http://postlinknews.com/457news.php
Podaje test na raka, może po jego wypełnieniu udasz się do lekarza i unikniesz śmierci

Polack glupi po szkodzie.
U nas w USA takie rzeczy sie nie zdarzajo. Poor Polska country.

Chorzy na raka którzy żyją jedynie dzięki chemioterapii wzlędnie rzadko rodzą dzieci tak więc tego rodzaju wynik jest wyssany z palca.

Jak ma czym płacić - niech korzysta (aczkolwiek jeżeli pierwsze podejście do leczenia jest bezowocne to dalsze próby są zwykle tylko przedłużaniem agonii).

Jak nie ma pieniędzy to niech prosi rodzinę czy znajomych o pomoc.

Jak nie ma pomocy to cóż - trzeba umierać.

Każdy musi kiedyś umrzeć.
Argument żeby nie leczyć pewnych chorób ze środków publicznych (albo nawet wcale, z urzędu) jest słuszny.
W szczególności można podważać sens leczenia osób z poważnymi chorobami narządowymi lub ogólnoustrojowymi, które nie osiągnęły jeszcze wieku reprodukcyjnego (albo alternatywnie leczenie ich pod warunkiem, że zgodzą się na jednoczesną sterylizację).

W przeciwnym razie doprowadzimy do genetycznej degenarcji gatunku.
Naturalna selekcja musi działać.
Alternatywą jest świat przymierających kalek i na koniec eksterminacja gatunku.
Leczenie ludzi po 30-tce nie niesie takiego ryzyka bo zwykle skorzystali już ze swoich zdolności reprodukcyjnych.

doprowadzimy do genetycznej degenarcji gatunku.

do tego doprowadza tolerowanie wszelkiej maści zachowań homoseksualnych, to jest najgrożniejsza choroba i zaraza naszych czasów.

A jeśli ktoś ma np. 45 lat i wykryto u niego poważną chorobę? Zakładając, że przez 20 ostatnich lat płacił składki zdrowotne, to powiesz nagle takiemu człowiekowi "twoje leczenie jest nieopłacalne i za dużo nas kosztuje"? Albo "nie obchodzą nas twoje składki, my chcemy dodatkową kasę"?

Zgadzam się co do tego, że do pewnego wieku nie powinno się wykonywać niektórych zabiegów, terapii, badań itd. Z tego co wiem do 18 roku jest generalnie zakaz wykonywania RTG okolic narządów płciowych (i ich samych oczywiście) - chociaż uważam, że powinno się przedłużyć ten zakaz do 21 lat.

Tak samo nie powinno się przepisywać zbyt dużo leków - każdy lek ma jakiś skutek uboczny, nawet taka aspiryna. To wszystko są sztuczne substancje, które negatywnie wpływają na organizm. Kiedyś takie leki przeciwbólowe były dostępne tylko w aptekach, a teraz można je kupić na stacji benzynowej, dworcach, kioskach, marketach... dosłownie wszędzie. Przy każdym najmniejszym objawie ludzie łykają od razu tabletki - niektórzy nawet nałogowo, z przyzwyczajenia. W TV jesteśmy bombardowani reklamami kolejnych środków przeciwbólowych.

Skąd ta degeneracja gatunku ludzkiego? Z chemii, którą w siebie pakujemy w postaci leków. Teraz nawet produkuje się specjalne tabletki przeciwbólowe dla dzieci. I to jest dopiero paranoja, bo już od najmłodszych lat dzieci truje się chemią...