96.127.* / 2011-09-28 23:05
to chyba masz dane z przed 10 lat
do obywatel rp / 83.9.73.* / 2011-08-28 18:35
jak list odbierają po zostawieniu awiza to mają na to 14 dni, kiedy odbiorą to zależy tylko od adresata. poczytaj lepiej ustawę Prawo Pocztowe i sie nie mądrzyj
lipowiak / 83.9.73.* / 2011-08-28 18:24
a co ze wsiami, prywatni operatorzy mają nas w d......
Vviktoria / 85.237.184.* / 2011-01-21 22:19
Pracowałam na Poczcie 13 lat, I powiem tylko jedno dno....Zwolniłam sie po tylu latach bo nie mogłam pozwolić by dalej traktowano mnie jak robola,pracującego po 12 godzin za pensję 1500zł. Ale najbardziej bolała brak szacunku przełożonych do zwykłych pracowników. Nigdy już nie pójdę na pocztę nawet zapłacić rachunków...rzygać się chce....
czarna owca / 145.53.104.* / 2012-01-28 15:11
to prawda jak upatrza sobie jedna osobe to nia pomiataja na wszystkie stanowiska sa osoby na poczcie ktore sa nietykalne pod skrzydlami naczelnika ,sztuczne posady np.gdzie niema stanowiska sekretarki taka osoba na takim stanowisku pracuje w marketingu pracuje osoba ktora nic nierobi jedna zmiana soboty wszystkie wolne ma czas na plotki super praca i kasa nawet wieksza niz normalnie pracuja rodzinami dobrzy znajomi to oni otrzymuje prace taka jest prawda jak sie podkirzesz naczelnikowi czy kierownikowi to masz dobrze jak paczek gorzej gdy jestes czarna owca
Gdyby na niby / 109.243.160.* / 2013-09-08 09:29
nic tylko mieć znajomych na poczcie na stanowiskach kierowniczych i u nich pracować, tak jak tutaj http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,2118
i mieć się jak pączek w maśle
jaś / 77.112.1.* / 2011-10-12 20:19
to prawda, pracowników traktuje się jak kiedyś niewolników
Fundacja Ekspert - Kujawy / 83.238.156.* / 2010-08-17 15:28
Fundacja Ekspert- Kujawy z Inowrocławia realizuje obecnie projekt „Wsparcie dla zwalnianych pracowników przedsiębiorstwa Poczta Polska”. Projekt skierowany jest
do zwalnianych pracowników Poczty Polskiej w ciągu ostatnich 6 miesięcy oraz będących
w okresie wypowiedzenia z terenu województwa kujawsko-pomorskiego.
Projekt ten zakłada:
• przeprowadzenie bezpłatnych warsztatów aktywizacji zawodowej,
• stworzenie IPD, indywidualne spotkania z doradcą zawodowym oraz psychologiem,
• bezpłatne szkolenia podnoszące kwalifikacje zawodowe, szkolenia przekwalifikowujące,
• Księgowość małej firmy
• Główny księgowy
• Specjalista do spraw kadr i płac
• Sekretariat z językiem angielskim
• Pracownik hurtowni z obsługą wózka widłowego
• bezpłatne szkolenia oraz konsulting dla osób pragnących otworzyć własną działalność gospodarczą (w tym możliwość pozyskania dotacji do 40 tyś. zł.).

Wszyscy uczestnicy otrzymają DODATEK SZKOLENIOWY – w wysokości 4 zł
za jedną godzinę szkolenia. Osoby dojeżdżające na szkolenia otrzymają ZWROT KOSZTÓW DOJAZDU.

