Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Będzie referendum w sprawie euro?

Będzie referendum w sprawie euro?

Money.pl / 2008-09-18 09:27
Komentarze do wiadomości: Będzie referendum w sprawie euro?.
Wyświetlaj:
man13 / 2008-10-28 15:07 / Tysiącznik na forum
A przydalo by się w sprawie wydalenia PiSiorów/radzyków z RP.
Pilsener / 2008-09-18 15:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Już już ojro tuż tuż - może by tak najpierw doprowadzić polską gospodarkę chociaż do 75% średniej krajów starej UE? Skąd ten nagły zapał do ojro? Czy wprowadzenie tej waluty aby nie skoreluje zbytnio gospodarki z pogrążonymi w gospodarczym marazmie Niemcami i Francją? Może o to chodzi, bo wtedy finansowanie socjalistycznego ustroju będzie tańsze? Moim zdaniem ojro jest odpowiedniejsze dla krajów wysoko rozwiniętych ze sporym bagażem socjalnym, nie polecam gospodarce, która chce się dynamicznie rozwijać. W dodatku te restrykcje to bzdura - już chyba z połowa krajów unii walutowej ich nie spełnia.
marek 19.53 / 83.24.65.* / 2008-09-18 23:53
zgadza się. ojro spowolni nasz rozwój. Sfinansujemy stagnację w eurokołchozie.
studentMIM / 2008-09-19 23:58 / Tysiącznik na forum
Jakiekolwiek analizy na poparcie swoich tez?
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 15:51
DOKŁADNIE !
upr-ek / 91.192.197.* / 2008-09-18 15:19
już wyobrażam sobie jak głosować będą np. babcie mocherówki.
marek 19.53 / 83.24.65.* / 2008-09-18 23:51
"przepraszam babciu, już Ci nigdy nie schowam dowodu"
~Wronq / 195.85.243.* / 2008-09-18 17:56
Nie rozumiem JAKIM PRAWEM CHCESZ WYWIERAĆ PRESJE NA JAKOKĄKOLWIEK GRUPĘ SPOŁECZNĄ !!! JAKIM PRAWEM!!!

Żygać mi sie chce!!!!!!!!!!!!
Ciekawska Jestem / 77.253.95.* / 2008-09-19 14:05
Rzygać sie pisze przez "RZ" teraz juz wiesz dlaczego pewnych rzeczy nie rozumiesz?
2008-09-18 17:56:59 | 195.85.243.* | ~Wronq
Nie rozumiem JAKIM PRAWEM CHCESZ WYWIERAĆ PRESJE NA JAKOKĄKOLWIEK GRUPĘ SPOŁECZNĄ !!!
JAKIM PRAWEM!!!

Żygać mi sie chce!!!!!!!!!!!!
elo2 / 87.204.89.* / 2008-09-18 15:37
no babcie napewno będa na złotym bo Kaczyński i Radio Maryja im tak powie tylko że taka babcia odda głos który zaważy na nastepne kilkanaście lat a za pare lat i tak umrze

