Kenobi
/ 2008-05-20 22:28
/
Uznany malkontent giełdowy
Właśnie siedzieliśmy tutaj i nie wiedzieliśmy, gdzie się teraz podziać, co ze sobą zrobić. Dobrze, że jesteś, ale muszę Ci powiedzieć, że z umysłem nie mam problemów, pracuje na pełnum luzie, nie jestem żadnym niewolnikiem, to co robię, to z własnej, nieprzymuszonej woli, i nie przejmuję sie czy rośnie, czy spada. Wystarczy, żeby tylko wiedzieć co się dzieje i dlaczego, a z resztą można dać sobie radę. Pozdrawiam.