Wszyscy co zostali, ale tylko na czarno.
No chyba, że zlikwidują obecne wydanie systemu emerytalnego żeby zachęcić do pracy w legalu.


Realistycznie, albo władze zlikwidują obecny system emerytalny albo sam się on zlikwiduje w sposób chaotyczny.

Te emerytury obywatelskie na poziomie minimum egzystencji o których wspominała Fedakowa będą pewnie za jakiś czas koniecznością a i tu mogą pojawić się problemy z finansowaniem.

Tak to sa fakty Boni byl tw-bolkiem. Ale facet mysli długo terminowo.
Róznice demogreficzne są coraz większe i tylko obecny system jest wstanie zaradzić aby nie było problemów dużo wiekszych w przywszłości z emeryturami.

Tak jak jest obecnie w OFE, że cześć środków na zabezpieczenie przyszłych emerytów jest kumulowqana już obecnie i na bieżąco.

Problem obecnego deficytu tkwi gdzie inndziej. i to jest.
- szara strefa
- brak pracy i wyjazd młodych osób za praca za granicę
- umowy zlecenie, gdzie nie jest odprowadzana skladaka na zus.
- nie powinno być umow zlecenie, jezeli osoba nie pracuje nigdzie na umowę o pracę.
- umowa zlecenie powinna być tylko jako ptraca dodatkowa.

To sa głÓWNE PRZYCZYNY OBECNEGO DEFICYTU.

dIAGNOZA JEST POSTAWIONA I TERAZ TZTREBA ZASTOSOWAĆ PRZECIW DZAIAŁANIA.

iNACZA3EJ NIC Z TEGO NIE BEDZIE.

nASTEPNY PUNKT TO RÓZNICE DEMOGRAFICZNE.

Osobom po wyzęj 30 roku zycia, jezeli nie mają potomstwa nalęzy wprowadzić podatek demograficzny ( bykowe)

Przecież twój ojciec też był TW.