nie mam pojęcia co zrobi PO bo przecież muszą konstytucje zmienić ciekawe ile potrzeba głosów w sejmie żeby konstytucje zmienić
andowc / 83.30.93.* / 2008-09-18 10:47
Kiedy będzie "referendum" w sprawie podziału (sprawiedliwego)"budżetu" państwa ?
Na "głupoty" chcą robić referendum, na poważne sprawy "NIE".
Pajchiwo / 2008-09-18 15:10 / Tysiącznik na forum
Jasne... Bo Ty masz akurat pojecie jakie ma wydatki budżet państwa...
Niewielu ludzi wie jak naprawdę trudno coś zrobić w tak skonstruowanym systemie.
jak już nawet ktoś przepchnie jaką sensowną ustawę, to szczegółowe rozporządzenia i tak robią z niej bubel, albo nikt się nią nie przejmuje...
Podobnie jest z budżetem - wszyscy są mądrzy, dopóki nie zasiądą za "sterami" - wtedy gwałtownie cichną. Pięknym przykładem był Lepper - bluzgał, wydziwiał, mądrzył się, a NIC nie zrobił na swoim stołku, w dodatku jego pierwsza wypowiedź w nowym rządzie brzmiała mniej więcej: "Balcerowicz nie jest wcale taki zły"...
Wobec czego jak masz jakiś KONKRETNY i REALNY pomysł to nawijaj - jak nie masz to po co się rozpisywać?...
andowc / 83.30.93.* / 2008-09-18 17:32
Dlaczego "Państwo" ma większe wydatki, od dochodów ?
Obywatele pokrywają "nieudolność" rządzących.
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 15:32
Zgadza się ! Tylko jak zasiądą za sterami , wtedy dopiero dopuszczą ich do konkretnego koryta i oczy im się otwierają ze zdziwienia . Jakie ono wielkie i puste ! Dlatego wszyscy po kolei nabierają wody w usta . Zajmują miejsca za swoim nowym biurkiem . I na tym się kończy ich występ .
bodiniusz0 / 2008-09-18 12:15
I chciałbyś, aby waga głosu była niezależna od wielkości wpłaty do budżetu? To ja jestem przeciw.
andowc / 83.30.93.* / 2008-09-18 17:41
Na tym polega "demokracja",- nie "komuna".
rty / 83.7.108.* / 2008-09-18 09:27
Waluta euro jest tworem politycznym lewicowych elit europejskich- nie ma wiele wspólnego albo nawet NIC nie ma wspólnego z ekonomią wolnorynkową!
Wmawia się studentom ekonomii, że wprowadzenie euro będzie bardzo korzystne dla polskiej gospodarki- a prawda jest taka, że spowolni rozwój Polski do góra 2% rocznego wzrostu PKB.
Laureaci Nagrody Nobla- amerykańscy ekonomiści dają tej "walucie" max.10-20 lat istnienia.
Myślcie trochę ekonomyści!!
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 14:40
Oni nie myślą . Oni wykonują to , co kiedyś 'wsypano' im na wykładach do głowy . A propos powyższego ; należy jeszcze dodać , iż z chwilą wprowadzenia euro w Polsce , nastąpi dotkliwe zubożenie społeczeństwa . Tak jest w każdym kraju w którym zachciano się zmian waluty. Teraz plują sobie w brodę . - Ale są jeszcze kraje mądrzejsze , które nie dały się wpuścić w 'maliny' .
inn / 90.129.70.* / 2008-09-18 14:36
Nie powołuj się na amerykańskich ekonomistów. Gdyby mieli trochę oleju w głowie, to teraz u nich nie byłoby aż takiego krachu na rynkach finansowych. Rynki wschodzące dają sobie lepszą radę, niż ich największa gospodarka świata. Zastanawia mnie dlaczego u nich jest tylu Noblistów z ekonomii, a nie mogli zaradzić obecnemu kryzysowi.
Walet / 83.7.132.* / 2008-09-18 12:17
Laureaci Nagrody Nobla - amerykańcy ekonomiści, którzy nie przewidzieli kryzysu w USA w odpowiednim momencie żeby wszystko zahamować. Świat uczy się globalizacji, idziemy nową ścieżką i nikt nie wie gdzie ona się kończy. Ciekawe co z pomysłem AMERO.
Za kryzys odpowiedzialna jest spekulacja, zaczynając od ropy, a kończąc na nieruchomościach. Wróżenie co będzie za 20, 30 lat to jak wróżenie z fusów. Kryzysu nie przewidzieli, koniec Euro owszem. Żeby powodziło się garstce cierpią miliony, wszystko przez spekulantów.
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 15:07
Jaki kryzys Panowie ? W USA kryzys ? Tam z dnia na dzień jedni tracą duże pieniądze inni natychmiast je zyskują . Nie martwcie się o nich . Nam daleko , daleko do nich. Zajmijmy się lepiej upadkiem polskiej gospodarki . Niskim poziomem życia większości polskiego społeczeństwa . Niedługo 20 lat minie od przemian ustrojowych i co osiągneliśmy ? My nawet kawałek porządnej drogi asfaltowej nie potrafimy zrobić . Po roku są koleiny lub pęknięcia . Byłe zakłady przemysłowe , które niedawno tętniły życiem , dzisiaj straszą nasze dzieci ! Bzdurą jest , iż były nieekonomiczne . Po prostu nie potrafimy zarządzać ! Potrafimy tylko nieudolnie eksploatować . I na tym należy się skoncentrować . A My , zawsze zaglądamy do garów sąsiada , a nie widzimy naszych pustych przypalonych . Dlatego mamy co mamy . Polska młodzież ryra u obcych . A u nas marazm , nadzieja i wiara.
rty / 83.7.79.* / 2008-09-18 12:52
Walecie,
1.wszystko zostało przewidziane, tylko jest kwestią kiedy nastąpi katastrofa "papieralna"...
2.za nic nie jest odpowiedzialna spekulacja poza wahaniami cen. Najpierw się kupuje a później sprzedaje. Zakaz spekulacji to bolszewicki wymysł!
Już kiedyś za PRL tzw. spekulantów na rynku mięsnym karano śmiercią- przypominam.
I wszelaka bolszewia/ eurolewactwo nadal chciałoby w ten sposób rozwiązywać problemy gospodarcze.
Zamiast dbać o wolny rynek. Wolny rynek!
JX / 212.191.170.* / 2008-09-18 14:21
Rty mylisz się, spekulacji zabronił Jezus wypędzając kupców (narodowość nieważna) ze świątyni. Co potrafi "wolny rynek" to wszyscy widzimy w USA.
sceptyk / 2008-09-18 16:34 / Tysiącznik na forum
Nie pisz bzdur.
Jezus wygonił kupców ze ŚWIĄTYNI, ponieważ NIE JEST TO MIEJSCE HANDLU.
Jak już jestes tak gorliwym czytelnikiem Ewangelii, to poszukaj i przeczytak przypowieść o talentach (którą zresztą Kościół ukrywa jak może). Tam przeczytasz, co Jezus mówi nam o pieniądzach i biznesie.
studentMIM / 2008-09-20 00:03 / Tysiącznik na forum

