Bernard
/ 83.30.90.* / 2006-10-12 09:19
Schemat działania wszystkich, którzy dążą do władzy absolutnej zawsze był podobny i opierał się na następujących krokach i chwytach propagandowych:
1) Wskazać niewykształconym masom ludowym wewnętrznego wroga, i wmówić im, że ten wróg wewnętrzny jest odpowiedzialny za ich niski poziom życia, gorszy niż w innych krajach,
2) Wszystkie niepowodzenia gospodarcze i społeczne zjawiska negatywne, jakie występują w państwie przypisywać temu wewnętrznemu wrogowi a najlepiej jeszcze wykazywać, że działa on w powiązaniu z wrogami zagranicznymi, którzy są zainteresowani osłabianiem Naszego kraju wykorzystywaniem Nas jako taniej siły roboczej jako rynek zbytu itp.
3) Obiecać, że tylko my będziemy skutecznie z tym wrogiem walczyć, co szybko poprawi Wam zwykli ludzie Wasz los nie wymagając od Was niczego oprócz poparcia w wyborach. Nie będziecie się musieli więcej i dłużej uczyć, nowych nowoczesnych zawodów nie trzeba wam będzie zdobywać wyższego wykształcenia, nie trzeba będzie lepiej i efektywniej pracować, aby żyć dostatniej, bo wszystkiego jest w kraju dość tylko Oni, Ci wrogowie wewnętrzni ( żydzi, komuniści, geje, warchoły , syjoniści,itp a ostatnio UKŁAD) Wam to zagarniają, za bezcen sprzedają za granicę nasze świetne wyroby biorąc łapówki, a potem zagraniczne koncerny Wam oferują ten towar ze zmienionymi etykietami po zawyżonych cenach, ale my im na to nie pozwolimy, jeżeli tylko dacie nam władzę.
Po wygraniu wyborów w krótkim czasie następuje zmiana retoryki na następującą:
4) Nie możemy Wam kochani wyborcy, dać tego, co obiecaliśmy, bo Oni (tu zawsze wstawia się aktualną nazwę wroga narodu, czyli przeciwnika politycznego, którego poparły inne niż rządzących grupy społeczne i przeciwstawia się te grupy społeczne swojemu żelaznemu elektoratowi) nam nie pozwalają. Odwoływać się należy zawsze do tych liczniejszych grup społecznych, aby ich poparcie mogło zapewnić rządzącym następne zwycięstwo wyborcze. Dlatego najczęściej odwołuje się do zwykłych, przeciętnych, szarych i biednych ludzi a wroga nazywa się tak, aby przez niedookreślenie można do jego szeregów zaliczyć wszystkich inaczej myślących niż My Rządzący (Np.: UKŁAD, komuniści, liberałowie, Żydzi, Masoni, Żydokomuna, Syjoniści, Imperialiści, Ekstremiści, itp.)
5) Wyborcy my zrealizujemy Nasz program, ale Oni nam nie pozwalają zrobić dla Was dobrobytu, na który zasługujecie, bo w stanie prawnym, który Oni stworzyli i który obowiązuje my jesteśmy ubezwłasnowolnieni, więc aby wykonać nasze obietnice, musimy mieć więcej władzy i większe uprawnienia do zwalczania tych wewnętrznych wrogów,
6), Ponieważ Oni ( układ) działają potajemnie skrycie i zdradziecko to my, aby Was przed nimi bronić musimy ich śledzić, podsłuchiwać i kontrolować ich konta bankowe, dlatego musimy mieć więcej własnych wiernych nam tajnych agentów, policjantów i urzędników,
7) Kochany narodzie po objęciu władzy okazało się, że rozmiary i siła „układu”, z którym walczymy jest znacznie większa niż sądziliśmy, więc ta walka dla Waszego kochani wyborcy dobra musi trwać dłużej, więc nie od razu możemy spełnić Nasze wyborcze obietnice,
8) Kochani wyborcy, ponieważ Ci przestępcy z „UKŁADU” broniąc się niecnie i podstępnie nas atakują to trzeba zmienić konstytucję, trzeba zmienić ordynację wyborczą tak, aby zagwarantować Nam Waszym obrońcom utrzymanie władzy po każdych następnych wyborach i nie dopuścić do przejęcia władzy przez Nich.
