Mam wrażenie, że dla Polski ważniejsze są ceny ropy w Londynie. A tam są one najwyższe od ponad 9 miesięcy.
Niepotrzebnie też mieszamy politykę (w cudzym interesie) z gospodarką. Chcemy wprowadzać embargo na dostawy z Iranu, a to dodatkowo podbija ceny. Chiny, Indie, Japonia wykorzystują te posunięcia do zakupu tańszej irańskiej ropy.