i przeczytak przypowieść o talentach
(którą zresztą Kościół ukrywa jak może).

Ty chodzisz w ogóle do kościoła? Bo ja jakoś nie zauważyłem, aby Kościół ukrywał tę znaną przypowieść....
JX / 212.191.170.* / 2008-09-18 21:26
Sceptyk, przesadziłeś z nerwami. Może melissa? Miło czyta się to co piszesz, ale czasami powinieneś spojrzeć na dyskusję z przymrużeniem oka, bez zacietrzewienia. Szkoda nerwów.
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 17:23
M.in. mówił też , po ile dollar "stał" u cinkciarzy . A zarazem też ich gonił.
Walet / 83.7.132.* / 2008-09-18 13:16
przy baryłce 148 $ udział spekulacji wynosił 30$ - tak podają ekonomiści, jaka była prawda nikt nie wie. Przez przymykanie oka przez banki na zdolność kredytową amerykanów mamy obecny kryzys kredytów hipotecznych. Banki nastawione były na zaspokojenie się z zabezpieczeń a więc hipotek, odkąd na szeroką skalę zaczęto spekulować na dobrach podstawowych jakim jest mieszkanie czy też dom ustalenie pewnego zabezpieczenia nie jest możliwe. Ludzie poniosą każdy koszt aby nabyć coś co jest dobrem podstawowym. Wyobraź sobie co będzie jeśli u nas, jeśli spadek wartości nieruchomości sięgnie 20%. Banki podniosą raty o dodatkowe ubezpieczenia lub obciążeń na nowe nieruchomości lub inne dobra materialne. Nie wszystkich będzie na to stać i będziemy kopiować USA. Rekomendacja wchodzi, lecz czy nie za późno. Spekulacja jest zdrowa ale przy małych wahaniach, przy obecnych skokach cen będziemy mieli kryzys za kryzysem. Ktoś blokuje podaż poprzez duży zakup i magazynowanie , wykorzystuje kryzys i wzrost cen, następnie wypuszcza na rynek dane dobro z wielokrotnym zyskiem. Efekt garstka bogaczy, przy milionach biednych. Spekulacja na dobrach gdzie popyt jest wręcz sztywny nigdy nie przynosi niczego dobrego długofalowo.
wolny człowiek / 83.27.12.* / 2008-09-18 10:45
Zwłaszcza w obecnej sytuacji ekonomicznej USA prognozy amerykańskich ekonomistów wydają się wiarygodne.
sceptyk / 2008-09-18 12:12 / Tysiącznik na forum
Wiesz,
są prognozy i prognozy.
Jedne dla gawiedzi, drugie dla siebie.
Przecież ktoś teraz KUPUJE, więc ma gotówkę.
Więc prognozował taki scenariusz. Ale ta prognoza była dla SIEBIE.
KomatoRex / 83.168.89.* / 2008-09-18 10:49
Dodał bym więcej to żydzi i Masoni a może nawet Archiwum X.
ps. podoba mi się ten zlepek "tworem politycznym lewicowych elit europejskich", pachnie Urbanem i Dziennikiem TV.
JX / 212.191.170.* / 2008-09-18 14:59
Królu Komato, poczytaj: http://tnij.org/btkb
sceptyk / 2008-09-18 11:28 / Tysiącznik na forum
Zanim p*********** prześmiewcze bon moty na poziomie "Szkła kontaktowego", popytaj ludzi mieszkających w Niemczech, we Włoszech, w Austrii jak przebiegła wymiana pieniędzy na Euro, i jakie przyniosła skutki.
Jeżeli jestes taki mONdry i ksztaUcony, to jeszcze poczytaj o czymś takim jak renta emisyjna i może wtedy rozjaśni ci się trochę w łepetynie zaczadzonej pejsatą propagandą, dlaczego jest takie parcie rządów na wprowadzanie euro - papieru jak najbardziej wirtualnego, bo nie opartego o ŻADEN parytet.
