A z kim?
Mogą sobie pogrozić Japonii, ale bez eksportu Chiny przestaną istnieć, więc na tym się sprawa zakończy.
Tym bardziej, że w razie jakiejkolwiek wojny i Indie i Ruscy chętnie skorzystają z okazji i zajmą ich tereny.
A na wojnę totalną ze wszystkimi są jeszcze za słabi.