Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Bezrobocie bez zmian. Ale nadchodzi fala zwolnień

Bezrobocie bez zmian. Ale nadchodzi fala zwolnień

Wyświetlaj:
johny 222 / 2009-11-28 19:38
http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/11/24/dochodzenie-do-zdrowia-bedzie-bolalo/
Ernesto Che Guevara / 89.72.168.* / 2009-11-27 21:26
Znalazłem fajną ofertę pracy w naszym cudownym kraju.Śmiech to mało powiedziane....

Szczegóły oferty nr: StPr/09/4493 z dnia 2009-11-20Dane dotyczące oferty

--------------------------------------------------------------------------------
Stanowisko: Pracownik Gospodarczy (1/2 etatu) Stawka: 700 zł
Staż: Zmianowość: jedna zmiana Rodzaj zat.: Umowa na okres próbny

Dane dotyczące wymagań

--------------------------------------------------------------------------------
Wymagania: Osoba niepełnosprawna. Praca na Ochocie. Prace porządkowo-gospodarcze. Wymagana sprawnośc fizyczna i brak przeciwskazań do pracy fizycznej.
Wykształcenie: podstawowe
Języki:

Dane kontaktowe

--------------------------------------------------------------------------------
Dane dostępne u pośrednika pracy w Urzędzie Pracy m.st. Warszawy
hazardista / 62.121.86.* / 2009-09-23 21:16
Wiecie może kto jeszcze będzie robił grupówkę? Po Kredyt Banku stawiam na BRE
pandulla / 62.121.86.* / 2009-09-23 21:04
Trzeba jeszcze doliczyć tych, co byli na "samozatrudnieniu" a teraz stracili robotę; przecież nie wszystcy od razu likwidują działalność gospodarczą :-(
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 17:15
A tak na kolejnym marginesie.Czy na to forum wpisuja sie ludzie majacy cos wspolnego z urzedami pracy.
Zawsze im zazdroscilem.Dla nich pracy dlugo nie zabraknie.
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 16:55
A tak na marginesie to nie moge znalezc zdjecia laski z supermarketu.A bardzo mi sie podoba.I zastanawialem sie czy rowniez sie cieszy z utrzymania dotyuchczasowych cen paczek kotletow.
Przy jednoczesnym zmniejszaniu ich wagi.
andowc / 83.5.21.* / 2009-09-23 14:02
Poniższe wypowiedzi, świadczą o "nieudolnośći" (rozrzutności) państwa.
Brandnew / 83.14.48.* / 2009-09-23 11:13
I co mamy sieraz cieszyc, czy co? Prawie 11 % oficjalnego ( nikt nie wspomina o tym nieoficjalnym - stworzonym PO prostu z wykreslen bezrobotnych z list w urzedach) bezrobocia i jest wg. POmedi super. Tylko klaskac pozostalo ,nie? A tak sie spytam bo nie wiem do konca i nigdzie sie w "eksperckich" analizach nie moge doszukac .... ilu to Polaków mamy pracujących na emigracji? 2 mln? Oni nie są liczeni jako bezrobotni? Wyjechali za granicę PO prostu na dłuższe wczasy
i wciąż sie tam wczasują?! Czy w swoim mysleniu popełniam jakis błąd a jesli tak to prosze o wskazanie mi go.
kozyk / 83.3.172.* / 2009-09-23 13:32
tylko że większość bezrobotnych i tak pracuje tylko że na czarno i dodatkowo biorą zasiłek.(sam osobiście znam kilka takich osób)

Rzeczywiste bezrobocie jest dużo niższe niż 11% właściwie nie pracują tylko którzy nie chcą pracować.

Gdyby politycy obniżyli podatki
a urzędy zaostrzyłyby kontrole zmniejszyłaby się szara strefa i dochody państwa znacznie by wzrosły, co pozwoliłby na dalsze obniżki lub większy rozwój gospodarczy.
Politycy patrzą jak wyciągnąć od nas kolejne miliony a przez palce przeciekają im nasze miliardy.
Pracowników się oficjalnie zwalnia a tak naprawdę to pracują dalej tylko że na czarno i firma zaoszczędza na kosztach.
W ten sposób powstaje 'sztuczny' bezrobotny
FirezeuG / 2009-09-23 12:30 / Tysiącznik na forum
To ci podpowiem podobnie jak forumowicz kaczordonald że większość z tych którzy wyjechali nadal są zarejestrowani jako bezrobotni aby otrzymywać ubezpieczenie zdrowotne, bo pracują w krajach typu Niemcy.
Kolejna część to osobnicy zarejestrowani ale migający się od każdej możliwej pracy wyznaczanej przez UP bo pracują na czarno w kraju.
Wykreślanie z listy o którym mówisz następuje wówczas kiedy delikwent nie pojawia się w urzędzie aby ją podpisać, a tak się właśnie dzieje w przypadku osób które wyjechały za granicę albo pracują na drugim końcu kraju.