Celowo użyłem określenia papier a nie waluta, bo w rzeczywistości euro jest warte tylko tyle, ile papier, na którym je wydrukowano.
Jedną krótką decyzją banku of Deutchland (faktyczny decydent w EBC) euro może być przewartościowane o 1000% w górę albo w dół. I tzw. rynki finansowe nie będą miały na to żadnego wpływu.
Poza zapłaceniem rachunków, oczywiście.
Weź jeszcze pod uwagę, że w Polsce zbliża się pora rozpoczęcia wypłat z tzw. filara (tfu! co za skojarzenie!) kapitałowego funduszy emerytalnych. Wymiana pieniędzy jest doskonałą okazją do zdewaluowania oszczędności tamże zgromadzonych.
No i jeszce kwestia znalezienia 65 miliardów dolarów na roszczenia naszych starszych braci w wierze. One są w OFE. Trzeba je tylko sprytnie przewłaszczyć (częśc zostanie załatwiona przez likwidację spadkodania i emerytur małżeńskich).
I o to głównie chodzi w tym całym bałaganie.
Yxi / 77.79.229.* / 2008-10-28 16:51
Mieszkałem w Suomi w momencie przyjmowanie Euro. Jakoś przeżyłem :) A co do pejsatej propagandy - już tylko to wyrażenie dyskwalifikuje Cię jako interlokutora.
hellio / 77.114.197.* / 2008-09-18 19:23
A jaki to duży kraj ma walutę ma jakikolwiek parytet ? Tylko nie ośmiesz się że dolar bo to skoczyło się za Roosevelta w latach 30. Dużo walut ma parytet do dolara a dolar do papieru na którym został wyprodukowany
JX / 212.191.170.* / 2008-09-18 15:17
Zgadzam się ze sceptykiem. Opis sytuacji uproszczony, ale konkretny i bez nadmiernych emocji. Na poparcie dodałbym aktualne żądania PE w sprawie zmian w przepisach dotyczących inwestowania naszych OFE za granicą
elo2 / 87.204.89.* / 2008-09-18 12:02
po co sie kłócić? będzie referendum w 2010 roku razem z wyborami prezydenckimi i wtedy polacy powiedzą czy chcą euro czy nie
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 15:17
"elo2" , o jakim referendum mówisz . Będzie odgórna decyzją polityczna, czy się komu podoba czy nie . I polskiemu społeczeństwu nic do tego . Przecież już są 'rozmowy' w sprawie wejscia waluty euro zaczynając w 2011r. Więc o czym tu mowa ?
sceptyk / 2008-09-18 12:04 / Tysiącznik na forum
A założysz się, że NIE będzie?
Tak jak nie było w sprawie traktatu.
Bo elYty wiedzą doskonale, że ludzie euro nie chcą.
A jak demokracja nie głosuje jak trzeba, to trzeba demokrację lokalnie zawiesić.
T. / 217.172.233.* / 2008-09-18 15:20
'Sceptyk' , do demokracji to Nam jeszcze daleko , a nawet jeszcze dalej . Demokracja owszem jest . Ale za oceanem !
elo2 / 87.204.89.* / 2008-09-18 12:58
kto nie chce euro? w ostatnim sondażu dla Dziennika było 52% że chce 37% że nie chce 11% nie wie
zobaczysz że będzie referendum bo PO musi konstytucje zmienić a do tego potrzeba poparcia PiSu
sceptyk / 2008-09-18 14:11 / Tysiącznik na forum
Taaa....
Wg sondaży "Rz" 60% było przeciw, i co?

a w "Der Dziennik" 52% to było tych co chcą, i tych którzy NIE są przeciw. Ot prosta manipulacja.
Yxi / 77.79.229.* / 2008-10-28 16:54
Według socjologów 50% ludzi to funkcjonalni kretyni. I oni mają o czymkolwiek decydować ? Demokracja = anarchia. To co mamy obecnie jest dziwnym połączeniem arystokracji z oligarchią, ubraną w marketingowy płaszczyk.

Najnowsze wpisy