Pilsener
/ 2009-03-21 19:27
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
"że nie masz kręgosłupa moralnego" - a co ma wspólnego z moralnością napisanie ustawy na zamówienie sieci sklepów i wzięcie za to pieniędzy? Mi płacą za programowanie a politycy zarabiają wykorzystując inne możliwości niż komputer, co w tym złego wykorzystywać możliwości dla swojego dobra? LEGALNIE w dodatku? Dalej nie rozumiem, w jaki sposób zakaz finansowania partii politycznych miałby zmniejszyć powiązania polityków z biznesem i dlaczego w ogóle takie powiązania mają być złe? Złe są działania podejmowane na szkodę obywateli, a nie to, że ktoś za to płaci czy nie. Przecież jak sam powiedziałeś: "akaz aborcji nie jest po to, aby ograniczyć niechciane ciąże ale, aby
nie zabijać niewinnych nienarodzonych osób" - tutaj działa identyczny mechanizm: "zakaz finansowania partii nie jest po to, by ograniczyć korupcję..."
Są już oświadczenia majątkowe i nie dostrzegasz absurdalności tej sytuacji? Politycy się chwalą, że w szafie ma dwie koszule i tylko temu to służy, a korupcja przez coś takiego tylko wzrosła - bo teraz politycy muszą ukrywać swój majątek, więc są bezpieczniejsi.
"Dzięki temu takie działania będą przynajmniej trudniejsze" - a czy walka z usuwaniem ciąży jest łatwiejsza dzięki temu, że jest zakaz? Spróbuj teraz prześledzić kto od kogo bierze kasę i za co, jak każdy jest zobligowany do ukrywania tego - a tak miałbyś jasność: "Firma X dała partii Y 100$". Dla mnie zabranianie tego to zwykły populizm, pod publiczkę, bo politycy doskonale wiedzą, że to korupcji nie powstrzyma, a wręcz przeciwnie - i oto im chodzi.