Zgadzam się, ta firma to wielkie nieporozumienie, nie respektują w ogóle prawa konsumentów i śmieją się klientowi w twarz.

W EURO AGD nie znają praw konsumenta.
Nie chcą mi uznać reklamacji sprzętu elektronicznego, napisali że mam go odebrać, a ja pracuję i chciałem aby ktoś mi go odebrał za upoważnieniem. Nie chcą nawet za moim upoważnieniem i zgłoszeniem do sklepu sprzętu wydać osobie upoważnionej. To oburzające, po to jest upoważnienie aby w takich przypadkach z niego korzystać. Nawet na sprawach sądowych honorują upoważnienia!!!!!!

Kupiłem sokowirówkę Raven ESO001.
Sprzedawca opowiadał o sprzęcie same superlatywy. Cena przystępna (190zł) więc kupiłem. W domu, po rozpakowaniu i umyciu postanowiłem zrobić sok z marchwi i jabłek. Po odwirowniu kilku marchewek i jabłek (w sumie 2szklanki) mój wspaniały sprzęt wyłączył się.
Ku mojemu zaskoczeniu z instrukcji dowiedziałem się, że ten sprzęt może działać max 3minuty. Potem obowiązkowa przerwa co najmiej 30 -40 min.
Taki sprzęt nie jest nikomu potrzebny (spełnia rolę zabawki dla dzieci), więc postanowiłem to zwrócić do sklepu i zakupić nowy. Sklep w Bialymstoku przy ul. Produkcyjnej odmówił przyjęcia sprzętu. Stwierdzili, że na miejscu, przy zakupie nie dopytałem, czy to sprzęt zabawka, czy też prawdziwy. To, że sprzedawca opowiadał różne rzeczy o sprźecie, pomijając tak 3minutowego działania, to było zupełnie nieistotntne. Trzeba było na miejscu przeczytać dokładnie instrukcję obsługi, potem zaś dokonać zakupu.
Wniosek:
Jaki sklep, taka obsługa.
Uwaga
W tych sklepach pracują legalni oszuści wcale nie słabsi niż Ci z parabanków.
To był ostatni zakup w tej sieci, choćby to był jedyny sklep w okolicy.

Reklamacja w RTV Euro AGD to koszmar.
Dzień 1 zakup 4 przedmiotów na kredyt w Aliaor Banku na kwotę ok. 5200 zł.
Dz. 4 transport sprzętu do domu przez sprzedawcę.
Dz. 10 suszarka Samsung nie uruchamia się 2800 zł.
Robię fotki błędów w aplikacji Samsung Smart Check i myślę sobie, że to będzie formalność.
Dz. 11 składam reklamację w sklepie w Tesco Warszawa na Fieldorfa 41, ale koniec dnia pracy więc….
Dz. 12 wysyłka reklamacji pocztą elektroniczną do kierownika sklepu (niezgodny z umową, bo dostarczony z wadą i prośba o wymianę na nowy rękojmia).
Dz. 13 telefon do kierownika, ale on nic nie wie.
Dz. 15 telefon na infolinię, ale brak reklamacji w systemie.
Dz. 16 telefon do kierownika i telefon na infolinię i w systemie pojawiła się reklamacja.
Niestety treść niezgodna z moim stanowiskiem, bo jest z tytułu gwarancji czyli niezgodnie z wolą klienta.
Zgłaszam nową reklamacje z tytułu rękojmi zgodnie z pierwotną treścią wysłaną kierownikowi sklepu.
Dz. 17-18 liczne telefony do infolinii
Dz. 19 sms do żony od nieznany numer, że będzie wizyta serwisu. A żona nie składała reklamacji tylko ja?? RODO??
Dz. 21 dzwoni serwisant SAMSUNG do żony i mówi, że ma reklamację z tytułu gwarancji i chce naprawiać. Ja dostaję słuchawkę i mówię, że to pomyłka nie chcę naprawiać sprzętu w domu i proszę go zabrać. Nic na temat, że nie udostępnię sprzętu. Po prostu nie zgadzam się na naprawę sprzętu w moim domu (remont łazienki w trakcie i małe dzieci), który przyjechał do mnie niesprawny.
Dz 22-25 liczne telefony do infolinii i emaile.
Piszę skargę do Rzecznika Konsumentów i Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Dz 26 SMS od nieznany numer do żony, że reklamacja nie może być uwzględniona, bo anulowano zgłoszenie w serwisie. Nie wiem co to znaczy? Czy to decyzja i w jakiej sprawie? Moim zdaniem po terminie, bo to 15 dzień.
Dz 28 Odpowiedź email o podobnej treści więc odpisuję, że nie rozumiem co tam jest napisane więc proszę o dostarczenie formalnego pisma z wskazaniem podstawy prawnej.
Dz 31 zawożę sprzęt do sklepu i ponownie reklamuję.
Dz 45 żona znowu dostaje SMS, że reklamacja nie została uwzględniona (znowu po terminie - 15 dzień ). Akurat jechaliśmy z dziećmi na basen. Zmiana planów ląduję w sklepie TESCO Warszawa Fileldorfa 41. Kierownik nic nie wie. Dlaczego taka decyzja? Gdzie jest mój sprzęt? Nie wytrzymuję wzywam policję – uważam się za oszukanego. Posterunkowy ma pretensję, bo nie kuma czego od niego chcę. Składam trzecią czy czwartą reklamację o odstąpienie od umowy. Mam w d…e RTV EURO AGD. Jadę z rodziną na urlop.
Jeśli szukasz ekstremalnych scenariuszy to RTV EURO AGD jest w stanie Ci je zapewnić.
W innych cywilizowanych przypadkach nie polecam.

