Po raz kolejny wysocy przedstawiciele polskiego Kościoła mijają się z prawdą mówiąc publicznie do kamer jeden przez drugiego, że szkoły i placówki wychowawcze prowadzone przez instytucje kościelne są od państwa niezależne i autonomiczne. Albo to jest brak wiedzy, abo zwykłe wyrafinowanie , albo tylko niedbalstwo intelektualne i rutyna. Warto zatem zacytować stosowny fragment konkordatu , który te sprawy normuje.
"Artykuł 14
1. Kościół Katolicki ma prawo zakładać i prowadzić placówki oświatowe i wychowawcze, w tym przedszkola oraz szkoły wszystkich rodzajów, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i na zasadach określonych przez odpowiednie ustawy.
3. Nauczyciele, wychowawcy i inni pracownicy oraz uczniowie i wychowankowie szkół i placówek wymienionych w ustępie 1 - jeśli są one szkołami lub placówkami publicznymi albo mają uprawnienia szkół lub placówek publicznych - mają prawa i obowiązki takie same jak analogiczne osoby w szkołach i placówkach publicznych. "
Powtórzmy jeszcze raz dla słabszych, = wszyscy pracownicy i uczniowie tych szkół mają prawa i obowiązki takie same jak analogiczne osoby w szkołach i placówkach publicznych =, czyli takie jak w całej Polsce. Jak z tego jasno wynika tu już nic nie da się konfabulować. Proponuję dla naszych ojców Kościoła kilka lekcji na temat konkordatu bo ostatnio , coraz częściej nie wiedzą co mówią.