Reasumując:
Myślę że realne bezrobocie (tacy którzy szukają pracy ale znaleźć nie mogą) wynosi nie więcej niż 800 tyś osób
nie każdy jest taki jak FirezeuG / 77.253.97.* / 2009-09-23 17:36
Regulamin forum
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 16:41
Znaczy sie prawie ze no tak.Chodzi mi dokladniej o to ze ten 1000 000 majacych prace dobrowolnie zrezygnowal z pracy i wyjechal za granice.Bo zarabial(ten milion osob) 900-1000 zl netto przy cenach utrzymania takich samych jak w krajach gdzie najnizsza krajowa jest 4-krotnie wyzsza od tych dochodow-a wcale nie zapewnia przezycia na przyzwoitym poziomie.

A czy osoby pracujaca za takie wynagrodzenia mozna zaliczyc do osob pracujacych pozostawiam do wlasnej interpretacji.
kozyk / 83.3.172.* / 2009-09-23 13:35

Myślę że realne bezrobocie (tacy którzy szukają pracy ale znaleźć nie mogą) wynosi nie więcej niż
800 tyś osób


Myślę że to dotyczy raczej osób którzy szukają pracy ale znaleźć nie mogą za takie pieniądze jak by chcieli.
Bo tych co szukają jakiejkolwiek pracy jest jeszcze DUŻO mniej!
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 17:01
To by oznaczalo ze jest robota dla wszystkich 412 zl na miesiac i kazdy zatrudni.Tylko nie chca robic cholerne nieroby,chiniole........brutto mi chodzilo nierobasy.
wierzący głęboko / 77.253.97.* / 2009-09-23 17:40
Papież spytał:
Człowiek jest dla pracy, czy praca dla człowieka ??
co odpowie tusk ?
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-09-23 12:47
masz kolego talent do łączenia sprzeczności,albo ich niedostrzegania

"większość z tych którzy wyjechali nadal są zarejestrowani jako bezrobotni aby otrzymywać ubezpieczenie zdrowotne, bo pracują w krajach typu Niemcy."

"Wykreślanie z listy o którym mówisz następuje wówczas kiedy delikwent nie pojawia się w urzędzie
aby ją podpisać, a tak się właśnie dzieje w przypadku osób które wyjechały za granicę albo
pracują na drugim końcu kraju."
sabot / 217.149.249.* / 2009-09-23 14:46
nie ma tu kolego sprzeczności. wyjaśnię Ci na przykładzie kolegi pracującego w Niemczech - przyjeżdża do Polski co 2 weekend, więc przy okazji w poniedziałek załatwia papierki i wraca na wtorek do pracy. jeden dzień w miesiącu ma do odpracowania. Tak się robi w bambusa ten kraj
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 17:08
i 1,5 mln w UK. A le ci juz nie przyjezdzaja co drugi tydzien.Zakladaja wioski namiotowe nad jeziorami w UK I WYZERAJA RYBY.
MME / 212.160.100.* / 2009-09-23 11:39
Jeżeli ktoś wyjechał za granice i tam pracuje, to trudno go zaliczyc w statystykach jako bezrobotnego. Wskaźniki tego rodzaju trzeba bardziej czytać bardziej na zasadzie trendu niz liczb bezwzglednych. Mamy w Polsce sporą szarą strefę, mamy ludzi którzy nie pracuja bo nie chcą (na przykład nie chce im sie dojeżdżać do innej miejscowości), są to liczby trudne do oszacowania ale istotne z punktu widzenia liczby zarejestrowanych bezrobotnych. Dla przykładu przyjmuje sie, ze jezeli wskażnik zarejestrowanych bezrobotnych jest mniejszy niz 4% to w zasadzie wszyscy, którzy chca pracowac moga prace znaleźć. Dlatego lepszy pogląd daje zmiana wartosci niz sama wartosc bezwzgledna.
Bezrobocie to sytuacja niemiła ale niestety ściśle zwiazana z sytuacja gospodarczą, takze na świecie. Nie rząd daje prace tylko firmy. Rząd moze im działalność ułatwiac lub utrudniać, ale w końcu to zarząd firmy zdecyduje czy pracowników przyjac czy zwalniać.
I jeszcze jedno - najwieksze ukryte bezrobocie w Polsce jest w rolnictwie. To bomba z opóźnionym zapłonem, która wybuchnie predzej czy później. PSL konserwuje ten układ, pozwalajac nazywac rolnikami osoby gospodarujace na kilku hektarach i zjadajace to co wyprodukują.
p[etent / 77.253.97.* / 2009-09-23 17:44

