jakis tam z kads tam
/ 84.211.83.* / 2015-06-22 15:33
No co za bzdury... Ja ostatni raz bylem w Polsce 2 lata temu (i wrocilem przerazony), ale moja zona jezdzi tam bardzo czesto, co 5-6 miesiecy...
Nie wiem skad info ze ciuchy sa tanie w Polsce. Moze STANDARDOWE ceny sa nizsze, ale w Polsce typowa info p przecenie to SUPER WYPRZEDAZ 589,-PLN (stara cena: 598,-). Tu skad klikam (stolica podobno najbogatszego kraju w Europie, zarobki od x5 do x10 w stosunku do Polski) jak sklep robi przecene 30% to malutkimi literkami... bo im wstyd nazwac tego wyprzedaza. Standardowe przeceny to 50 do 70%. Przy czym Tilbudy sa nie PO sezonie, a im bardziej sezon w pelni, tym nizsze ceny. Przyklad: w zeszlym roku 22grudnia tuz przed swietami w salonie firmowym lewisa kupilem sobie spodnie, 2 pary. Wyprzedaz byla: 2 pary levis'501 za 100kr (czyli 25,-PLN za pare)-
Elektronika tania w Polsce? Wezcie mnie nie rozwalajcie, zawsze jak zona jedzie do Polski to chrzesniakom cos kupujemy, bo to, co tutaj juz powoli wchodzi w wyprzedarze jako stare modele, w Polsce dopiero za miesiac ma sie pojawic jako Hicior, Hi-Tech i w ogole kosmiczna technologia. A to, co rzeczywiscie jest juz troche przechodzone... W zeszlym tygodniu chcialem sobie kupic nowa baterie do komorki, ale trafilem na wyprzedaz i za 100kr kupilem sobie caly telefon: SONY X-peria. Nowy, w salonie, bez simlocka, z gwarancja... 100kr to jest 50zlotych!!!
To wezcie mnie nie rozwalajcie z ta tania elektronika i ciuchami w Polsce.
Jedyne 3 rzeczy ktore na prawde sa w Polsce tanie to: uslugi prostytutek, wodka i papierosy.