Dziennikarze zapytali szefa klubu PiS czy w czasie wizyty Miedwiediewa w Polsce nastąpił przełom w stosunkach polsko-rosyjskich. "Nic na to nie wskazuje. Mamy kolejne puste deklaracje, kolejne zapewnienia, z których dotychczas nic nie wynikało. Sprawa ludobójstwa katyńskiego wciąż nie jest rozstrzygnięta" - powiedział szaf klubu PiS dziennikarzom w Sejmie.
A co ma wskazywać. Tak zawsze wyglądają wizyty głów państw. Oczywiście dopiero byłby PIS zadowolony, gdyby Miedwiediew na kolanach, we włosiennicy ucałował jedynego prezesa w pierścień :-))
Oczywiście szeregu podpisanych w tym czasie umów międzyministerialnych nie dostrzegacie.