dziwny ten sejm ,rząd i podporządkowane im struktury wojewódzkie,powiatowe,gminne . Wszyscy chcą istnieć bez wyrzeczeń, a wszystko sprowadza się ,że to całe społeczeństwo składać się musi na tych rozrzycających się naszymi pieniędzmi. Dloaczego nikt z tej bandy posłów ,senatorów nie powie,asmoże zacznijmy oszczędzać.Oszczędzać na wszystkim .Na dietach,samochodach ,poborach urzędniczych,ilości ministerstw itd. Dziedziny gdzie należy oszczędzać jest tak wiele,że tródno je wszytkie wymienić, a budżet jest skromny,ba połowa jego to dług.I tak przez kolejny rok będziemy powiększać zadłużenie kraju. Jak długo tak można?Już Balcerowicz wystawił zegar długów,tylko kto go ogląda ?

POstwo wszystkie ręce na POkład.....:):):):).....bo społeczeństwo już się na was POznało.....:):):):):)
Spokojnie niedługo rozliczymy tą POstkomunę

Pan Minister jest bardzo kreatywną postacią i znowu próbuje wpuścić w maliny finansjerę projektem budżetu wyssanego z palca i uzyskać niskie oprocentowanie naszego długu. Po podobnej manipulacji budżetem tegorocznym reakcją było obniżenie ratingu.

Pan Vincent doszedł do swoich wniosków kilka lat za późno. Kryzys rozpoczął się w 2008 roku.

Panowie zaciągają nam pasa.A pas na szyi.