Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Chiny znowu w centrum uwagi. Co z cenami miedzi?

Chiny znowu w centrum uwagi. Co z cenami miedzi?

Piramida finansowa zbankrutowała samą siebie / 87.205.197.* / 2014-07-11 09:14
Nie ma żadnego popytu na miedź, co widać po rekordowych zapasach miedzi, których narobili spekulanci, pod pożyczki na głupie spekulacje, na czym teraz bankrutują, a bankom padły zabezpieczenia i już więcej na coś takiego nie pożyczą. Dlatego trwa eksport miedzi z Chin, co widać jak rosną zapasy na LME w magazynach w Azji.

Przecież wczoraj podali, że import miedzi spadł najmocniej od kwietnia 2013 roku, a i tak prłynął jeszcze towar, którego nie udało się zatrzymać zrywając kontrakty, co tylko powiększa niepotrzebne zapasy/
Bredzenie mitomanów, co to zraz nie będzie, kiedy w Chinach io na całym śweicie pęka bańka na rynku nieruchomości i kredytowym, robiona rekordowym długiem bez pokrycia, to brak profesjonalizmu i jawna manipulacja wystraszonych bankrutów, których straty rosną i chą je jakoś zmniejszyć podrzucając je innym.

Dlatego wielkie banki w ogóle likwidują bizne handlu surowcami, na którym traciły coraz więcej, jak wczoraj podał Barclays, a wcześniej inne, bo władze zabrały się za ich przekręty, bo inaczej dziś już nie potrafią normalnie działać.

Dwa dni temu minister finansów Chin zapowiedział,że nie będzie robienia sztucznego "wzrostu" stymulacją i zalecił Stanom zabranie się za oszczędzanie, a nie życ8ie ponad stan za pożyczone od innych marnotrawstwo sił i zasobów.

Dlatego Fed musi kończyć QE, które wyprodukowało tylko kolejną bańkę spekulacyjną na całym świecie, z której nie wie sam jak teraz wyjdzie, bo kupców na to czego nakupował już nie znajdzie. Wszyscy dobrze wiedzą,że nie mają czym płacić, kiedy nie ma w Stanach produkcji, po oddaniu Chinom i powstaje nowy system finansowy, który w ogóle pozbędzie się dolara, MFW i Bank Światowy też przejdą do lamusa, bo będą nikomu niepotrzebne.
Właśnie zaczyna się spotkanie przywódców BRICS, które to załatwi.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy