Najpierw padła Ukraina, później Estonia, teraz Litwa i Bułgaria, źle zaczyna być w Zjednoczonym Królestwie (możliwość powtórnej zapaści). Ciekawe kiedy padnie Polska, skoro spada zatrudnienie, rośnie liczba ludzi pozbawionych zasiłku; niepokoje społeczne w takiej sytuacji mogą być tylko kwestią czasu. No w takiej sytuacji SO poza Zgromadzeniem Narodowym to samobójstwo dla post-solidarności.