OSOBY ZAINTERESOWANE UDZIAŁEM W PROJEKCIE PROSIMY O JAK NAJSZYBSZY KONTAKT:

Fundacja Ekspert - Kujawy
www.fundacja.ekspert-kujawy.pl
Tel.: 516-699-073, (52) 357-62-15
pocztówka / 95.48.114.* / 2010-03-17 20:27
przepraszam że tak urywam się z choinki ale czy dyrektorzy wiedzą tak naprawdę co
dzieje się w Placówkach poczty?????????????? ? Jak traktowani są pracownicy?????
hanula / 178.42.166.* / 2011-12-27 21:06
Aco mogą wiedzieć. Każdy pracownik wyższego szczebla musiałby popracować chociażby dwa razy w tygodniu jako najzwyklejszy pracownik najniższego szczebla. Łatwo jest wymagać, nie mając pojęcia o ciężkiej pracy na poczcie. Cóż oni mogą wiedzieć.
Wieslaw555 / 79.163.129.* / 2010-02-26 17:56
Przez kilkanaście lat pracowałem na poczcie jako listonosz.Od godziny 7.00 do ...zwycięstwa ( 18-tej , 19-tej lub nawet dłuzej). Po godzinach pracowałem dla Pocztowej Agencji Usług Finansowych jako agent ubezpieczeniowy. W konkursie na "Profesjonalnego pracownika Poczty Polskiej" byłem o krok od finału ogólnokrajowego .Dopadła mnie choroba która wyeliminowała mnie z grona pracowników Tej"szacownej firmy".Jest mi najzwyczajniej przykro gdy czytam niektóre posty tak nisko oceniające naszą prace lub też gdy obserwuje co się w tej firmie wyrabia.W każdym przedsiębiorstwie znajdą się "czarne owce" które psują wizerunek firmy,i nie jest tak tylko na poczcie. Zauważyłem że gdy czeka się w kolejce w banku nikt tak nie narzeka ani nie wyzywa ludzi tam pracujących.Po pocztowcach każdy jedzie jak po "łysej kobyle".Dlaczego nikt nie doszukuje się prawdziwych sprawców delikatnie mówiąc niedociągnięć. Ja jako długoletni pracownik ośmielam się stwierdzić że wiem kto w 90% jest temu winien. To nieudolne zarządzanie począwszy od najniższego szczebla aż do samej góry. Śmieszne wytyczne , idiotyczne zarządzenia, głupie pracochłonne programy komputerowe za które ktoś zupełnie nie znający się na pracy pocztowca wziął grubą kasę to nie wielka część bagna które ukazuje się w poczcie. Wielcy możnowładcy,dyrektorzy tej firmy twierdzą że oni "nic nie mogą" To poco tam są i biorą tak grube pieniądze że myśląc o nich kręci się w głowie zwykłemu pracownikowi.Za nic nie są odpowiedzialni,przekręt goni przekręt. My natomiast popełniając jakiś błąd (często nie świadomie ) narażeni jesteśmy na dotkliwe kary często nie adekwatne do winy. Pytam się Związków Zawodowych gdzie jesteście , co robicie aby obronić " sól tej ziemi (firmy)" zwykłych szeregowych pracowników.Mój ojciec powtarzał że "jak się zgodziłeś za psa to trzeba szczekać"Jeśli wybrano Was abyście reprezentowali załogę , bronili jej, to "na Boga " róbcie to.Miejcie tą odrobinę godności i honoru aby móc w przyszłości spojrzeć prosto w oczy swoim koleżankom i kolegom i powiedzieć " robiłem co mogłem".
