Z komunikatu spółki:
"Inwestorzy instytucjonalni i indywidualni zgłosili łączny popyt na
akcje o wartości około 45 mld zł, przy maksymalnej cenie z przedziału. Był on 7,5 razy większy niż liczba oferowanych akcji."
Z moich wyliczeń:
Gdyby indywidualni i instytucjonalni zostali wrzuceni do jednego worka to redukcja wyniosłaby ok. 86,6 %.
W sumie indywidualni złożyli zapis na ok. 17 mld zł. Instytucjonalni - na ok 28 mld. (niespełna 2 razu więcej). Indywidualni dostają 15%, instytucjonalni - 85%.
I gdzie tu wolny rynek?