W takim razie niech przekazuja swoim dzieciom, ze bogactwo jest normalne i ok. To dzieci juz nie beda musialy chodzic do psychologa. No chyba, ze to jest w modzie ;)

proponuje uczyc dzieci,ze w pieniadzach nie zaznaja szczescia a pieniedzy nie zabiora do grobu. proponuje nie wpajac im tak ulotnych wartosci jak pieniadze. po co komu miliony jak mozna dobrze egzystowac zarabiajac duzo mniej? to w umysle i nastawieniu tkwia problemy a nie w otoczeniu. gonienie za pieniedzmy i zapracowywanie sie po to by miec milion na koncie podczas gdy wokol mozna doswiadczac rzeczy ponadczasowych jest totalnie bzdurne i bez sensu. do grobu kasy nie zabierzesz!