Belka, ty ... Gdzie w planie tego ... Hausnera są oszczędności? Toć chodzi tylko o tzw. "poszerzanie bazy podatkowej" i dojenie obywateli, którzy z wyjątkową łatwością doić się dają. Jedyną szansą dla nas, zwykłych ludzi jest więc dojenie tego państwa ile wlezie - szara strefa niech żyje.