ex employee
/ 80.48.90.* / 2010-03-18 11:13
"Świetny artykuł" z cyklu >Srutu tutu, pęczek drutu< .
400 osób zwolnionych, to Ci którzy mieli Umowy na czas nieokreślony !
Osobom zatrudnionym na czas określony, po prostu Umów się nie przedłuża (czyli na bruk) co stanowi kolejną nieokreśloną ilość osób.... i ONI nie zostali zwolnieni ! Oni po prostu przestają pracować
Szkolenia ?
To jakaś fikcja ds. lewego zarobku przez.......
Zanim zakończyłem pracę w LOT dopytywałem się o jakieś szkolenia lub ewentualną pomoc w znalezieniu pracy.
Szkolenie (jakieś) miało być, ale zostało ODWOŁANE !
Pomoc ?
Jedynie w formie rozmowy z pracowniczkami Urzędu Pracy, które przyszły, aby wręczyć adresy stron internetowych , gdzie szukać pracy (na własną rękę) oraz, aby wręczyć arkusz rejestracyjny BEZROBOTNEGO.
Ze strony Firmy - Masz Pan odprawę trzymiesięczną i spadaj.
W formie kurtuazyjnej jedynie pytanie --> Znalazł Pan już jakąś pracę ? (wziąłem trzy dni wolnego na "poszukiwanie pracy").
Od momentu odebrania Świadectwa Pracy NIKT się nie odezwał ze strony (już) byłego pracodawcy.
Ostatnia wypłata i odprawa przelewem...... i jednego/kolejnego pracownika mniej na liście płac.
TO WSZYSTKO !
Obecnie jestem posiadaczem tytułu "ZAREJESTROWANY BEZROBOTNY" z zasiłkiem !
Ofert Pracy (w mojej profesji) BRAK.
W U.P. powiedziano Mi, że dla mnie będzie ciężko ........ , ale jak już znajdę coś sam, to Proszą o wyrejestrowanie !
Ot i cała prawda ze strony zwolnionego "grupowo".