eee tam - tradycyjnie - za błędy poprzedników dostaną w dupsko ci, którzy przejmą od nich władzę. Tak było w 89 jak po PZPR dostała w ręce Polskę Wałęsa Sp. z o.o. + bojący się własnego cienia rząd Mazowieckiego. Tak dzieje się teraz z rozwojem (bynajmniej nie wnikającym z działań jakiegokolwiek dotychczasowego Rządu) będącym z konsekwencją integracji z UE z maja 2004. tak pewnie będzie potem, bo przecież my mamy ponad półwieczne doświadczenie w takim rządzeniu państwem i nasi mistrzowie od polityki nie potrafią właściwie nic ponad forsowanie taniej siły roboczej. No chyba, że ktoś wierzy w "fachowość" tego Rządu, albo poprzednich, albo w krasnoludki i Mikołaja...