9) Widzicie ile przegraliśmy w sądach spraw z UKŁADEM, dlatego musimy wymienić sędziów, ich adwokaci stosują takie wyrafinowane sposoby obrony, że my nie możemy ukarać Tych aferzystów, i tajnych agentów, więc trzeba rozbić korporację zawodową adwokatów i dopuścić do zawodu młodych ludzi. (W domyśle takich, którzy nie będą bronić naszych przeciwników zgodnie z najlepszą prawniczą wiedzą i doświadczeniem.)
10) Popatrzcie jak nieprzychylne są nam media „Układ” powoduje, że prasa, radio i ich telewizja nas krytykuje oczywiście niesłusznie tendencyjnie wybiera do podania opinii publicznej w wiadomościach nasze wypowiedzi, wyolbrzymia drobne nasze uchybienia, więc musimy zmienić kierownictwo publicznej telewizji i radia,
11) Układ ma wpływy w mediach prywatnych niezależnych od Rządu i dalej nas atakuje, więc musimy zmienić ustawę o telewizji i radiofonii, musimy powołać komisje i urzędy, które będą stały na straży przestrzegania moralności we wszystkich mediach, musimy mieć prawo karania za treści niedozwolone przez nas, których wy drodzy wyborcy nie akceptujecie, które obrażają Wasze uczucia, które demoralizują Wasze dzieci, które szkodzą Polsce, bo szkodzą realizacji naszego programu wyborczego.
12) W początkowej fazie wprowadzania rządów typu totalitarnego lub dyktatury dążący do tego politycy zmuszeni są szukać poparcia i sojuszników, którzy pozwolą im metodami demokratycznymi na drodze parlamentarnej wprowadzić w kraju prawo umożliwiające całkowite przejęcie władzy i kontroli nad wszystkim, co mogłoby służyć opozycji do wykazywania błędów i zaniedbań oraz skrytych zamiarów i czynów przestępczych osób rządzących.
13), Dlatego, jeżeli chwilowi sojusznicy zaczynają domagać się innego kierunku polityki i budowania innego stanu prawno ekonomicznego niż partia dążąca do totalitaryzmu wówczas zawsze następuje atak na dotychczasowego sojusznika, który ma na celu odebranie mu jego elektoratu. W tym celu trzeba tego sojusznika, który stał się przeciwnikiem zohydzić wyborcom. W tym celu stosuje się pomówienia i epitety. Znana z naszej polskiej historii lista epitetów jest już długa, były już: „ zaplute karły reakcji, Syjoniści, Lewacy, oszołomy, ekstremiści, nihiliści, populiści, było również warcholstwo, sprzedawczyki, reakcjoniści, bandyci, hamulcowi, neokomuniści, organizacja przestępcza”, i wiele innych a teraz jest „Układ” Pomawiać zaś trzeba przeciwnika politycznego o wszystko, co wyborcom kojarzy się ze złem. Najlepsze są przestępstwa pospolite oraz niemoralne czyny popełnione przez czarne owce w szeregach przeciwnika, co pozwala przypisywać ich cechy negatywne całej organizacji przeciwnika politycznego. Jeżeli akurat nie mamy na takie konkretne przypadki, dowodów stosuje się technikę poddawania w wątpliwość czy ludzie z tego ugrupowania są czyści, bo jeżeli byli w lokalu i widziano, że mieli na stole kieliszki to wątpimy czy na pewno nie prowadził ktoś z nich pod wpływem alkoholu samochodu albo czy po pijanemu nie stosował przemocy w rodzinie. Jeżeli ktoś ma dwa mieszkania to wątpimy czy kupił je uczciwie, jeżeli przeciwnik polityczny mówi cokolwiek publicznie to wątpimy w prawdziwość i szczerość jego wypowiedzi itp. Technik odbierania przeciwnikom politycznym dobrego imienia i psucia im wizerunku publicznego jest sporo i można się o nich uczyć na wykładach z marketingu w dziale "kampania negatywna"