SENATOR Z IMMUNITETEM
/ 77.254.55.* / 2010-04-04 21:13
przerażające! tam nie ma za grosz wolności! choć znowu w takij "cywilizowanej i bogatej" Japonii dopuszczalna jest pornografia dziecięca! Jedno jest pewne - rząd nie martwi się o moralność chińskich, tybetańskich, czy innych obywateli, władza martwi się o wpływy, kasę, stanowiska dające bezkarność. Stara "poczciwa" BEZPIEKA.