Nie rząd daje prace tylko firmy

ale idiota :-))))
rząd i samorząd to najlepszy pracodawca !!!!
dla urzędasów, czytaj dalszych i bliższych krewnych !!!1
kozyk / 83.3.172.* / 2009-09-23 13:49

I jeszcze jedno - najwieksze ukryte bezrobocie w Polsce jest w rolnictwie


Powiem więcej przeprowadziłem się z dużego miasta do małego i tam bezrobocie, praca na czarno, lewe zasiłki itp. to STANDARD i jeszcze są dumni z takiego życia jakby zdobyli medal na olimpiadzie
robertson / 217.149.250.* / 2009-09-23 12:30
Mylisz się. Za granicą pracuje mnóstwo specjalistów i fachowców którzy są zatrudniani w polskich firmach i wysyłani na delegację za granicę. Teoretycznie więc są pracownikami w PL jednak to nieprawda, wprawdzie płacą za nich wszystkie skłądki w polskich systemie ale oni pracując przyczyniają się do rozwoju zagranicznych gospodarek czyli to tak jakby w polsce wogóel nie pracowali. Tu leży bardzo duży problem, mało kto zdaje sobie z tego sprawę.
MME / 212.160.100.* / 2009-09-23 12:43
Zgoda, zjawisko występuje, ale jego skala jest mniejsza niz sądzisz (zresztą szkoda). Dominuja wśród emigrantów osoby które wyjechały z własnej inicjatywy. Na marginesie - bardzo trudno w naszych warunkach wysłac kogos na dłuzszą delegację za granicę. Miałem z tym do czynienia, są wielkie kłopoty bo poziomy płac różnia sie, bywa ochrona lokalnego rynku pracy, sa problemy jezykowe, bywaja zwiazki zawodowe z jednej i drugiej strony etc etc. Nie jest to ani łatwe ani powszechne ani przyjemne.
Natomiast praca ludzi za granica jest, odwrotnie niz myslisz, korzystna dla kraju, zwłaszcza jezeli do nas przywożą zarobione pieniadze. Eksport usług, tak samo jak eksport towarów tylko pobudza rozwój kraju.
cobithree / 2009-09-23 11:34
Skąd pomysł o nieoficjalnym bezrobociu powstającym z wykreśleń bezrobotnych z list w urzędach? Możesz to rozszerzyć?
A pracujący na emigracji to przecież pracujący, a nie bezrobotni. Wiesz byłem tam kilka razy i wiem, że ci ludzie nie do końca nie mogli znaleźć pracy w Polsce, oni po prostu wolą być tam i zarabiać więcej. I nawet perspektywa pracy w Polsce nie ściągnie ich spowrotem, bo mieliby tu niższą płacę.
Brandnew / 83.14.48.* / 2009-09-23 13:34
"Skąd pomysł o nieoficjalnym bezrobociu powstającym z wykreśleń bezrobotnych z list w urzędach?
Możesz to rozszerzyć?" - sprobuje rozszerzyc. Zaobserwowalem taki sposob stosowany przez UP juz kilka razy i mysle, ze nie jest to zjawsiko odosobnione. Proponuje sie bezrobotnemu z listy (nawet takiemu ktory nie pobiera zadnego zasilku tylko jest zarejestrowany) prace w fromie przeszkolenia czy przyuczenia (nie pamietam tej oficjalnej nazwy). Oczywiscie, bezrobotny musi dojedzac do kreslonego miejsca, w czasie "przyuczania sie" normalnie pracowac a stawka finalna za to wynosi 400 -500 zl. Oczywiscie rzadko kto zgadza sie na takie warunki, w zwiazku z tym proponuje sie cos podobnego w innej miejscowosci czy na lekko zminionych warunkach. Reakcja jest odmowa i po trzecim razem jestes wykreslany z listy. Bezrobocie oficjalnie spadlo? Spadlo - oficjalnie nawet "praca" byla