a to się szef rozpędził. Przecież przedsiębiorcy są uczciwi (co do zasady i w całości), jak łza i w żadnym przypadku nie wolno ich wyrywać o 6 rano, aby zawieść na dołek i zadawać kretyńskie pytania, czy posmarowali w imię swojego interesu. Nawet każda łajza, dysponująca przykładowo dwudziestopięcioletnim BMW 730i wie bowiem , że nawet taki szmelc też trzeba smarować, aby ruszył i toczył się.

Oni przecież powinni przyglądać się największym wydatkom publicznym.
Ale na poważnie winne są socjalistyczne rządy, ich wysokie wydatki. Rola państwa w XX wieku z inicjatywy wszyscy wiedzą kogo, urosła do rozmiarów monstrum, po to aby się zadłużać i płacić odsetki sami wiecie komu.

Wiadomo zwalić wszystko na innych to typowe i najprostsze działanie nieudolnych polityków. Winni za korupcję sa politycy i wysocy urzędnicy bo oni ją umożliwiają w zasadzie bezkarnie, ewentualnie jak wyjdzie na jaw to troszkę się pogada,zamydli,da lepsze stanowiska dla kolesi i załatwione. Prawo z ery komunizmu, odpowiedzialność decydentów żadna, obłuda, zakłamanie,korupcja nawet w policji , to czego oczekują włodarze ? wiadomo że oszustów w Polsce są miliony to kto może wykorzysta. Przecież to państwo w ogóle nie zajmuje się korupcją,prawem i tym co buduje i pomaga w dobrobycie wszystkim. Okrada podatnika,popiera szara strefę, korupcję ,kumoterstwo i kolesiostwo, niszczy dorobek PKB , rządzi biurokracja, i związki zawodowe jej broniące wraz z klerem i nieudacznikami o kulturze robaka piaskowego z nikłym pojęciem rzeczywistości popierającym ciemnotę i zacofanie wybierającym pisowskich czy komunistycznych działaczy. Zresztą reszta nie wiele lepsza.