Pracując dla tej firmy zawsze wychodziłem z założenia że im lepiej firmie tym lepiej dla mnie. Smutne to ale się myliłem. Ta"kołdra" okazała się za krótka gdy ciągnie ją jedna strona (czyt. dyrekcja)Ale mimo to nie żałuje tych lat spędzonych na poczcie.Patrząc co rano przy goleniu w lustro uśmiecham się bo uczciwie przeżyłem ten czas i nie mam sobie nic do zarzucenia
Proszę wszystkich Was a byście inaczej spojrzeli na ludzi pracujących po drugiej stronie okienka , czy przynoszących Wam listy. To też są ludzie tacy jak Wy
dzidziorek55555 / 188.147.225.* / 2011-01-16 16:35
DZIĘKUJĘ PANU BARDZO ZA PRAWDĘ KTÓREJ TAK MAŁO -Z PROSTEJ PRZYCZYNY BOIMY SIĘ,RÓWNIEŻ JESTEM PRACOWNIKIEM SZEREGOWYM PP I OD DAWNA ŻYJĘ W CIĄGŁYM STRESIE I STRACHU O "STOŁEK"OD PIERWSZEGO JUŻ 5 OSÓB POLECIAŁO.TRAKTUJE SIĘ NAS JAK PODLUDZI -MAMY ROBIĆ I NIE WOLNO SIĘ WYCHYLIĆ BO JUTRO MASZ WYPOWIEDZENIE NA BIURKU-MĄDRE GŁOWY WYMYŚLAJĄ CENTRALIZACJĘ ,SPĘDZAJĄ NAS JAK BYDŁO W NIEWIELKIEJ SALI 40 KILKA OSÓB I NIE OBCHODZI ICH ŻE JEST CHAOS I BEZŁAD. DYREKTORZY MAJĄ WIZJE ,DAJĄ "PRIKAZ" I MA BYĆ WYKONANE W JAKI SPOSÓB -NIE WAZNE .MYŚLĘ ZE TO POCZĄTEK RYCHŁEGO KOŃCA PP.NASTĘPNY MAJĄTEK NARODOWY OBRÓCI SIĘ W NIWECZ -POZDRAWIAM

''
ewelina/pocztowa / 83.7.232.* / 2011-11-15 21:02
Największym błędem zarządzających pocztą jest to że zamykają małe placówki zamiast tworzyć jak najwięcej właśnie małych punktów kasowych aby poczta była jak najbardziej dostępna.W moim mieście powiatowym jest bank spółdzielczy duży okazały i w tym samym mieście ten bank ma pięć punktów kasowych w miejscach najbardziej uczęszczanych przez ludzi tj.urząd miasta ,szpital ,dworzec tam wynajmują jeden pokoik do obsługi ludzi.A poczta jest jedna z czterema okienkami gdzie jedno jest do wpłat drugie do znaczków dwa nieczynne reszta pracowników kręci się po zapleczu bo zajmuje się wyprawą listonoszy
, tym drażnią klientów a gdyby tak sposobem banku otworzyć kilka punktów w mieście i przyjmować tylko wpłaty i listy to nie byłoby tam kilometrowej kolejki i nie było by narzekania na kręcących się pracowników po zapleczu .Ja to rozumiem bo wiem ile czasu zajmuje wyprawa i rozliczenie listonosza ale obywatel co przychodzi na pocztę chciałby być szybko i sprawnie obsłużony i też nie chce za wiele.Żeby tak panowie dyrektorstwo wstali zza swoich biurek i pojechali przynajmniej zobaczyć gdzie to poczta jest,a Oni niestety czasem nawet na mapę nie popatrzą jak tworzą reorganizację.Szkoda że tak lekką ręką likwiduje się to co istniało czasem pół wieku i dobrze funkcjonowało,nie wiem jak kiedyś ci wszyscy pseudo reformatorzy zepsują już wszystko jak będą mogli spać spokojnie,z godnością powiedzieć np. swoim dzieciom czy wnukom że TO JA TE WSZYSTKIE WIEJSKIE POCZTY POZAMYKAŁEM ZLIKWIDOWAŁEM TO CO ISTNIAŁO JESZCZE PRZED WOJNĄ.i teraz ludzie muszą jechać do miasta zapłacić rachunek.Mam nadzieję że będą mieli na starość kaca z tego powodu.
pocztówka / 95.48.114.* / 2010-03-17 20:25
przepraszam że tak urywam się z choinki ale czy dyrektorzy wiedzą tak naprawdę co dzieje się w Placówkach poczty?????????????? ? Jak traktowani są pracownicy?????