tylko nie bylo chetnego na nia. Takich trikow w Tuskolandi jest multum -nie bez powodu zyjemy w panstwie PR-u. Wczoraj dowiedzialem sie przy okazji przerejestrowania motoroweru, ze bede musial wykonywac okresowy przeglad techniczny komarka .... Ponoc jest to w celu poprawy mojego bezpieczentswa (i pewnie kierowcow jezdzacych w samochodach). Ja tam nie wiem, ale w swoim zyciu nie slyszalem zeby ktos sie zabil na motorowerze i zatanawiam sie co bedzie taki diagnosta tam sprawdzal? Naciag lancucha czy dzialanie swiatel (kierunkowskazy nie sa w motorowerach wymagane)? Znow doczekalem kolejnego "cudu" ktory poprawi niekoniecznie stan mojego portfela ale mnie na pewno uszczesliwi. O dzieki ci rzadzie!
kaczordonald / 86.140.30.* / 2009-09-23 17:13
stawka finalna 400-500 PLN na miesiac i nie chca robic. Toc to jeden weekendowy wozek z supermarketu(i to pelen na caly tydzien).
O!!!! nieroby.....
kaczordonald / 86.163.53.* / 2009-09-23 11:34
Z tych 2 mln jakis milionik mozesz smialo doliczyc do liczby bezrobotnych w Polsce.
Reszta przed wyjazdem miala prace.
a.k. / 89.239.116.* / 2009-10-02 09:08
Powiem więcej, jest spory odestek ludzi, którzy choć nie mają pracy - nigdy nie zgłoszą się do urzędu pracy. I niegdy tych statystyk nie powiekszą. jest ciężko. Sama straciłam pracę ale nie zamierzam iść do urzędu i wypełniać stosy upokarzających formularzy. Znam osoby, które są w podobnej sytuacji. Szukamy pracy ale jej nie ma. Tysiące ofert ale niestety nie do zaakceptowania.... Praca za 1200 zł w momencie jak sie posiada kredyt na 3000,00 to chyba bezcelowe działanie... szkoda gadać na ten temat., jest bieda i nie skończy sie to tak szybko.
gsdfdsdf / 83.11.138.* / 2009-11-26 10:49
ja obecnie pakuje walizki i spadam z tego burdelu ubeckiego. Wbrew wszelkim zasadom zamyka się zakłady pracy bo są takie wytyczne z góry. Komuna mści się za jej obalenie. Polska po raz kolejny znika z mapy świata. Pytanie na jak długo.....
Ernesto Che Guevara / 89.72.168.* / 2009-11-27 02:03
Moja była firma z powodu kryzysu ograniczyła produkcję.Mniej godzin to i pensja mniejsza.Więc musiałem znaleźść coś lepszego,żeby spłacać kredyt.Mój nowy pracodawca obiecał mi pracę,umowę i pensję.Więc zwolniłem się z byłej pracy i poszedłem do nowej a tam co.Robią mnie w konia.Chcą,żebym pracował na czarno za marne pieniądze...które nie starczą nawet mi na zwykłe opłaty.Więc ja rejestruje się w urzędzie i zaczynam szukać pracy.W urzędzie zostaje potraktowany jak gówniarz,żadne pieniądze mi się nie należą bo sam się zwolniłem.Dopiero po 3 miesiącach dostanę jakieś 300 zł.Które starczy mi chyba na chleb i smalec na cały miesiąc...a raty spłacać trzeba.Taką mamy wolność i demokrację która polega na tym,że jeden drugiego w h...robi.Krew mnie zalewa w tym kraju.Czy o to walczyli robotnicy za komuny.O zmianę władzy dla innych,żeby inni mogli brać wysokie pensję.Czy o godne,życie,pracę i chleb dla wszystkich ludzi.Mam nadzieję,że społeczeństwo w końcu rozpędzi tą hołotę która od tylu lat nie może zadbać o ludzi w tym kraju...a kara będzie wysoka.

Najnowsze wpisy