Tauron to NACIĄGACZE!!!!. Tak właśnie było jak piszesz. Wysyłali formularze umów, a jeśli im ktoś nie odesłał podpisanej umowy to namolnie wydzwaniali.
Wdałem się kiedyś w rozmowę z taką panią z tauronu usilnie namawiającą mnie do podpisania tej złodziejskiej umowy i zadałem pytanie co w przypadku, jeśli ceny energii spadną?
Zapewniała mnie że ceny mogą tylko wzrosnąć i nie przewidują spadku cen, po czym za jakieś 3 miesiące obniżyli ceny.
Złodziejstwo jest w tym że za tą "gwarancję" stałej ceny życzyli sobie dodatkową opłatę coś rzędu 3-4 zł miesięcznie.