Pieniądze trzeba będzie wydać "już", typowy transfer kasy głownie do krajów starej Unii. Firmy zagraniczne będą uderzać do przedsiębiorców z gotowymi ofertami, krajowi dostawcy mogą zapomnieć bo urzędasy uznają, że nowe technologie to tylko z zagranicy ;). A później młodzi gniewni będą spłacać kredyty zaciągnięte za rządów naszego ukochanego PM do późnej starości.

Tak najlepiej nie mieć własnego pomysłu tylko od razu krytykować. Ja bym chciała, żeby ktoś i pomógł i dofinansował mój biznes.

ROZDADZĄ! - dobrze powiedziane. Urzędasy, a nie rynek, mają oceniać projekty pod względem innowacyjności. Koń by się uśmiał. I potem zdziwienie, że Unia Socjalistyczna upada.