jjjjjjjjjacek / 62.87.152.* / 2010-01-20 14:44
Moja żona pracuje na małej poczcie w okolicach Zgorzelca - dolnośląskie, nie uwierzycie (praca na pełny etat w państwowym zakłądzie) ale pracują tam po 12 godzin bez żadnej przerwy na obiad czy śniadanie, od jakiegoś czasu nie otrzymują premii, więc zarobki są na poziomie 1200 netto, pracują w soboty, nie tak dawno pracowali nawet w niedzielę. Listonoszy nikt nie pilnuje, pracują jak chcą. Bałagan. Jak osoba z kilkuletnim stażem w jednym zakładzie - PP i odpowiedzialnością finansową, czasami bardzo dużo (żona pracuje na okienku ale także wydaje pieniądze listonoszą) może zarabiać 1200 zł.?
wiem / 82.160.219.* / 2011-03-19 15:26
Twoja żona pracuje w okienku i wydaje pieniądze listonoszom a oni to nie są narażeni , przecież muszą roznosić te pieniądze i też pracują po godzinach za "friko" a na dodatek muszą utrzymywać dwa samochody za własne pieniądze .Jak się im popsuje jeden to nikt się z urzędasów nie przejmuje czym będą na drugi dzień rozwozić pocztę.To co zarabiają to wydają na ciągłe naprawy samochodów .Kupują stare graty bo nie stać ich na nowe z tych głodowych pensyjek.A na dodatek obcięto im jeszcze po 200 zl.A ludzie niektórzy to jak listonosz zostawi awizo to dzwonią na pocztę do naczelnika z donosami i pretensjami.Taka to jest przyjemna praca listonosza , deszcz ,śnieg,mróz a on musi dostarczyć pocztę .
your_Karolina / 78.154.83.* / 2010-02-17 12:50
Niech się cieszy że tyle zarabia, bo niedługo może stracić pracę i latami jej nie mieć.
pocztowiec / 83.3.189.* / 2010-02-09 19:10
Twoja żona na okienku pracuje i na głowę jej nie kapie tylko dupsko w ciepełku grzeje i pisze sie nie na okienku tylko jako asystent
świnka / 82.177.224.* / 2010-08-03 21:49
człowieku jak byś pracował choć trochę na okienku to byś zrozumiał co to za praca,to spróbuj i przestaniesz pisać głupot bo nie wiesz jaka to jest praca.
kaczordonald / 86.140.31.* / 2010-01-20 18:11
W miastach do 120 000 pensja 1200 netto to zupelnie normalne wynagrodzenie w polsce.

W okolicach1200 netto zarabia w kraju 30% pracujacych.W tym co napisales naprawde nie ma nic trudnego do uwierzenia jezeli chodzi o nasz kraj.
świnka / 82.177.224.* / 2010-08-03 21:45
Kobieto masz rację i każdy o tym wie ale każdy się boj głośno mówić bo jest przestraszony.
zly pracownik / 83.25.252.* / 2010-12-14 21:25
moze wam dobrze ja pracowalem jako asystent najpierw cacy ladnie potem bylo coraz lepiej przez 3 tygodnie mieszkalem w hotelu jaki jest moral tej bajki? gowno ich to obchodzi ze do pracy dojezdza 60km slucha pier.... kierownikow zmiany ktorzy nie maja zadnego pojecia jak to jest bd na kasie taka jest moja opinia na ten temat i popieram w 150% kolege ktory zaczal ten temat dobrze robisz tak 3maj!
JFB / 151.136.109.* / 2010-01-20 07:06
Czy ktoś może kiedyś zastanawiał jak bardzo związki zawodowe przyłożyły się do tak tragicznej sytuacji PP? Brak zezwoleń na zwolnienia grupowe, zatrzymane usprawnienia, nieprzeprowadzone reformy i zmiany. Coś podobnego możemy zauważyć w innych posocjalistycznych molochach np. PKP.
