myślę, że devy będą budować jeszcze jakieś 2-3 lata. Potem nastąpi krach. I ceny polecą jeszcze szybciej niż teraz. Polska się zwija. To jest końcówka tak skoncentrowanej w czasie obecnym liczby budów. I teraz nabudują i będą to potem żenić przez następne 10 lat. Inwestycja w mieszkania na wynajem tez powoili się kończy, staje się mniej opłacalna, a z ludzmi trzeba się naszarpać. Ostatnio przeczytałem kilka artykułów o podatku katastralnym. Jest to możliwe bo gminy są zadłużone po kokardę.