Bojan
/ 94.155.73.* / 2010-01-11 16:04
Seriale tureckie wcale nie naleza do kategorii "mydlanej opery". Mentalnosc bohaterow bliska jest w jakims stopniu mentalnosci bulgarskiej. Nie trzeba zapominac, ze taka sama mentalnosc maja i Grecy. To sa Balkany. Ludzie przy tych serialach w calej pelni odpoczywaja, a jednoczesnie poznaja piekno Bosforu i zaczynaja sobie uswiadamiac, ze propaganda komunistyczna pokazywala Turcje w bardzo nieprawdziwym zwierciadle.