waz(usa) / 173.161.155.* / 2010-01-19 23:09
Polska poczta to bastion komunizmu. Pracuje sie tam tak samo jak bylo za komuny. Do kazdej uslugi osobna kolejka; jedna po znaczki, druga po paczki, trzecia z zaplata, czwarta aby odebrac awizo. Do tego przerwy na sniadania i obiady. Pol godziny trwa zalatwienie najglupszej sprawy. Gdy jestem w Polsce pojscie na poczte to dla mnie horror. Do tego koszty wziete z ksiezyca. W USA place dolara za wysylke przekazem sumy do 500 dolarow. W Polsce za 900 zl nie pamietam dokladnie, chyba z 17 zl. Niech ich szlag trafi.
powsinoga(listonosz) / 78.8.123.* / 2010-08-19 10:00
w U.S.A po każdą przesyłkę rejestrowaną musisz udać się sam do urzędu bo listonosz przynosi tylko awizo a w Polsce nosi paczki o wadze nawet powyżej 25 kg. podobnie listy polecone: tam nie przyniesie Ci go do domu tylko dostaniesz zawiadomienie. Nie wińcie listonoszy bo oni w 90% wychodzą ze skury by zadowolić klienta i dyrekcje a to rzadko idzie w parze
ennkaa / 83.14.67.* / 2010-04-01 20:41
pracowalam na 07 etatu a faktycznie bylam w robocie prawie 10 godzin bez przerwy na cokolwiek nawet wysikac sie nie bylo czasu..Mnostwo pracy na zapleczu, ....
A poza tym wszystkim przyznam racje ze bardzo duzo jest tam ludzi ktorzy poprostu nie nadaja sie do pracy (nawet na klawiaturze pisza 1 palcem wiec ..kolejka sie tworzy..)ale to nie oni zostali zwolnieni w ramach zwolnien grupowych nie oni po zawodowkach podstawowkach tylko ja młoda z wyzszym wyksztalceniem przyjmujaca sprawnie klientow(bo mialam umowe na czas okreslony no i nie mam poprostu tzw"plecow"...a moze dobrze sie stalo ze mnie zwolnili..
normalny / 83.30.136.* / 2010-02-23 09:20
to sobie jedz do USA i nie pisz bzdur
świnka / 82.177.224.* / 2010-08-03 21:55
człowieku co ty wypisujesz taki jesteś mądry bo jesteś młody i mało wiesz .
świnka / 82.177.224.* / 2010-08-03 21:52
jaki jesteś mądry bo może jesteś młody i tak cwaniakujesz
Obywatel RP / 81.219.93.* / 2010-01-19 17:45
Czy Poczta Polska wyjdzie na prostą? Chyba nie, gdyż usługi PP są wykonywane opieszale. Wysłałem dwa listy z Lublina: pierwszy do Warszawy drugi do Gliwic. Adresat w Warszawie list odebrał po 7 dniach a w Gliwicach po 8 dniach., dlatego należy zwolnić wszystkich pracowników i zatrudnić nowych, może będzie w PP lepiej. Jestem za rozwaleniem PP.
hanula / 178.42.166.* / 2011-12-27 21:15
co Ty człowieku możesz wiedzieć na ten temat. Nie masz pojęćia jak tam ludzie ciężko pracują. Szkoda. Może zatrudnisz się na poczczcie i dopiero będziesz mógł obiektywnie ocenić ludzi.
askija / 122.100.202.* / 2011-02-11 08:19
hahaha, a myślisz że Ci nowi tacy obcykani będą w jeden dzień że od razu poprawi się jakość usług buhahahah naiwni
barbas / 84.38.98.* / 2010-01-20 11:20
ludzie wy tylko w dalszym ciągu kojarzycie pocztę z okienkami.a wiecie gdzie jest zaplecze poczty ?tam to jest praca, praca galernika.takie cery, wery .wiecie co tam się dzieje?a za jakie marne pieniądze tam pracujemy .teraz jeszcze pozbawiono nas premii za naszą pracę do czerwca aby zatkać dziury w budżecie okradzionym przez rządzących
Ha;;;;;;;;;; / 178.42.166.* / 2011-12-27 21:17
obiektywny i prawdziwy komentarz.