Nigdy więcej nie kupię nic w sklepie Euro RTV AGD. Zakupiłem pralkę. Pierwszą dowieziono mi z wgnieceniem obudowy, towaru nie przyjąłem. Po 3 dniach przywieziono drugą, śpiesząc się nie zauważyłem że też ma uszkodzoną obudowę (uwypuklony na zewnątrz cały bok). Sklep nie chce mi przyjąć reklamacji bo podpisałem protokół przy odbiorze, że towar jest ok. Fakt rozpakowałem towar, obejrzałem ale powtarzam, że z pośpiechu nie zauważyłem wady fabrycznej. Teraz mają mnie gdzieś. Dwa tygodnie trwało zanim dowiedziałem się że nie przyjmą reklamacji. Kontakt z obsługą klienta jest żaden. Przestrzegam przed tym sklepem.

Męcze się z reklamacją telefonu Kiano w Euro AGD. Produkt okazał się straszną tandetą. Kupiłem dwa takie same modele i pierwszy reklamowałem zaraz po pierwszym użyciu bo miał wadę wyświetlacza. Chciałem telefon wymienić ale w salonie okazało się że testowane kolejno trzy modele mają podobne wady. Po reklamacji oddali mi pięniądze. Drugi telefon zepsuł się po czterech miesiącach nie można było włączyć ani naładować telefonu. Reklamowałem telefon z rękojmi wybierając zwrot gotówki ale dział reklamacji stwierdził że wada jest nieistotna i proponują naprawę. Zgodziłem się na naprawę ale po naprawie nic się nie zmieniło i telefon znowu był martwy. Reklamowałem ponownie z rękojmi ale dział reklamacji twierdzi że serwis nie dokonuje żadnych napraw tylko ekspertyzę oraz konserwację telefonu czyli wymienia oprogramowanie.Wg prawa należy mi się zwrot gotówki po dwóch naprawach ale te cwaniaki naprawę nazywają konserwacją. Czekam na opinie z UOKiK co dalej robić.

Zakupiłem w sklepie rtv euro agd w Katowicach kartę graficzną do komputera (1700 zł), która okazała się niesprawna. Zareklamowałem kartę i otrzymałem informację, że karta ta nie została zakupiona w tym sklepie- mimo, że posiadam rachunek zakupu tej karty ze wszystkimi danymi sklepu. Odradzam zakupów w tym sklepie- do zakupu zachęciły mnie raty (z uwagi na wysoki koszt towaru), czuję się oszukany, firma wypiera się, że sprzedała mi tą kartę, karta nie działa a ja muszę spłacać raty. Pamiętajcie- kupując karty graficzne w tym sklepie żądajcie na dowodzie wydania nr IP! Po skonsultowaniu się z Rzecznikiem Praw Konsumenta jestem zmuszony skierować sprawę na drogę sądową, zaczynając od Sądu Polubownego.