Chcę zaiwestować pieniądze z kredytu studenckiego! Ale w co? Help:)
Wprowadzenie: Przez 5 lat bede otrzymywal 600zl przez 10 miesiecy w roku ( 10mieś. x 600zł x 5 lat) = 30 000 tyś //potem mam 2 lata kiedy nie musze jeszcze splacac zaciagnietego kredytu... a potem kredyt jest rozlozony na 10 lat przy rocznym oprocentowaniu 2,5 %...(przez rowne 2 lata moje pieniądze bedą obracane w wysokosci 30 tys + to co urosnie podrodze)//// jak i gdzie tu zainwestowac najlepiej? prosze o radę
najlepiej w program inwestycyjny szczegóły można omówić.
Tylko nie w program inwestycyjny. W sumie jak policzysz koszty, wówczas okaże się, że opłaty stałe i zmienne zazarządzanie wyniosą 5 %albo więcej. /Najlepiej fundusze w mBanku samemu kupować. Bez prowizji. tylko trzeba mieć samozaparcie.
..i zdrowe nerwy.Co do kosztów nie wszędzie sa takie same.Ktoś zapyta czemu w mBanku a nie w Pekao...?
Tylko bezpiecznie. Te pieniadze trzeba kiedys splacic, a nawet jezeli oprocentowanie jest niskie to musimy uniknac sytuacji, ze recesja i gleboka korekta na gieldach spowoduje ze za 10 lat nasze srodki beda warte 30-40% mniej.
Fundusze stabilnego wzrostu powinny przyniesc wiekszy zysk niz koszt oprocentowania kredytu.