your_Karolina / 78.154.83.* / 2010-02-17 13:00
Ja akurat wiem jak cięzko co niektórzy pracują na zapleczu, albo sie opieprzają nieżle, pracowałam pól roku na zapleczu z programu przygotowania zawodowego, , ktoś tu wcześniej napisał, że trzeba wymienić ludzi tam pracujących latami no i chyba ma rację .A niektórzy tam pracujący jakie mają wymagania co do płac-, niedługo będą mieli jak zostaną bez pracy i sie dopiero ockną co stracili, jak to mówią polak mądry po szkodzie.
powsinoga(listonosz) / 78.8.123.* / 2010-08-19 10:14
ja pracuje na Poczcie ponad pięć lat i muszę przyznać że nie jest to łatwa praca. Jestem listonoszem wiejskim na 0,75 etatu i mam na rękę ok 900zł. mój rejon ma około 70km objazdu dziennie. Spróbujcie mądrale sami przejechać taką trasę po bocznych żwirówkach i rozdać korespondencje w godzinach od 9 do 14 to poznacie smak tej pracy. W zime będziecie kopać sobie droge w śniegu do klient bo on nie musi a wy musicie do niego dotrzeć. ja tej zimy bywało że kilometr drogi jechałem 3 godziny więc co wy wiecie cwaniaki o tej robocie. Zapraszamy do spróbowania tego chleba!
askija / 122.100.202.* / 2011-02-11 08:21
zgadzam się z przedmówcą
powsinoga2 / 95.48.73.* / 2011-01-31 21:09
Jestem z tobą kolego ja jestem na całym etacie ale swojego rejonu nie mam tylko jestem na rezerwie a rejony są po 90 kilometrów i trzeba dojechac do klienta bo jak nie to dzwonią na skargi to są ludzie??? nie mają pojęcia co ten listonosz ma w rejonie za pracę?? a po za tym od dwóch lat dostaje co miesiąc albo co dwa nową umowe dajcie spokuj zwolnienia powinni zacząć od góry!!!
annn / 93.105.158.* / 2010-09-07 10:35
Tak w Poczcie żle sie dzieje.Za duzo róznych ,,złotych klientów ,,
ARIKA / 195.74.51.* / 2011-04-19 09:26
SKORO JEST TAK ŹLE TO SZUKAJCIE INNEJ PRACY , LUDZIE MACIE PRACĘ W DUŻEJ FIRMIE BYĆ MOŻE MAŁO PŁATNA ALE JEST .
W TEJ CHWILI RYNEK PRACY JEST BARDZO KIEPSKI I WSZĘDZIE ŹLE PŁACĄ.
ZNAM WIELU LUDZI BEZROBOTNYCH Z KWALIFIKACJAMI KTÓRZY CHCIELI BY MIEĆ TAKĄ PRACĘ. - BO CIĘŻKO O INNĄ, POLAKOWI ZAWSZE ŹLE NAJLEPIEJ NIC NIE ROBIĆ !
POGADAJCIE Z LUDŹMI I ZOBACZCIE JAKIE SĄ STAWKI NA RYNKU PRACY A SAMI ZOBACZYCIE ŻE NIE MA CO SIĘ WYRYWAĆ Z PRETENSJAMI.
NP. ŁÓDZKIE - KSIĘGOWA STAŻ PRACY 10 LAT WYKSZTAŁCENIE WYŻSZE Uł INNE KURSY I SZKOLENIA DODAM WSZYSTKIE ZROBIONE ZA WŁASNE PIENIĄDZE A PŁACA 1200 - 1500 ZŁ NETTO DO DYSPOZYCJI 24h I MOŻNA MNOŻYĆ PRZYKŁADY WIĘC SIEDŹCIE I PRACUJCIE BO INNI CHĘTNIE WAS ZASTĄPIĄ.JAK MAWIA MÓJ SZEF NIE MA LUDZI NIE ZASTĄPIONYCH.!!!
poczciara / 84.205.24.* / 2011-10-06 17:50
jaka ksiegowa taka płaca.
poczciara / 84.205.24.* / 2011-10-06 17:50
jaka ksiegowa taka płaca.

Najnowsze wpisy